Kochanowski powiedział nieprawdę na temat zarobków Glinki?

Na początku każdego miesiąca Michał Kochanowski ma zwyczaj uruchamiać LIVE, gdzie chwiali się dokonaniami, jakie poczynił w Powiecie Kętrzyńskim. Mówi o remontach dróg, pozyskiwanych środkach pieniężnych, jednak czasami na tych audycjach posuwamy się do zadania kilku pytań staroście. Oprócz poruszonej kwestii wycinki drzew w Kaskajmach, do czego wrócimy niebawem, zapytaliśmy Kochanowskiego o zarobki Wojciecha Glinki, obecnego Dyrektora Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. Kochanowski publicznie na LIVE powiedział:

“Dyrektor Szpitala Powiatowego w Kętrzynie zarabia średnio tyle, co dyrektorzy innych placówek zdrowotnych w naszym województwie”.

Dociekliwość dziennikarska jest taka, że nie możemy uwierzyć na słowo i w tym przypadku postanowiliśmy zapytać dyrektorów innych szpitali w regionie. Zapytaliśmy o zarobki dyrektorów szpitali w Giżycku, Mrągowie, Szczytnie, Ełku, Olsztynie i Suwałkach. Szybko otrzymaliśmy odpowiedzi, co przedstawimy poniżej.

WOJCIECH GLINKA w Szpitalu Powiatowym w Kętrzynie zarabia w chwili obecnej 22 621,72 złote miesięcznie. Kwota jest dość duża, a przypomnijmy, że w chwili obecnej kętrzyński szpital jest wyłącznie szpitalem covidowym.

Jak się mają zarobki w porównywalnych jednostkach szpitalnych takich jak Szczytno, Giżycko czy Mrągowo? Dyrektor szpitala w Szczytnie zarabia 12 500 złotych brutto. Dyrektor szpitala w Giżycku zarabia miesięcznie 10 tysięcy złotych brutto. Dyrektor szpitala w Mrągowie od 2017 roku zarabia 13 tysięcy złotych brutto. Dlaczego zatem Kochanowski mówi publicznie nieprawdę o porównywalnych zarobkach dyrektora Glinki z lokalnymi szpitalami? Może miał na myśli Suwałki, Ełk czy Olsztyn? Sprawdźmy ile tam zarabiają dyrektorzy.

Największym zaskoczeniem są zarobki dyrektora Szpitala w Ełku przy ul. Baranki 24. W szpitalu funkcjonuje stanowisko dyrektora, którego wynagrodzenie w ramach umowy cywilno-prawnej wynosi 6 tysięcy złotych brutto. Warto dodać, że jest to jeden z większych szpitali w regionie, gdzie wielu mieszkańców Powiatu Kętrzyńskiego korzysta z tamtejszych usług medycznych.

Zarobki Glinki są natomiast równe, co do zarobków Dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Miesięczne zarobki wynoszą 22 621,72 zł brutto miesięcznie. Natomiast wynagrodzenie Dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach, wynosi 22.083,00 zł brutto.

Patrząc na te zarobki można wywnioskować, że Wojciech Glinka jest jednym z najlepiej opłacanych dyrektorów jednostek szpitalnych w województwie. Zarabia więcej niż inni dyrektorzy szpitali powiatowych, a nawet więcej niż Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. Dlaczego Michał Kochanowski podał nieprawdę? Dlaczego mamy tak drogiego dyrektora szpitala? Co będzie ze szpitalem w Kętrzynie, kiedy minie pandemia? Na te i inne pytania spróbujemy odpowiedzieć w niedalekiej przyszłości.

14 thoughts on “TEMAT TYGODNIA: Jeden z najdroższych dyrektorów w województwie?

  1. Śniło mi się, że jestem starostą lub burmistrzem i zatrudniam na stanowiskach swoich. Daję im wysokie wynagrodzenie. Ci sami później przed wyborami przelewają mi pieniądze na kampanię. Inni robią to systematycznie i pod stołem. To tylko sen.

  2. Odchodzi kolejny lekarz…
    Oddział dziecięcy nie ma szans na reanimację…
    Interna w gruzach…
    O co chodzi? Wszystko zgodnie z planem…
    Bo mu się tyle po prostu należy!

  3. Jednak wszystkie te gadki, że samorządowcy licza skrupulatnie każdy grosz trzeba między bajki włożyć. Za kierowanie takim mikroszpitalikiem jakim jest szpital w Ketrzynie 22 tysiące? To ile powinien zarabiać np. dyrektor szpitala MSWiA w Olsztynie albo podobne? Kierować takim szpitalikiem można na połówce etatu albo mniej. Albo wynagrodzenia wójtów. Za kierowanie mikrogminami, liczebnie niekiedy mniejszymi jak niektóre sołectwa – wynagrodzenie maksymalne. Dlaczego tak jest? Po pierwsze dysponują nie swoimi pieniędzmi. Po drugie to dla „swoich” Po trzecie, czwarte i dziesiąte…….. A „prosty” człowiek, żeby zarobić tysiąc złotych to się musi napracować

    1. Urząd Pracy w Kętrzynie -Biuro‐KRACJA.
      Na schodach CZEKAJĄ ,,klienci,, w BIURACH siedzą Decydenci !!!
      Brak dobrze PŁATNYCH miejsc PRACY.
      A DYRAKTOR zarabia !
      ZA CO ?!

  4. Żyjemy w regionie biedy i ubóstwa- lubelskie 26% społeczeństwa żyje w ubóstwie , w warmińsko -mazurskim -19,9% biedy i ubóstwa a starosta i rada powiatu szaleją kasą podatnika . Wymienione przeze mnie stany władzy powiatu to poziom przedszkola,bawią się jak dzieci w piaskownicy. Podwyżka Glinki to jedno , a stan szczepień w powiecie to kolejna porażka .Szczepienia , mieszkańcy powiatu , realizują w Olsztynie, Szczytnie , Mrągowie , Bartoszycach , Piszu , Działdowie, Ostródzie i dalej , bo mamy władzę zadowoloną z siebie, nic nie robiąca .I mamy tak jak mamy.

    1. Absolutna racja. Jakie to wszystko smutne. Byłem radnym pierwszej kadencji. Jaka wtedy była atmosfera. Nikt nie myś lał, żeby zarobić na dietach. Otrzymywaliśmy diety tylko za faktycznie odbyte posiedzenia. To oczywiście nie pokrywało nawet kosztów dojazdów i utraty zarobku w firmie. Mój szef skrupulatnie potrącał mi za każdą nieobecność. A co jest dzisiaj? Radny w powiecie około 2 tyś. co miesiąc (zależy od funkcji). Za co? za odsiedzenie 2 godzin na sesji czy komisji raz na miesiąc. Zero pracy w terenie. Zero kontaktów z mieszkańcami. Zero wniosków. I to wszechogarniające kolesiostwo, nepotyzm. Ta pazerność wójtów czy burmistrzów. Atrakcyjne posady otrzymują wyłącznie „krewni i znajomi królika”. Stąd tyle rozmaitych prezesów czy kierowników – nieudaczników. Zarobić, zarobić, nachapać się jak najwięcej. Chyba jako społeczeństwo żeśmy nie dorośli do samorządu z prawdziwego zdarzenia.

  5. Musimy pamiętać, że Samorząd to przede wszystkim odpowiedzialność.
    A wynagradzanie tego lewaka Glinki na poziomie 23 tysięcy miesiecznie to jakaś abberacja.
    Ten arogant,cynik , impertynent ect.,albo okręcił mlodego niedoswiadczonego Kochonowskiego,albo jest inna przyczyna tak wysokiego wynagradzania?!
    Dlatego z tego miejsca bez zbytniego rozpisywania się apel do Rady Powiatu ,aby zobowiązała Zarzad Powiatu do natychmiastowego zatrzymania tej obrzydliwej piramidy płacowej i obnizenia jej przynajmniej o połowę .
    Jeżeli Zarzad tego nie uczyni to w dalszej kolejnosci odwołać Zarząd Powiatu.

  6. Proszę Państwa to chyba są żarty ok.23 tysięcy złotych w Powiatowym Szpitalu.
    Dokąd to zmierza Panie Kochanowski ,jeżeli Pana zdaniem tak powinno być to Pan nie może być Starostą.
    Dołączam się do powyższych wpisów i apeluje o opamiętania.
    A Pana Redaktorze proszę aby nie odpuszczać tego tematu.

  7. To jest jakieś szalenstwo zostal ten Glinka wyrzucony z Mragowa,Szczytna.
    Znalazl sobie przystan w Ketrzynie i doi ile się da,ale czy to naiwność Kochanowskiego i Zarzadu Powiatu? czy przyczyna jest zupelnie inna.
    Wzywam Radę Powiatu do zajęcia stanowiska w tej sprawie .

  8. Trzeba przerwać to szaleństwo jak najprędzej bez zbędnej zwłoki, aby ten cwaniak przestal pobierac tak ogromne jak na nasze warunki pieniądze.

    1. Nie mogę zrozumiec Kochanowskiego dzialacz Mlodziezy Wszechpolskiej,ale co tu rozumiec jak będąc Radnym Powiatowym poprzednich kadencji zasiadal w Zarzadzie Powiatu z politykami Platformy Obywatelskiej,Sojuszu Lewicy Demokratycznej (Mordasiewicz,Nowak).

  9. Chcę się spytać czy w tej chwili nasz szpital funkcjonuje w ogóle i dla kogo, bo nawet nie wiem czy w razie potrzeby jest on dostępny dla zwykłych mieszkańców, czyli rozumiem nie ma lekarzy i nie ma szpitala…. a ten pan „Michałeczek” to jest od tego, aby płacić takie pieniądze dla nieudaczników? Gdzie ci ludzie mieli rozum głosować na nich, bo ja nie !
    To chyba ” nagonka” babki wygrała z tym hejtem, bo widać rezultaty marne….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *