ZDROWIE (25)

Powódź jaka nawiedziła Polskę, może mieć poważne konsekwencje gospodarcze zarówno w krótkim, jak i długim okresie. Choć na pierwszym planie znajdują się straty materialne i ludzkie, eksperci ostrzegają również przed istotnym wpływem na wskaźniki makroekonomiczne. W komentarzu Grzegorza Dróżdża, analityka Conotoxia Ltd. (Invest.Cinkciarz.pl), pojawiają się niepokojące prognozy dotyczące deficytu budżetowego i wzrostu gospodarczego w Polsce.

Krótkoterminowe skutki powodzi

Katastrofy naturalne, takie jak powódź, przynoszą natychmiastowe straty materialne w postaci zniszczonej infrastruktury, budynków i mienia prywatnego. To prowadzi do konieczności natychmiastowych wydatków na ratownictwo i pomoc dla dotkniętych regionów, co obciąża budżet państwa. Grzegorz Dróżdż podkreśla, że ta sytuacja może skutkować spadkiem produkcji i obniżeniem aktywności gospodarczej w wielu sektorach.

Według analityka, polska gospodarka może doświadczyć spadku eksportu przy jednoczesnym wzroście importu, co będzie miało negatywny wpływ na bilans handlowy. Szczególnie narażone mogą być sektory takie jak rolnictwo, przemysł przetwórczy oraz budownictwo, które są kluczowe dla lokalnych gospodarek.

Deficyt budżetowy i spowolnienie wzrostu gospodarczego

Jednym z najpoważniejszych skutków powodzi może być wzrost deficytu budżetowego. Dróżdż przewiduje, że w najbliższych miesiącach Polska może przekroczyć próg zadłużenia wynoszący 60% PKB, ustalony w traktacie Unii Europejskiej. Równocześnie powódź może wyhamować prognozowany wcześniej wzrost gospodarczy w IV kwartale, co stanowi wyzwanie dla całej gospodarki kraju.

W analizie przypomniano, że podobny kataklizm miał miejsce w 1997 roku, jednak obecna powódź dotyka szerszego obszaru, zwłaszcza na południu Polski, gdzie wiele tam i wałów przeciwpowodziowych nie wytrzymało naporu wody. Skala zniszczeń jest trudna do oszacowania, ale straty materialne mogą znacznie przewyższać te sprzed ponad dwóch dekad.

Długoterminowe perspektywy i międzynarodowa pomoc

Mimo negatywnych skutków w krótkim okresie, analitycy dostrzegają szansę na pozytywne efekty w dłuższej perspektywie. Grzegorz Dróżdż podkreśla, że kluczowe będzie odbudowanie i modernizacja zniszczonej infrastruktury, co może przyczynić się do ożywienia gospodarczego w nadchodzących latach. Odbudowa może stymulować inwestycje publiczne i prywatne, co w dłuższej perspektywie mogłoby poprawić kondycję gospodarki.

Należy także pamiętać o możliwości uzyskania wsparcia z instytucji międzynarodowych, takich jak Unia Europejska czy Bank Światowy. Takie działania mogłyby złagodzić negatywne skutki gospodarcze powodzi i przyspieszyć odbudowę najbardziej dotkniętych regionów.

Podsumowując, choć powódź stanowi poważne wyzwanie dla polskiej gospodarki, to odpowiednie działania naprawcze oraz wsparcie zewnętrzne mogą złagodzić negatywne skutki i otworzyć drzwi do przyszłego rozwoju.

Jan

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *