WĘGORZEWO: „Zauważyłem okazję, więc coś mnie podkusiło i ukradłem” – 38-latek usłyszał zarzuty kradzieży roweru
Pamiętajmy, że to my sami jesteśmy w pierwszej kolejności odpowiedzialni za prawidłowe zabezpieczenie swojego mienia. Wystarczy chwila nieuwagi lub drobna lekkomyślność, by zachęcić złodzieja do działania. Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Węgorzewa. Mężczyzna zostawił w centrum Węgorzewa pod jednym ze sklepów niezabezpieczony rower. Jak się okazało, kiedy właściciel chciał go odebrać już jednośladu nie było. Policjanci ustalili sprawcę, który usłyszał zarzut kradzieży.
Okazja czyni złodzieja. Te słowa doskonale pasują do zdarzenia, które miało miejsce 8 lipca br. w godzinach porannych. Mężczyźnie w rowerze zepsuło się koło i postanowił go postawić pod jednym ze sklepów w centrum Węgorzewa. Stwierdził, że niesprawny rower nie będzie w niczym zainteresowaniu. Jak później się okazało jednoślad pomimo uszkodzonego koła został skradziony. Pokrzywdzony złożył zawiadomienie na komendzie o popełnionym przestępstwie i oszacował wartość straty na kwotę 800 zł. Kryminalni prowadzący tą sprawę darząc do ustalenia sprawcy zgrali monitoring z miejsca kradzieży. Po jego oglądnięciu wytypowali sprawcę czynu. Jak się okazało ich podejrzenia potwierdziły się. 38-latek wczoraj (1.08.23r.) usłyszał zarzut kradzieży roweru. Tłumaczył funkcjonariuszom, że mało co z tego dnia pamięta, ponieważ był pijany. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawiania wolności.
