Ciekawa filozofia Burmistrza Kętrzyna
Nowy burmistrz miasta Kętrzyn, Ryszard Niedziółka, a wcześniej starosta Powiatu Kętrzyńskiego, wyznaje pewną filozofię odnoszącą się do odpowiedzialności urzędniczej. Z jego punktu siedzenia (na stanowisku) jest ona dobra i powinna być respektowana, ale jest jedno ALE…
Filozofia Burmistrza Niedziółki brzmi następująco: “jeżeli urzędnik narazi Urząd na straty, to te straty pokrywa z własnej kieszeni“
Gdy Ryszard Niedziółka był starostą Powiatu Kętrzyńskiego do takiej odpowiedzialności pociągnął dwóch urzędników. Okazało się jednak, że zrobił to niesłusznie i urzędnicy otrzymali odszkodowania w wysokości po 19 tysięcy zł dla każdego z nich. Kto zapłacił odszkodowania? Oczywiście Starostwo Kętrzyńskie. Czy wobec tego starosta Niedziółka pokrył to z własnej kieszeni? Nie. Czy wobec tego następne zdanie tej filozofii to: “stosuje się ją do wszystkich urzędników oprócz mnie“?
Teraz pan Ryszard Niedziółka jest burmistrzem Kętrzyna i wytoczył sprawy o odpowiedzialność majątkową przeciw byłej Pani dyrektor D.I. i byłemu prezesowi R.Ś. Czy jeśli burmistrz przegra te sprawy w sądzie to zapłaci z własnej kieszeni odszkodowania czy obciąży tym miasto Kętrzyn? Napiszemy o tym po zakończeniu spraw sądowych.
PS.
Filozofia burmistrza przypomina mi lekturę szkolną i rozumowanie „Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy, to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy.”
A jak sprawa KTBS ?
Czy to prawda, że za zgodą Ryszarda umorzono bardzo wysoka kwotę wobec byłego prezesa Arkadiusza K ?
Żadna prasa lokalna nie pisze o sprawie KTBS czyżby to jakaś tajemnica ?
Czytając inne artykuły wygląda na to, że wszystkie sprawy KTBS to sprawy tylko i wyłącznie buca i logopedy z Wojska Polskiego, nikt więcej o nich nie może słyszeć
To nie tajemnica, nie-prasa lokalna nie pisze bo:
1 – nie chcą stracić źródła finansowania (reklamami) z urzędu miasta i spółdzielni mieszkaniowej;
2 – boją się, że zostaną zwolnieni z pracy, oni lub członkowie ich rodzin;
3 – odwracają oczy od problemów, w obronie własnego dobrego samopoczucia;
4 – mają dodatkowe źródła finansowania i boją się je utracić;
5 – czekają na decyzję radnych a ci milczą z powodów wymienionych w punktach od 2 do 4
P.S.
Odpowiedź wybierz sobie sam.
Płacić za tą sytuację też będziesz sam.
A właściwie już płacisz:
podwyżka za śmieci (w części za śmieci wyrzucane przez firmy),
podwyżka za ogrzewanie,
pokrycie strat w KTBS spowodowanych przez Arkadiusza Książka…
dlatego, że sprawę z sądu wycofał prezes KTBS na wniosek burmistrza Niedziółki..
Sprawę tą wyjaśnia, a właściwie już wyjaśnił jeden z radnych miejskich i poinformuje o tym na najbliższej sesji.
Czekamy na sesję w takim razie
Czekany na Burmistrza Hecmana
Do członków Spółdzielni „Pionier”. Prawdopodobnie żona pana wiceburmistrza pracuje w spółdzielni „Pionier” Jeżeli tak jest tp dlaczego spółdzielcy siedzicie cicho i nie protestujecie? Do dzieła, nie tylko gadać.
Bo boją się zadzierać z carem Arkadiuszem K?
To prawda siedzą cicho, bo są zastraszani. Małe miasto i powiązania, tylko radny miejski pan Zbigniew N. może zabrać głos w kontrowersyjnych sprawach bo jest niezależny i chwała mu za to , że został na polu walki.
Jako jedyny ma jaja w tym całym gronie darmozjadów i wielkich felietonistów, którzy kradli teksty dla innych
A pamiętacie WYBORCY jaki hasła GŁOSIŁ Ryszard Niedziółka?
że da pracę dla młodych ludzi w Kętrzynie i co wyszło? Pisze własną historię i wymyśla, że to wina poprzedników, że nie ma zakładów pracy w naszym mieście
Jeżeli prawnicy Urzędu Miasta pytają o wynajmowanie striptizerów na sprawach w sądzie to ciekawe co ci prawnicy mają w głowach? To też pokazuje jakich baranów zatrudnił Burmistrz RN i chyba wszystko prowadzi do tego, że przegra sprawy w sądzie. Ciekawe co wtedy powie! Mam nadzieje, że redaktor nie odpuści mu w tej kwestii
JAKA TO FILOZOFIA! ON WIDZI TYLKO ZŁO U INNYCH
Ten Ryszard z Leśniewa to dnia dzisiejszego nie uruchomił żadnego zakładu w Ketrzynie. A przecież jeździł za granicę. I co z tego?
A ja czekam na pracę!!
Każdy czeka na prace! Porwał młodzież mówiąc tyle pracy będzie! A nawet nie zatrudnia ludzi na prace interwencyjne! Syf! Kiła! I mogiła w tym mieście się robi! Niesprzątane chodniki, porozwalane śmieci, śmietniki pękają w szwach! Nic się nie robi! Kogo my wybraliśmy!
Ryszard ma was/nas wszystkich w dupie. Jak mu sie skończy kadencja to i nabywa praw emerytalnych. Więc nie ma dla niego znaczenia co będzie później. On sobie będzie spokojnie żył na emeryturze, a my/wy martwcie się co dalej. Ale jak poprosicie zastępcę żeby przejął schedę po Niedziółce, to będziecie żyli w dostatku bardzo długo
Zgadzam się z powyższym wpisem. On myśli tylko o sobie. Jak do tej pory żadne miejsce pracy nie zwiększył. A wiadomo rada biznesu jest powołana. A gdzie nowe miejsca pracy?
Będą dla przybyszy z Ukrainy