SROKOWO: Kontrowersje wokół gruntów w Solance. Rolnicy domagają się przejrzystości i przetargu

fot. Rolnicy Kętrzyn
Wśród lokalnych rolników z okolic Solanki narasta niepokój i niezadowolenie w związku z planowaną decyzją dotyczącą przeznaczenia państwowych gruntów rolnych. Chodzi o ziemię, która po zakończeniu 30-letniej umowy dzierżawy ma – według nieoficjalnych informacji – zostać przekazana bez przetargu Stadninie Koni w Liskach. Decyzja ta wzbudza poważne kontrowersje wśród okolicznych gospodarzy.
Rolnicy zrzeszeni na facebookowej stronie „Rolnicy Kętrzyn” podkreślają, że przez lata byli zapewniani przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), iż grunty w Solance zostaną wystawione na przetarg. Wielu z nich liczyło na możliwość dzierżawy tych terenów z myślą o rozwoju własnych, często rodzinnych gospodarstw.
– Czujemy się pominięci i zlekceważeni. Ta ziemia powinna trafić do lokalnych rolników, którzy z nią są związani, a nie do instytucji zmagającej się z problemami finansowymi – komentują rolnicy.
Wśród pytań, które padają najczęściej, są te o transparentność procesu decyzyjnego, celowość ewentualnej rezygnacji z przetargu oraz brak konsultacji społecznych. Środowisko rolnicze domaga się wstrzymania decyzji i ujawnienia wszystkich jej okoliczności.
– Państwowa ziemia to nie towar do rozdawania za zamkniętymi drzwiami. Powinna służyć lokalnej społeczności i być rozdysponowana w sposób przejrzysty i sprawiedliwy – podkreślają rolnicy.
Sprawa gruntów w Solance może mieć szerszy wymiar, dotykając kwestii bezpieczeństwa żywnościowego oraz wsparcia dla rodzinnych gospodarstw w regionie. Rolnicy apelują do władz samorządowych i instytucji publicznych o interwencję i zapewnienie pełnej przejrzystości procedur.
a moźe juź któryś myśli o przekształceniu ziemi pod rekreacje? Kupno za bezcen i podział na działeczki? Samorządowcy to nie tylko władza ale i skarbnica informacji nie myląc z wiedzą.
a moźe juź któryś myśli o przekształceniu ziemi pod rekreacje? Kupno za bezcen i podział na działeczki? Samorządowcy to nie tylko władza ale i skarbnica informacji nie myląc z wiedzą.
Dlaczego bez konsultacji z samorządem lokalnym z Radą Gminy Srokowo Panią Wójt, Warmińsko Mazurką Izba Rolnicza itp. Teren ma pozostać z przeznaczanie dla rolników GMINY SROKOWO.
Już raz dokonali rozbiórki byłych PGRów, tereny uprawne – przejęli prywaciarze z terenu Polski natomiast cała infrastruktura tj. Budynki mieszkalne w który zamieszkują byli pracownicy PGRów , hydrofornie, utrzymanie dróg, zabezpieczenie transportu lokalnego spoczął na barkach Urzędu Gminy Srokowo. Czy to jest NORMALNE?
Powinien odbyć się przetarg ograniczony i tylko i wyłącznie dla rolników z terenu GMINY SROKOWO!
Strona Facebookowa to „”Rolnictwo Kętrzyn””
Nasze władze samorządowe powinni się zebrać i walczyć o pozostawienie areału w gestii gminy Srokowo.
Rolnicy nie powinni czekać na decyzję władz samorządowych tylko zablokować drogi. Wówczas rządzący podejmą decyzję. Tak to już w Polsce funkcjonuje – to jest normą i skuteczną.
Jak zdążyłem zauważyć, że tematem ziemi w Solance nie jest zainteresowany starosta powiatu Kochanowski jak również Kierownik Ośrodka Wsparcia Rolniczego w Kętrzynie nie wspomnę o Wojewódzkim KOWR. I tu mamy władzę co tylko myśli o sobie.
Coś tematu nie podejmuje Kochanowski Michał -jak zwykle obojętny o losy rolników powiatu Kętrzyn, liczy się tylko co miesięczne wynagrodzenie.