forBET IV liga: Rozmowa z Karolem Lizurejem o KKS Granicy Kętrzyn
Runda wiosenna sezonu 2022/2023 w rozgrywkach forBET IV ligi już się rozpoczęła, ale postanowiliśmy porozmawiać z prezesem klubu KKS Granica Kętrzyn, Karolem Lizurejem o tym jak podsumowuje poprzednią rundę oraz chcieliśmy zapytać o to jak wyglądają perspektywy klubu w wiosennych rozgrywkach.
REDAKTOR NACZELNY: Runda jesienna dla wielu zespołów w forBET IV lidze okazała się wielkim wyzwaniem. Co dla pana jako prezesa KKS Granicy Kętrzyn było największym sprawdzianem w tych rozgrywkach? Jak zapamięta Pan rundę jesienną?
KAROL LIZUREJ: Runda jesienna ma swoją specyfikę, ten okres nie jest łatwy z wielu powodów. Początek okresu przygotowawczego nowego sezonu jest dużym wyzwaniem organizacyjnym dla zarządu klubu i trenera. Budowa formy sportowej w okresie letnim wiąże się z wprowadzeniem nowych piłkarzy do zespołu, nową wizją gry, nowymi rozwiązaniami taktycznymi, dlatego forma zespołu i wyniki mogą być niestabilne. Wyzwaniem dla Zarządu i Prezesa Klubu jest stały rozwój fundamentów na których opiera się funkcjonowanie klubu, czyli zapewnienie komfortu pracy zawodnikom, trenerowi oraz przygotowanie obiektu do nadchodzących rozgrywek. Runda jesienna miała trzy fazy, trudny start, ustabilizowanie wysokiej formy sportowej i zakończenie w jak najlepszym stylu. Końcowa faza rundy była w wykonaniu Naszego zespołu perfekcyjna, zamykamy ten okres zwycięskim meczem 4-1 z Polonią Lidzbark Warmiński.
REDAKTOR NACZELNY: Granica Kętrzyn pod koniec sezonu zaliczyła niezwykłą passę dziewięciu spotkań bez porażki, co ostatecznie dało piąta pozycję na koniec rundy – jak to wpłynęło na Pana, zawodników i klub? Czy uda się utrzymać taką formę w rundzie wiosennej?
KAROL LIZUREJ: Osiąganie dobrych wyników buduje odpowiednią mentalność. Nasz sposób myślenia o rywalizacji zmienia się po każdym dobrym wyniku, analizujemy każdy mecz, każdą akcję, te mecze uczą nas nowych skutecznych rozwiązań, chcemy wspólnie rozwijać się i grać kolejny mecz. Myślimy perspektywicznie, obecnie chcemy wygrać pierwszy mecz i poczuć pozytywna presję, NIE MA NACISKU ALE BARDZO CHCEMY. Mamy swoje marzenia, cel sportowy związany jest z grą na odpowiednim poziomie a miejsce wyzwaniem.
REDAKTOR NACZELNY: Jak zapowiada się okres przygotowawczy? Poszukiwane są wzmocnienia zespołu na rundę wiosenną? Jakie cele i wyzwania stoją przed Panem, zespołem i klubem w tym roku?
KAROL LIZUREJ: Okres budowy formy sportowej w okresie zimy jest najlepszym momentem do wzmocnienia zespołu, mamy swoje cele transferowe i będziemy dążyć do ich finalizacji. Trener przedstawił nam wizje rozwoju zespołu, wspólnie z zarządem mamy podobne spostrzeżenia dotyczące wzmocnień. Chcielibyśmy zwiększyć rywalizację w zespole, dać trenerowi możliwość wyboru zawodnika na daną pozycję, chcemy mieć silniejszą kadrę. W kadrze zespołu jest też grupa młodych, dobrze rokujących zawodników, na razie pracujemy i przyglądamy się kiedy, ten rozwój młodych piłkarzy w przyszłości będzie kluczem dla rozwoju klubu.
REDAKTOR NACZELNY: Na koniec proszę powiedzieć, jak prognozuje Pan rundę wiosenną i kto zostanie mistrzem?
KAROL LIZUREJ: Mistrzem w tym sezonie będzie GKS Wikielec. Ten zespół na jesień był mocny i teraz też będzie, dla wielu przeciwników za mocny.
Czy Niedziółka z Wróblem wygrali w końcu jakis konkurs dla najlepszych menadzerów zasobami ludzkimi? Przecież to wybitni fachowcy od zarządzania pracownikami samorządowymi? Taka to polityka kadrowa, od utraty milionów dofinansowania do kierowniczego stanowiska 😀
Brawo Panie Karolu.Stawiajcie na młodych wychowanków i będzie dobrze.Brawo.