BARTOSZYCE: Ogromny rachunek za prąd może zamknąć Kafka Bartoszyce
Drodzy kawkomaniacy, mamy przykre wieści do przekazania. Jedna z naszych ulubionych kawiarni w Bartoszycach napotkała na poważne problemy finansowe, które stawiają jej przyszłość pod znakiem zapytania. Sytuacja ta wynika głównie z ogromnego rachunku za prąd, który nieoczekiwanie spadł na właścicieli tego urokliwego miejsca.
Faktura za prąd bez uwzględnienia miesiąca maja wyniosła aż 17 107,47 złotych. Nie możemy nie zauważyć, że jest to olbrzymia suma dla mikroprzedsiębiorstwa, które stara się utrzymać na rynku. Jest to przykład niezbyt korzystnej sytuacji związanej z rządową tarczą dla mikroprzedsiębiorstw oraz współpracą z miejscowym dostawcą energii – Energą.
Niestety, przedstawiciele dostawcy ciepła poinformowali, że nie będzie możliwości rozłożenia tej kwoty na raty. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, ponieważ od 6 czerwca zostaną naliczone odsetki, co tylko pogłębi trudności finansowe kawiarni. Właściciele wyrażają swój żal i rozczarowanie, wyrażając jednocześnie swoją bezsilność w obliczu tego wyzwania.
„Przykro nam, że musimy przekazać takie wieści. Prawdopodobnie nie będziemy w stanie utrzymać się na rynku do końca sierpnia 2023 roku” – podkreślają z przygnębieniem. Jednocześnie podkreślają, że kawiarnia była dla nich czymś więcej niż tylko miejscem prowadzenia działalności gospodarczej. Przez kilka lat wkładali w nią serce, ducha i zdrowie, aby stworzyć przyjazne i wyjątkowe miejsce dla miłośników kawy.
Mimo tych trudności, właściciele podkreślają, że decyzja o zamknięciu kawiarni nie jest jeszcze ostateczna. Obiecują, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby uratować to miejsce, które stało się ważną częścią lokalnej społeczności. Będą informować o wszelkich postępach w negocjacjach z dostawcą energii i poszukiwaniu rozwiązań finansowych, które mogą pomóc w utrzymaniu kawiarni na rynku.
W tym trudnym okresie dla bartoszyckiej kawiarni, ważne jest, aby lokalna społeczność okazała swoje wsparcie. Wieloletnia obecność kawiarni była nie tylko miejscem, w którym można było delektować się doskonałą kawą, ale także punktem spotkań i źródłem inspiracji dla wielu osób. Teraz czas, aby ci, którzy doceniali atmosferę tego miejsca, stali razem i udzielili wsparcia w tej trudnej chwili.
Będziemy na bieżąco informować was o rozwoju sytuacji i podejmowanych działaniach mających na celu uratowanie tej wyjątkowej kawiarni. Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda się znaleźć rozwiązanie i przywrócić naszym ulubionym baristom ducha walki oraz przyszłość, której zasługują.