MRĄGOWO: Były burmistrz Mrągowa oskarżony o oszustwa – grozi mu nawet 8 lat więzienia
23 kwietnia br. prokurator Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przedstawił Stanisławowi B., byłemu burmistrzowi Mrągowa, zarzuty na podstawie artykułu 286, paragraf 1 Kodeksu Karnego. Przepis ten przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 dla osoby, która w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wprowadzając ją w błąd lub wykorzystując jej błąd lub niezdolność do właściwego pojmowania działania.
Pierwszy z zarzutów dotyczy zdarzenia z 8 września 2022 r. w Olsztynie. Stanisław B. miał wówczas, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadzić w błąd przedstawicieli Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a konkretnie Wydziału Prawa i Administracji. Chodziło o rozliczenie wyjazdu na konferencję naukową, podczas którego były burmistrz przedłożył dokumenty sugerujące, że podróżował samochodem, podczas gdy faktycznie korzystał z pociągu PKP.
— Otrzymał zwrot kwoty 635,20 zł zamiast 175 zł, stanowiącej koszt biletów, czym działał na szkodę Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie Wydział Prawa i Administracji, w wysokości 460,20 zł — wyjaśnia rzecznik prokuratury Daniel Brodowski.
Drugi zarzut dotyczy wyjazdu między 14 a 17 października 2022 r. Według prokuratury, Stanisław B. wprowadził w błąd osoby odpowiedzialne za rozliczanie i wypłatę środków pieniężnych w Urzędzie Miejskim w Mrągowie. Były burmistrz miał przedłożyć fakturę VAT na kwotę 537,20 zł za pobyt w hotelu Mercure Wrocław Centrum, sugerując, że był to wyjazd służbowy, podczas gdy w rzeczywistości była to podróż prywatna.
— Tym samym działał na szkodę Gminy Miasta Mrągowo w wysokości 537,20 zł — dodaje Daniel Brodowski.
Obydwa zarzuty wiążą się z potencjalnie poważnymi konsekwencjami prawnymi dla Stanisława B. Jeśli sąd uzna go za winnego, grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, zgodnie z art. 286 § 1 Kodeksu Karnego. Tego rodzaju oszustwa są traktowane bardzo poważnie przez wymiar sprawiedliwości, zwłaszcza gdy dotyczą osób publicznych pełniących odpowiedzialne funkcje. Proces przeciwko byłemu burmistrzowi będzie z pewnością bacznie obserwowany przez mieszkańców Mrągowa oraz całą opinię publiczną.
Sprawa Stanisława B. to kolejny przykład, jak istotne jest przestrzeganie zasad etyki i uczciwości w życiu publicznym. Mieszkańcy Mrągowa, podobnie jak obywatele całego kraju, oczekują od swoich przedstawicieli nieskazitelnej postawy i transparentności w działaniu. Nadużycia zaufania publicznego nie tylko podważają autorytet jednostek samorządowych, ale także zaufanie społeczne do instytucji państwowych jako całości.
Proces Stanisława B. będzie ważnym testem dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, pokazującym, czy potrafi on skutecznie przeciwdziałać nadużyciom i zapewnić sprawiedliwość każdemu, bez względu na jego wcześniejszą pozycję.
i tak nie pójdzie siedzieć bo za kradzione pieniądze się wykupi. jeszcze immunitet go pewnie jakis chroni .
Może w końcu sprawiedliwość dopadnie?
A w Gminie Barciany przed wyborami miało być tak dobrze,a po wyborach (dowiadujemy się z oficjalnych żródeł ) kredyt za kredytem ,mało tego Spółka ZGK z o.o jak wynika z przedstawionego sprawozdania generuje za poprzedni rok ok.1mln strat .
A w Kętrzynie też miało być dobrze i chyba nie jest. PGK jeździ poza miasto wbrew zapisom uchwały. A mieszkańcy za to płacą.
Rzeczywiście po analizie Uchwały Rady Gminy i Zarządzeń
Wójta Gminy Barciany wynika,że są przymiarki do 10 mln kredytu.
Zważywszy iż Gmina jest zadłużona na sumę ok16 mln to proszę sobie wyobrazić (niezależnie, że może to być kredyt długoterminowy)jaka to jest suma .
A dochody własne Gminy w skali całego budżetu są nie wielkie(vide Uchwała budżetowa)
„Dajcie skończyć tej kobiecie…”
A co ma skończyć? przy takim gospodarowaniu może się źle skończyć.
Tak przy okazji prowadzenia gospodarki finansowej Gminy Barciany co ze Szkołami cztery Szkoły Podstawowe ,a dzieci coraz mniej ok.450 dzieci w całej Gminie gdzie SP Barciany może pomieścić 480 dzieci.
To jest bardzo poważny problem z którym się trzeba zmierzyć, ponieważ ogromnie obciąża budżetu Gminy niezależnie, że na funkcjonowanie oświaty Gminy otrzymują subwencje.
Bardzo dobrze, że poruszono temat Szkół funkcjonujących na terenie Gminy Barciany czy jest prawdą iż w SP w Barcianach nie przewiduje ósmej klasy w roku szkolnym 2024/25?
Moim zdaniem Rada Gminy wraz z Wójtem powinna w trybie pilnym dokonać szczegółowej analizy
dotyczącej funkcjonowania Szkół Podstawowych na terenie Gminy Barciany i podjąć stosowne decyzje.
Z przykrością, ale trzeba przynajmniej dwie Szkoły zlikwidować.
Patrząc na topografìe Gminy oraz ilość uczniów likwidacji powinna być poddana SP Winda,oraz SP Mołtajny.