KĘTRZYN: Radna Marzena Gajek opuszcza szeregi ugrupowania Niedziółki
Radna Marzena Gajek dotychczas związana z ugrupowaniem Aktywny Samorząd podczas trwającej LVI Sesji Rady Miasta Kętrzyn ogłosiła, że odchodzi z klubu radnych i postanawia pozostać radną niezrzeszoną. Przypomnijmy, że radna Marzena Gajek startowała z list wyborczych ugrupowania Ryszarda Niedziółki zdobywając przy tym 57 głosów, które premiowały ją do Rady Miasta w Kętrzynie [źródło: pkw.gov.pl].
Jak stwierdziła sama radna, aktualnie pozostanie radną niezrzeszoną.
Co za bohaterska postawa. Na rok przed wyborami, gdy wiadomo powszechnie że Niedziółka traci poparcie społeczną i zdolność koalicyjną. A przez cztery lata wszystko było correct według pani radnej? Przecież polityka Niedziółki jest jaka jest nie od dzisiaj.
Errata:
Przepraszam za literówkę.
Oczywiście miało być: Niedziółka traci poparcie społeczne i zdolność koalicyjną.
… to kolejna „ściema” w Radzie Powiatu… od jakiegoś czasu w powietrzu wyczuwa się, że nie bez powodu p. Starosta opuścił szeregi „dobrej zmiany” – niby przez niezapłacone składki (ściem 1, ponieważ z jego zarobkami składka, to pikuś)… kolejna ściema, to brak jakichkolwiek działań ze strony „opozycji” anty pisowskiej w celu odsunięcia pisu od władzy… jak skojarzymy ze sobą te wszystkie fakty, to wyjdzie nam, że obecni radni i inni lokalni politycy z kręgu wtajemniczonych (płaszczyzna tego porozumienia jest na prawdę szeroka), już coś pichcą wyborcą – ciekawa może być nazwa nowego tworu…
Wreszcie ta Pani przejrzała na oczy , trochę za późno, ale lepiej późno niż wcale. Ciekawe do jakiego teraz ugrupowania przed wyborami „przefarbuje”, aby dalej „ciągnąć dietę. Lisy farbowane, aż wstyd!!!!
Pani Gajek niech Pani nie wywyższa się i bez kolejki nie wchodzi do Przychodni , radna-bezradna ma jakieś przywileje, no chyba coś tu nie tak. Zapomnij kobieto, że może masz immunitet jak ten Sterczewski czy Giertych, a może Grodzki, to została tylko koperta nic więcej. I tak się kończą marzenia, nawet nie startuj w wyborach, bo jesteś przegrana , a może naiwna?
Pozwolę sobie wstrzymać sie z komentarzem dotyczącej tej kobiety.
A może Pan redaktor napisze co sie dzieje w Powiatowym Urzędzie Pracy. Jak „sołtys” zarządza tą jednostka z swoją zastępczynią Ewą.
Nie zapomnimy: Duczek, Niedźwiecki, Biała, Szymański, Buraczek, Barański – co zrobiliście, jako radni sprzeniewierzeni wyborcom.
Gajek, Waszkiewicz, Sapiński, Abramowicz, Toruński. Tym, to przez 4 lata podoba sie nieudolne, marastyczne trwanie nieudolnego oraz chytrego lisa w kurniku.
Rzeczywiście, szkoda słów na dłuższy komentarz
Panie Edwinie wyliczył Pan tak „fantastyczne” nazwiska o których nie warto wspominać, bo nie zasługują na to , to są ostatnie osoby, na które należy głosować, chyba mieszkańcy są na tyle inteligentni, że na te osoby nie zagłosują. Szkoda czasu i zdrowia, aby się dalej nad tymi osobami roztkliwiać.
A kto jeszcze trzyma tego „sołtysa” na tym stołku? Czy koleżka Kochanowski?, aha ,przecież ich razem wyrzucili z PISu, to dopóki nie zostanie wywieziony na taczce „cherubinek” ze Starostwa, to i „sołtys” będzie się kręcił. A kto to jest ta pani Ewa? co to za jedna? może coś więcej na jej temat….
Wieloletnia i bardzo dobra pracownica Urzędu Pracy. Gdyby nie pani Ewa, dyrektor zginąłby juz dawno.
Ha ha ha ha
Tam chyba zastępca jest Ewa Wiszniewska. Pamietam jak była pośrednikiem, zawsze taka wyniosła.
Tak to już jest. Np. w Barcianach: Najbardziej przyklejeni radni do Kozyry teraz są najbardziej przklejeni do Kamińskiej. Dla mnie to jest na wskroś paskudne. Ale oni jeszcze zamiast milczeć i wbić oczy w pulpit atakują swoich byłych kolegów czy koleżanki. To sa nic niewarci radni.
Wiadomo, że Michał trzyma „sołtysa” . Dlatego takie króluje bezprawie w firmie. A Ewa to prawa ręka „sołtysa” żona byłego klawisza.
Przypomnijmy fakty. Pani Marzena nie otrzymała od wyborców mandatu, a odzidziczyła go po panu Niedziółce. Od samego początku widać było gołym okiem, że pan Niedziółka nie nadaje się na burmistrza i nie potrafi zarządzać miastem. Jednak pani Marzena była do chwili obecnej ślepa i głucha, popierała wszystkie rozwiązania. Nawt te szkodliwe dla mieszkańców. Dopiero teraz przejrzała na oczy bo kadencja zbliża się do końca i trzeba szukać szalupy ratunkowej. Myślę, że ta niezależność, do której tak teraz zatęskniła nie powinna zmylić czujności mieszkańców. Nie zmienia się zasad gry w czasie meczu pani Marzeno Gajek. Ta decyzja nie pomoże a raczej zaszkodzi, bo powinna pani wiedzieć, że jak będzie chciała kandydować w następnych wyborach, to też musi pani wejść do jakiejś grupy. Wyborów jednomandatowych u nas nie ma. Każda grupa powinna z pani postawy wyciągnąć wniosek: czy warto z panią iść razem.
Pewnie Marzena zaprowadzi w przepaść.
Czy warto było pisać o tej Pani ? Taki news, bezpartyjna ! co głosowała przeciw udzieleniu absolutorium? Droga redakcjo no bez jaj
Panie redaktorze a co tam sie dzieje u „sołtysa” w kętrzyńskim zatrudniaku, jakieś kontrole ?
W zatrudniaku jest inspekcja pracy i ponoć wszystko trzepią pod katem mobingu pracownikow przez sołtysa i jego podopieczna.
Mam przeczucie , że do końca kadencji Niedziółka Ryszard straci większość w Radzie Miasta. I będzie miał postawiony warunek albo współpraca z radnymi albo wyrzucić Wróbla Macieja z pełnionej funkcji.
Ojejj taki bohaterski gest niezależności – nie wiem czy płakać czy cieszyć się…..