BARCIANY: POSIADA PANI PSA? Kamińska tym pytaniem odleciała?
26 października br., odbyła się LXXV Sesja Rady Gminy Barciany na której radni podejmowali dwie ważne uchwały. Pierwsza dotyczyła podatku za posiadanie psa. Natomiast druga dotyczyła podwyższenia podatków od nieruchomości. Dla organu wykonawczego – jak sama przyznała są to grosze – lecz dla mieszkańców Gminy Barciany już niekoniecznie. W niniejszej publikacji przybliżymy nieco kulisy sesji oraz całej jej otoczki.
Zacznijmy od samego podatku od psów, bo trzeba to mówić wprost jest to niespełniona obietnica wyborcza Kamińskiej, do czego przyznała się na sesji rady gminy. Na tej samej sesji wspomniała, że już próbowała znieść ten podatek, ale ci „źli radni” pokrzyżowali jej plany. Weryfikujemy jej wypowiedź i w najbliższym czasie na pewno opublikujemy czy jej słowa są prawdziwe. Nie ma jednak, co ukrywać, że zniesienie tego podatku było sztandarowym pomysłem Kamińskiej na gminę. Ciekawe jak wygląda sprawa oddłużania gminy? Czy jak wygląda sytuacja z obietnicą dotyczącą „rezygnacji ze zbędnych kosztów zarządzania jednostkami gminnymi takimi jak np. rady nadzorcze”? Warto w tym miejscu przypomnieć, że w radzie nadzorczej barciańskiej spółki zasiadają ludzie spoza Barcian. Czy w Gminie Barciany brak osób wykfalifikowanych? Poza tymi obietnicami jest ich jeszcze wiele o czym z chęcią przypomnimy w najbliższych tygodniach.
Wróćmy jednak do podatku od psów, który nie został podniesiony, lecz co ciekawy sukcesywnie podnoszony rok do roku. Choć Kamińska przekonywała, że nie chodzi tu o pieniądze, a odpowiedzialność właścicieli psów, to jednak proponowana stawka przez organ wykonawczy najbardziej uderzała podatnika. Przypomnijmy, że jeszcze w 2018 roku stawka z tego podatku wynosiła tylko 40 zł, a proponowana zmiana miała wynosić aż 150 złotych!
Podczas obrad nad podwyżka pani radna Tamara Musiałowska wystąpiła z wnioskiem formalnym, aby zmienić proponowaną stawkę ze 150 złotych, na 120 złotych. Radni przyjęli ten wniosek i przyjęli uchwałę o zmianie stawek z kwotą 120 złotych.
No i się zaczęło… Kamińska ponownie zaprezentowała swój poziom, zresztą bardzo niski. Zaraz po głosowaniu zabrała głos i wyleciała z pytaniem do pani Musiałowskiej: – posiada pani psa?
Na szczęście pani Musiałowska jak i przewodnicząca rady pani Kłaczko-Dyjas pokazały klasę. Radna z Drogosz najpierw powiedziała, że tak posiada psa i przedstawiła dokument, gdzie wskazała, że również płaci ten podatek. Natomiast pani przewodnicząca szybko ukróciła zapędy Kamińskiej kończąc dyskusję.
Ciekawostka, podatek od posiadania psów nie jest obowiązkowy i jest uzależniony jedynie od decyzji Rady Gminy. Jak podaje Portal Samorządowy wiele gmin na terenie
całego kraju zrezygnowało z tego podatku tłumacząc, że przepisy nie zobowiązują ich do prowadzenia obowiązkowej rejestracji pupilów w urzędzie gminy. Jak się dowiedzieliśmy z nieoficjalnych źródeł informacji część radnych Gminy Barciany zamierza złożyć projekt uchwały dotyczący całkowitego zniesienia podatku za posiadanie psów na najbliższej sesji.
Ważniejszym punktem dla mieszkańców Gminy Barciany podczas obrad rady gminny powinien być punkt o podwyżce podatku od nieruchomości. Jak twierdziła Kamińska proponowane podatki nie będą uciążliwe dla mieszkańców, przecież to groszowe sprawy. Pokusiła się nawet o liczenie na kalkulatorze stawek w skali roku podtrzymując, że są to małe stawki. Organ wykonawczy zapomniał jednak, że zarabia rocznie prawie tyle samo co prezydent Warszawy. Kamińska w 2022 roku zarobiła prawie 250 tysięcy złotych! Natomiast prezydent Warszawy zarobił prawie 260,5 tys. złotych. Nie dziwię się więc, że z jej perspektywy mogą to być grosze.
Z reszta odmienne zdanie wyraziła przewodnicząca Rady Gminy mówiąca, że podliczając ten grosz do grosza, a będzie kokosza. Wyraziła obawy, czy głosować za podwyżką czy też nie. Innego zdania była radna Kostyk, która złożyła wniosek, aby pozostać przy starych stawkach podatku od nieruchomości. Niestety wniosek nie był głosowany, ponieważ ewentualne niepodjęcie tej uchwały o zmianie podatku zachowałoby status quo, który proponowała radna Kostyk.
Ostatecznie uchwałę o podwyższeniu stawek podatku do nieruchomości przyjęto w stosunku 11 głosów za, a 3 przeciw.
Szok, szok.. Czytam i nie wierzę.. Brak słów.
Tak beszczelonosc nie zna granic
Po pięciu latach urzędowania (nie nazwę tego pracą) Kamińska nadal nie zna swojego miejsca w gminie. Już to ze zasiada za stołem prezydialnym obok przewodniczącej i zastępców jest swego rodzaju małością. A już niedopuszczalne jest jej zachowanie na sesjach. Pytanie radnej czy ta posiada psa jest skandalem. To nie ona jest do zadawania pytań na sesji tylko odwrotnie. Ona tego nie wie? Tylko wysokiej kulturze pani przewodniczącej zawdzięcza, że nie została postawiona do pionu. Musimy, jako mieszkańcy, którzy nie są lizusami, zrobić wszystko aby taka osoba nie została wójtem na kolejną kadencję. Naprawdę szkoda naszej gminy.