KĘTRZYN: Jechał przez Traugutta 93km/h – 19-latek poniósł surową karę!
Niespełna rok czasu posiadał prawo jazdy 19-latek, który został zatrzymany przez patrol ”drogówki” na zbyt szybkiej jeździe. Utrata prawa jazdy, mandat i punkty karne to konsekwencje złamania przepisów przez młodego kierowcę.
Młodość ma swoje prawa, ale z pewnością nie jest nim prawo do powodowania zagrożenia w ruchu drogowym i narażanie siebie oraz innych osób na niebezpieczeństwo. Niestety zapomniał o tym 19-letni mieszkaniec gminy Kętrzyn, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy na zbyt szybkiej jeździe.
Młody mężczyzna, a co za tym idzie, także młody kierowca, został zatrzymany do kontroli drogowej 20 sierpnia 2024 r. kilka minut przed godz. 21.00 na ul. Traugutta w Kętrzynie. Jak wykazał przyrząd do pomiaru prędkości, jego motocykl poruszał się z prędkością 93 km/h. Pomiar dokonany został w obszarze gdzie dozwolona jest maksymalna prędkość 40 km/h.
Podczas sprawdzenia kierowcy w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że swoje prawo jazdy odebrał niespełna 12 miesięcy temu. Tym samym kierowcę obowiązywał status „młodego kierowcy”.
W związku z popełnionym wykroczeniem, 19-latek został ukarany wysokim mandatem karnym i stracił prawo jazdy. Otrzymał również 13 punktów karnych. Utrata prawa jazdy i wysoki mandat to nie jedyne konsekwencje, jakie może za sobą pociągnąć jazda z nadmierną prędkością. Takie zachowanie na drodze stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia wszystkich uczestników ruchu.
Ostatnio psy stoją przy rondzie koło PKO i łapią tych co wjeżdżają na rondo przy straży pożarnej. Osobiście tam mieszkam i widzę, że chłopaki sobie na trampie na parkingu urządzają schadzki, jest głośno, jest muzyka, ok niektóych może to denerwować, ale policja zamiast wjechać na parking i tam uciszać towarzystwo to pozorują porpawę bezpieczeństwa przez ustawienie się na jedynej dwupasmowej w mieście gdzie statystycznie nie odnotowano tam praktycznie żadnego zdarzenia, no bo i jak. Jedyna prosta nie robiąca nikomu krzywdy i już skarbnicy tego ścieku zwanego rządem dostali przykaz z góry, że trzeba reperować budżet. Yanosik jest jedynym ratunkiem w tym kraju jak widać, ale motocykliści zawsze mieli pod górę choć ich nie bronie, ale mandat w tym miejscu to już muszę.
Zgadzam się w 100 procentach tym bardziej że stają tak żeby ich nie było widać a z tego co mi wiadomo radiowóz musi być widoczny.
Typowa łapanka, wystarczy że wjedziesz masz 60 już cię ściągają i nie ma szans ich zauważyć z ronda.