PODSUMOWANIE ROZGRYWEK: Orlęta Reszel – Magna Masuria

PODSUMOWANIE ROZGRYWEK: Orlęta Reszel

0

Witamy ponownie w podsumowaniu rozgrywek, tym razem na warsztat bierzemy kolejny zespół z Reszla, który jest wiceliderem klasy okręgowej, czyli Orlęta Reszel. Drużyna biało-czerwonych marzy o powrocie do wyższej klasy rozgrywkowej. Z IV ligi spadli w sezonie 2017/2018. Od tamtej pory zespół przeszedł mentalną zmianę, lecz brakowało mu ostatniego „ale” w końcowym rozrachunku – sezon 2018/19 zakończony na 4 miejscu, sezon 2019/20 zakończony na 3 miejscu. W tym sezonie po rundzie jesiennej reszelskie orły zajmują 2 pozycję i czy jest to pora na awans do wyższej klasy rozgrywkowej? Mamy nadzieję, że dowodzony od 2015 roku zespół pod wodzą Łukasza Przyka ponownie wróci do IV ligi.

Jesienne rozgrywki zespół z Reszla może zaliczyć jak najbardziej do udanych, choć ostatni mecz poszedł nie po myśli – porażka na wyjeździe z MKS Jeziorany. Po 17 kolejkach, tak jak wspomnieliśmy wcześniej, biało-czerwoni zajmują fotel wicelidera rozgrywek okręgowych mając na koncie 12 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki. Na koncie mają 39 punktowy dorobek i do lidera tracą 6 punktów.

Piłkarze Orląt zdobyli 47 goli przy stracie 17 bramek. Wskazuje to na silną i skuteczną grę w obronie, choć wiadomo czasami zdarzają się potknięcia.  Bramka na korzyść Orląt wpada, co 32 minuty i 30 sekund, zaś stracona bramka wpada równo, co 90 minut, czyli raz na mecz.

Najbardziej bramkostrzelnymi piłkarzami rundy jesiennej w Orlętach to Bartłomiej Bogdaniuk – 12 goli oraz Paweł Romańczuk – 11 goli. Warto wspomnieć, że Paweł Romańczuk w klasyfikacji wszechczasów strzelców reszelskiego zespołu uplasował się, jako wicelider z dorobkiem 120 goli w lidze i 12 goli w pucharach. Na podium z dorobkiem 5 strzelonych bramek w rundzie jesiennej znajduje się Mateusz Terlik.

Zespół pod wodzą Łukasza Pyrzaka rozgrywki zaczął od remisu z MKS-em Jeziorany (wynik 2: 2) rozpoczynając krótką serię 6 meczów bez porażki. W 7 kolejce zanotowali jedną z dwóch ligowych porażek, a zespół z Orzysza zdobył bramkę dzięki podyktowanemu rzutowi karnemu. Po lekkim upadku rozpoczęła się seria 9 spotkań bez porażki w tym bardzo ważne wyjazdowe spotkanie z DKS Dobre Miasto, które jest liderem klasy okręgowej. Wynik tego spotkania mógł decydować o końcowym wyniku obu zespołów na zakończenie sezonu. Kontuzja Mateusza Zaleśkiewicza, która wykluczyła go z tego meczu, sprawiała, że reszelski zespół grał defensywnie. Opłacało się, a biało-czerwoni wywieźli z Dobrego Miasta zwycięski remis. Dobra passa zakończyła się z nadejściem 17 kolejki, gdzie zespół Orląt ponownie mierzył się z MKS-em Jeziorany. Pomimo początkowego prowadzenia – w 43 minucie gola dla Orląt zdobył Patryk Policha to krwi napsuł w końcówce Adam Błaszczyk zdobywając dwie bramki dla Jezioran. Ten sam piłkarz MKS-u również uprzykrzył życie zespołowi Łukasza Parzyka w 1 kolejce rozgrywek jesiennych.

Orlęta Reszel również rozegrały 3 mecze w formule Wojewódzkiego Pucharu Polski. W rundzie wstępnej wyeliminowali Warmianka Bęsia strzelając im aż 14 bramek. W pierwszej rundzie z WPP wykopali również MKS Jeziorany (wynik 3:1). W drugiej rundzie natomiast trafili na Granicę Kętrzyn. Mecz z kętrzyńską drużyną sprawił, że Orlęta wypadły z gry o wojewódzki puchar.

Jak będzie wyglądać gra Orląt Reszel na wiosnę? Przed zespołem walka o pierwsze miejsce w lidze pomimo 6-punktowej straty. DKS Dobre Miasto jest w zasięgu, a ze statystyki wygląda, że biało-czerwonym gra się lepiej w rundzie wiosennej. Awans do IV ligi jest w zasięgu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *