KĘTRZYN: Padły pytania, na które nikt w Starostwie nie chce odpowiedzieć?
W ostatnim czasie Zarząd Powiatu Kętrzyńskiego, a szczególnie starosta Kochanowski jak i Lewandowski mają trudność z odpowiadaniem na trudne pytania zadawane zarówno przez radnych powiatowych, jak i zwykłych mieszkańców powiatu kętrzyńskiego. Z problemem na udzielenie odpowiedzi na pytania zderzyła się młoda mieszkanka naszego powiatu – Anastasia Scheiba, która w dniu 14 lipca br., złożyła wniosek z udzieleniem odpowiedzi na poniższe pytania:
1. Jakie działania podjął Zarząd Powiatu Kętrzyńskiego wobec Waldemara Mieszkowskiego, dyrektora Zespołu Szkół im. M. Rataja w Reszlu?
2. Czy działania te w obecnej chwili – bez żadnego wyroku sądu – nie są krzywdzące i zbyt pochopne?
3. Dlaczego organ nadzorczy tj. wicestarosta Andrzej Lewandowski w lokalnej prasie okłamuje środowisko uczniowskie Zespołu Szkół im. M. Rataja w Reszlu w sprawie wydalenia byłego dyrektora ze szkoły, skowo został jedynie zawieszony, a postępowanie nie jest prawomocne?
4. Czy organ nadzoru posiada wiedze nad sytuacją rodzinną uczennicy, która miała być „pokrzywdzona” przez dyrektora Mieszkowskiego?
5. Czy organ nadzoru posiada wiedzę, że dla rodziny wyżej wspomnianej rodziny została zastosowana procedura założenia Niebieskiej Karty?
6. Czy organ nadzoru został poinformowany o sytuacji rodzinnej wyżej wymienionej uczennicy przez pełniącą obowiązki dyrektor Zespołu Szkół im. M. Rataja w Reszlu?
7. Jakie straty poniósł Powiat Kętrzyński w sprawie zniszczenia suszą boiska przy Zespole Szkół im. M. Rataja w Reszlu?
8. Czy organ nadzoru planuje wyciągnąć konsekwencje w związku z zaniedbaniem tego boiska?
9. Kiedy boisko przy Zespole Szkół im. M. Rataja w Reszlu będzie nadawało się do użytku?
Niestety do dnia dzisiejszego, to jest do 6 sierpnia br., odpowiedzi na powyższe pytania pani Anastasia nie otrzymała i nie wiadomo czy odpowiedzi w ogóle otrzyma.
– W związku z obowiązującymi przepisami prawa dotyczącymi odpowiadania na wniosek w myśl Ustawy o dostępie do informacji publicznej, chciałabym podkreślić, że nie dostałam żadnej odpowiedzi na pismo od Zarządu Powiatu Kętrzyńskiego, a składałam wniosek jako Wiceprzewodnicząca Młodzieżowej Rady Powiatu Kętrzyńskiego – podkreśla Anastasia Scheiba w udzielonym komentarzu dla redakcji info-Kętrzyn24.pl – według obowiązujących przepisów powinnam otrzymać odpowiedź na swoje pytania w ciągu 14 dni roboczych od momentu złożenia wniosku, niestety Zarząd nie trzyma się obowiązujących przepisów oraz zaniedbuje przebieg procedur.
OD REDAKCJI: Sprawa ta jest kuriozalna i pokazuje jak „transparentnie” działa samorząd powiatu kętrzyńskiego. Pani Anastasia nie jest pierwszą osobą, która zderza się z przysłowiową ścianą starostwa i nie otrzymuje w ogóle lub pełnej odpowiedzi na zadane pytania. Z tym samym problemem mierzy się również radny powiatowy Piotr Węglarski czy wcześniej nasza redakcja info-Kętrzyn24.pl. Możliwe, że po nagłośnieniu sprawy przez naszą redakcję, pani Anastasia w końcu otrzyma odpowiedź na powyższe bardzo ważne pytania.
Pytania o Reszel są bardzo trudne, bo obnażają różnicę w postawie Starosty wobec tej sprawy i wobec sprawy pup Kętrzyn…
Kochanowski wyraźnie nie panuje nad sytuacją.Fejsbuki nie wystarczą.Widać jaki nieporadny cały zarząd.Ludzie to widzą.W starostwie i w mieście.Gonić ich trzeba w wyborach bo to wstyd tylko.Brawo Węglarski Ii Ryndzionek.Reszta do wymiany.Nigdy nie zagłosuję ani na Kochanowskiego ani na Olenkowicza.
Kolejna kompromitacja. Lekceważenie osób ktore chcą znać prawdę a nie slodkie infirmacje z FB. Sprawe skierować do Rzecznika Praw Obywatelskich i na kolejnej sesji zadać pytanie publicznie czemu nie ma odpowiedzi w terminie administracyjnym? Jak nie udzielą głosu to POprzez radnego opozycyjnego wymusić pytanie. Cicho siedzi cała kadencje niczym sie nie zajmuje. To może sprawą oczywistą się kucharz zajmie?
Może nie pozwala na to skrzętnie układany plan polityczny poza podziałami autorstwa Michała. Pamiętajcie Państwo jednak, władza bez opozycji i bez mediów, patrzących jej na ręce ryzykowna sprawa. Ludzie, gdy sięgną wyższych stanowisk, zaczynaja często uważać, że wszytko im wolno. Bez kontroli- idą na całość nie licząc się z przysłowiowym Kowalskim.
To zależy od człowieka, a nie od wysokości stołka.
Kuchcik parzył ostatnio kawkę i ciastka roznosil upadającemu Krzyśkowi a wcześniej POwiózł Tadeusza oj Michale żeby ten 3 układ nie POszedł w tym samym kierunku ?!
Jakim prawem „zwykły zjadacz chleba” śmie zadawać pytania dla Starosty lub Radnych co go to powinno obchodzić? Przysłowiowy Kowalski jedynie co powinien zrobić to iść na głosowanie aby mogli dalej ciągnąć kase, pozować do zdjęć oraz udzielać się towarzysko a odpowiedzieć na zapytania tej Pani w sprawie Reszla to kto by się tym martwił i zawracał sobie głowę.
Teraz sprawa jest poważniejsza – strach czy się załapią na następną kadencję a poza tym uczeń zawsze uczy się od swojego mistrza !!!!!
Zawsze duże pieniądze psują człowieka, lekceważą go , poniżają a mieszkańcy wszystko widzą, słyszą i wystawiają opinie !!!!!!!
Kucha POwiatowy Zbigniew jako opozycja siedzi cicho przy Michale aby przetrwać do końca kadencja a następnie ponownie wystartować do Rady Powiatu.
tym razem POkazał ze ani on radny ani on z PO. Wyborcy będą pamiętać tą bierną postawę przy aferze z Prokopem i brak zdania we szelkich sprawach społecznych. Cel widać był jeden ułożyć się ze starosta. Sztuczna aktywność także na fejsie aby zaistnieć udostepnia posty starosty albo poszukiwanie piesków. Aktywność w kazdej dziedzinie taka sama, czyli żadna. Idź chłopie zajmij się swoją działalnścią i nie ściemniaj bo juz nikt takim nie wierzy.
Dobrze ,że w radzie jest aktywny Pan Węglarski , bo na garkotłuka Zbigniewa nie można liczyć , on biega za młodymi pticami.
Kuchta ciągle koło Kena truchta.Nic z tego dobrego nie będzie.