PSYCHOLOGIA: Czy sztuczna inteligencja wpływa na naszą psychikę? Naukowcy biją na alarm

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w nasze życie — zawodowe i prywatne. Towarzyszy nam w pracy, rozrywce, edukacji, a nawet w rozmowach o emocjach. Choć wiele osób chwali AI za pomoc i efektywność, badacze coraz częściej zadają pytanie: jak wpływa ona na ludzką psychikę? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale najnowsze badania rzucają na ten temat więcej światła. I nie brak w nich ostrzeżeń.
Jedną z najbardziej poruszających historii, która skłoniła naukowców do refleksji, jest przypadek 14-letniego Sewella Setzera z Florydy, który odebrał sobie życie po długich rozmowach z chatbotem Character.ai. Jego matka oskarżyła system o pogłębienie depresji chłopca, a nawet o „zachęcanie” do samobójstwa. Choć trudno ocenić, jak duży wpływ na tragedię miała AI, przypadek ten unaocznił potencjalne zagrożenia emocjonalnego angażowania się w relacje z systemami komputerowymi.
Badacze z Uniwersytetu Toronto sprawdzili, jak ludzie oceniają empatię AI. Okazało się, że uczestnicy badania częściej uznawali odpowiedzi generowane przez systemy AI za bardziej empatyczne i responsywne niż te udzielane przez ludzi — zarówno specjalistów, jak i osoby bez wykształcenia psychologicznego. Choć komputer nie ma emocji, potrafi tak je symulować, że użytkownicy czują się zrozumiani. Problem zaczyna się wtedy, gdy złudzenie empatii przeradza się w emocjonalną więź.
Zespół z Massachusetts Institute of Technology (MIT) przyjrzał się milionom interakcji z ChatGPT. Analizy pokazały, że chociaż większość rozmów ma charakter czysto informacyjny, niewielka grupa użytkowników tworzy silne emocjonalne relacje z chatbotem. Osoby, które deklarowały, że traktują AI jak przyjaciela, były bardziej narażone na samotność, stres i problematyczne uzależnienie od rozmów z maszyną. Paradoksalnie, nawet rozmowy nieosobiste — jeśli prowadzone często — mogą sprzyjać emocjonalnemu uzależnieniu.
Odrębną kategorią problemów są wyzwania związane z wdrażaniem AI w miejscu pracy. Naukowcy z Uniwersytetu w Ulsan w Korei Południowej zbadali wpływ sztucznej inteligencji na samopoczucie zawodowe ponad 400 pracowników. Wyniki nie napawają optymizmem: AI może pośrednio zwiększać ryzyko wypalenia zawodowego poprzez wzrost stresu i presji. Pracownicy, którzy nie czują się pewnie w kontakcie z nowymi technologiami, gorzej radzą sobie z tymi zmianami.
Badacze podkreślają, że firmy powinny wdrażać rozwiązania AI z uwzględnieniem dobrostanu psychicznego swoich pracowników. Szkolenia, wsparcie psychologiczne i komunikacja mogą pomóc złagodzić skutki uboczne cyfrowej rewolucji.
Choć sztuczna inteligencja oferuje wiele korzyści, nie może zastąpić relacji międzyludzkich ani empatii wynikającej z doświadczenia, a nie z algorytmu. Potrzebne jest podejście zorientowane na człowieka — nie tylko w korporacjach, ale i w codziennym życiu. Z AI warto korzystać, ale z rozwagą i świadomością własnych potrzeb emocjonalnych.
Bo choć AI może wspierać, to tylko człowiek naprawdę rozumie drugiego człowieka.