KĘTRZYN: Sprawa starosty i dyrekcji PUP ponownie pod lupą prokuratury – Sąd uznał umorzenie za przedwczesne

30
obraz_2024-09-03_122053710

Sprawa mobbingu w Powiatowym Urzędzie Pracy (PUP) w Kętrzynie rzuca poważne cienie na zarządzanie tą instytucją oraz na działania Starosty Kętrzyńskiego od dłuższego czasu. Choć Prokuratura Rejonowa w Mrągowie początkowo umorzyła śledztwo w sprawie naruszeń praw pracowniczych, Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 18 lipca 2024r. uznał to za przedwczesne, podkreślając, że liczne zarzuty nie zostały dostatecznie zbadane. Czy władze lokalne mogły działać bardziej zdecydowanie? Wszystko wskazuje na to, że tak.

Od września 2015 roku aż do lutego 2023 roku Powiatowy Urząd Pracy w Kętrzynie miał być miejscem złośliwego naruszania praw pracowników. Zarzuty wobec dyrektora i jego zastępcy obejmują mobbing, poniżanie, dyskryminację płacową oraz zmuszanie pracowników do wykonywania zadań niezgodnych z ich kwalifikacjami. Liczne skargi pracowników wskazują na psychiczne znęcanie się, ignorowanie, ośmieszanie, a nawet używanie wulgarnych słów. W tle tych wydarzeń miała panować toksyczna atmosfera, w której ofiary mobbingu borykały się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym koniecznością korzystania z pomocy psychiatrycznej.

Prokuratura, mimo obszernych zgłoszeń, nie uznała za zasadne prowadzenie dalszego śledztwa. Umorzenie sprawy stało się jednak przedmiotem zażaleń zarówno ze strony Inspektora Pracy, jak i byłych już pracowników PUP, którzy wskazali na poważne błędy w ocenie dowodów. Sąd, analizując całą sprawę, uznał, że zgromadzony materiał dowodowy nie został odpowiednio rozpatrzony. W ocenie sądu, prokuratura nie pochyliła się nad kluczowymi kwestiami, takimi jak różnicowanie wynagrodzeń ze względu na płeć, nieuzasadnione przenoszenie pracowników na inne stanowiska oraz nieprawidłowości w organizacji pracy.

Jednym z najbardziej alarmujących aspektów tej sprawy jest rola Starosty Kętrzyńskiego. Jego obowiązkiem jako organu nadzorczego było podjęcie działań w momencie, gdy do jego wiadomości dotarły zgłoszenia dotyczące mobbingu i naruszania praw pracowników w PUP. Zgodnie z oskarżeniami, starosta zignorował sygnały o nadużyciach w urzędzie, nie interweniował w obliczu poważnych skarg, a także nie zawiesił dyrektora PUP, mimo że pojawiły się ku temu wyraźne przesłanki.

Sąd w swoim uzasadnieniu zwrócił uwagę, że rola starosty powinna być szczegółowo zbadana. Niewyjaśnione pozostają pytania o to, czy starosta miał kontakt z pracownikami, którzy zgłaszali mobbing, czy podejmował jakiekolwiek działania mające na celu pomoc pracownikom urzędu. Jeśli zarzuty wobec starosty się potwierdzą, będzie to nie tylko rażące zaniedbanie obowiązków, ale także wyraz braku odpowiedzialności za dobro pracowników podlegających jego administracji.

Umorzenie śledztwa przez Prokuraturę w Mrągowie spotkało się z ostrą krytyką zarówno ze strony Inspektora Pracy, jak i samych poszkodowanych pracowników. Zarzucili oni organom ścigania brak szczegółowej analizy dowodów oraz pominięcie kluczowych aspektów sprawy, takich jak zeznania pracowników czy dokumentacja medyczna. Sąd zgodził się z tymi zarzutami, uznając, że prokuratura działała zbyt pobieżnie, a jej decyzja o umorzeniu była przedwczesna.

Sąd nakazał dalsze postępowanie, które obejmie m.in. analizę zarzutów o nieodpowiednie wynagradzanie pracowników, mobbing oraz nieprawidłowości w organizacji pracy. Szczególne znaczenie mają dowody dotyczące mobbingu, które zostały przedstawione w formie nagrań, jednak nie zostały odpowiednio uwzględnione w postępowaniu prokuratorskim.

Cała sprawa rzuca poważne wątpliwości na skuteczność nadzoru nad instytucjami publicznymi w Kętrzynie. Starosta Kętrzyński, odpowiedzialny za nadzór nad PUP, nie podjął odpowiednich działań w obliczu zgłoszeń o nadużyciach i naruszaniu praw pracowniczych. Brak interwencji ze strony starosty można uznać za przejaw ignorowania swoich obowiązków, co mogło przyczynić się do utrwalania patologii w urzędzie.

Oskarżenia dotyczące mobbingu oraz naruszania praw pracowników powinny być traktowane niezwykle poważnie. W sytuacji, gdy liczne osoby zgłaszają nieprawidłowości, a problemy te pozostają bez odpowiedzi ze strony odpowiednich organów, rodzi się pytanie o to, jak skutecznie zarządzane są instytucje publiczne w regionie. Decyzja sądu o kontynuacji postępowania jest krokiem w dobrym kierunku, który może przynieść odpowiedzi na pytania, które przez lata były ignorowane.

Czy Starosta Kętrzyński oraz dyrekcja PUP poniosą odpowiedzialność za swoje działania? Czas pokaże, ale na tym etapie sprawa budzi poważne obawy o to, jak traktowani byli i są pracownicy w publicznych instytucjach na poziomie lokalnym i czy lokalne władze są w stanie skutecznie zarządzać kryzysami tego typu?

30 thoughts on “KĘTRZYN: Sprawa starosty i dyrekcji PUP ponownie pod lupą prokuratury – Sąd uznał umorzenie za przedwczesne

  1. ten dyrektor z pup w Kętrzynie kiedyś mi groził ale nic z tym nie mogłem zrobić bo nie miałem jak tego udowodnić

  2. Metody KGB, Chyba na pracowników nie działały strachy na lachy i nie poddali się. I extra. Znam jedną z tych osób, wymiotowała z nerwów przed pracą.

  3. Prokop już dawno z Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie powinien być odwołany.
    A jeżeli chodzi o postępowanie w tej sprawie Kochanowskiego to brak słów ten człowiek moim zdaniem nie powinien sprawować tak ważnych funkcji publicznych.
    Ale cóż nie tak dawno były wybory samorządowe i co wybrano p.Kochanowskiego do Rady Powiatu w Kętrzynie co umożliwiło mu ponownie objąć funkcję Starosty.

  4. Właśnie w tym cały problem ponowne objęcie funkcji Starosty Kętrzyńskiego przez Kochanowskiego to prolongata trwania tego słabeusza Prokopa na stanowisku Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie.

    1. Ale do kościółka chodzą obaj i rączki składają w pierwszej ławce.
      Chyba zastępca – Wiszniewska też jest stroną w tym sporze?
      Grześ pójdzie na emeryturkę już chyba niedługo a Michałek będzie musiał patrzeć tym ludziom w twarz. To brak odwagi cywilnej ? Czy co się tam kryje? Z Reszlem mógł postąpić inaczej… może niech Redakcja przypomni.

  5. Cyt.”Brak interwencji ze strony starosty można uznać za przejaw ignorowania swoich obowiązków, co mogło przyczynić się do utrwalania patologii w urzędzie.”
    To teraz to odkryliście ? Sołtys Grzegorz za panowania Michała ma się dobrze i będzie dalej piastował funkcję.
    Trzeba nie tylko pogonic sołtysa ale i Michała – działaja na szkodę mieszkanców nie wspomnę juz o Zbigniewie kucharzu powiatowym.

    1. Grzegorz właśnie wrócił ze zwolnienia, „robi papiery”? Taki chory, że po imprezach i sądach jeździ…podobno, na zwolnieniu przyjechał na rozprawę do sądu, jak ten sąd decydował o zażaleniu ludzi z zatrudniają na prokuraturę. Ozdrowiał i przyjechał. Z tego, co wiem to Michasio o tym wie i nic nie reaguje, że naciąga się ZUS ….jaki z pana obywatel? Prawy i sprawiedliwy czy raczej nie?

  6. PO i PIS sie ułożył w starostwie. Bali się Niedzwieckiego Andrzeja powołać na starostę to powołali osobę która nic nie wniosła dobrego do powiatu będąc wcześniej. Michał wiedział, że łatwo nie będzie z Niedźwieckim. Siwa z PCPRu zrobiła wśród swoich pracowników i rodzin kampanię wyborczą dla Michała i układ zamknięty.

    1. Proszę się zastanowić co Pan pisze w powiecie rządzi ” Razem możemy więcej „który w obecnej chwili posiada 9 radnych ,a Rada Powiatu w Kętrzynie liczy 17 radnych.
      Dla wyjaśnienia Kochanowski stworzył ten doraźny KW „Razem możemy więcej „a ludzie na niego zagłosowali ?członkiem Prawa i Sprawiedliwości Kochanowski nie jest już ponad 2 lata.
      Jeszcze jedno obserwując Sesje Rady Powiatu to widać jak na dłoni,że Kochanowski ma poparcie niektórych radnych z PO.

    2. A to chyba sam misiu napisał, nikt go nigdy nie brał pod uwagę na starostę, ani vice… bo i niby czemu… żart

  7. Jeszcze jedna afera się nie skończyła w Urzędzie Pracy a nowa jest w Środowiskowym Domu Samopomocy. A co zrobi Lizurej w tej kwestii?

  8. Panie Redaktorze może Pan udzieli szerszej wypowiedzi na temat panującej sytuacji w Środowiskowym Domu Samopomocy u pani Kazimierczuk? Na mieście krążą różne plotki na temat mobbingu stosowanego , osób której zwalniają się z pracy nie czekając na przysługującą nagrodę jubileuszową, pracowników przebywających na zwolnieniach lekarskich . Bardzo ciekawa sytuacja. Jak znam życie zakończy się pewnie jak u Prokopa w zatrudniaku.

  9. Michał omanił radnych powiatowych, poszli za nim jak stado baranów na rzeź. Oczywiście kucharz POwiatowy Zbigniew w tym też maczał swoje ręce.

    1. ten to kazdemu wejdzie w ukĺad aby mu sie kalkulowalo i ploty miec z pierwszej reki. Na hecmanie sie pod koniec kariery przejechal i swoije oblicze pokazal.

  10. Poprzedni powiatowy układ trwa dalej.Zarząd w składzie tym samym tylko wzięli do układu Wiśniewskiego który nie zdobył nawet mandatu.Może to cena tego żeby Prokop dalej był dyrektorem?Kochanowskiemu to pasuje bo bronił Prokopa i w sprawie mobinngu
    i w sprawie delegacji też.Komitet obrony Prokopa i starego pisowskiego układu kiedy jeden i drugi byli w pisie.Czas na rozliczenia trwa tylko nie tutaj.

    1. Tak rzeczywiście należy się zgodzić z tym,że zmiana jedna ,a nawet dwie Lewandowski poprzedni v-ce Starosta został w nagrodę wybrany Burmistrzem Reszla,a Wiśniewski chyba za to że zrezygnował z kandydowania na Wójta Barcian został namaszczony przez Kochanowskiego na nowego v-ce Starostę.
      Jeszcze jedna zasadnicza kwestia proszę nie mieszać do tego co się dzieje w Powiecie Partii Prawo i Sprawiedliwość bo ani Prokop ani Kochanowski nie są jej członkami.

  11. DOT. POWYŻSZEGO WPISU! z tego wynika że Kochanowski działacz PISu skupił wokół swojej osoby radnych z PO, normalne mając u boku kucharza powiatowego Zbigniewa to było do przewidzenia.
    A ile przez ten okres za rządów Kochanowskiego zostało zatrudnionych ludzi w starostwie i podległych jednostkach.
    Może radny Wiśniewski ,Pietrzyk Hornicka, Janiszewka, Wanago przedstawi zestawienie na sesji rady powiatu?

  12. Ten układ istniał i będzie istniał nie ważne do jakiej partii radni powiatowi należą . Wiadomo ty dla mnie a ja dla ciebie. Sołtysa z Powiatowego Urzędu Pracy nie ruszyli i nie ruszą (a ile przez niego ludzi doświadczonych odeszło z urzędu) Michał go chroni a do tego radni którzy popierają Michała. Co nie widzą tego? Rządzi w kraju PO a ludzie umoczeni z PISem mają się dobrze.

  13. Podziwiam Kochanowskiego , że tak młody człowiek zakręcił wokół siebie wieloletnich radnych z PO i robi po swojemu . Pokazał miejsce w szeregu dla kętrzyńskich platfusów. !!

  14. Ja się dziwię że Pani Hornicka przeszła na strone Kochanowskiego … straciła w moich oczach i wielu mieszkańców.

  15. Jeśli chodzi o Hornikcą to szkoda słów. Nie wiem jak ta osoba może spojrzeć w lustro i to z wyksztalceniem pedagogicznym

  16. Olenkowicz jest w układzie z Kochanowskim od dawna.Jeszcze jak tamten był w pisie.Nic nie zrobił w sprawie mobingu a Wiśniewski tak samo. Powinni być wyrzuceni z PO bo tylko wstyd przynoszą.Taka to kętrzyński platforma.Liczą się tylko stołki? Wstyd.

    1. jako wiceprzewodniczacy rady ktory bedac w niby opozycji poparl stanowisko starosty zarzuty powinien miec takie same

    2. Wice starosta Łukasz W. nie jest członkiem PO – swoją działalność zakończył po objęciu stanowiska sekretarza UMiG w Korszach. Jak on zakończył „karierę” w Korszach, to nie wrócił już do partii. Radny Zbigniew O. wszedł w głęboki układ z obecnym starostą. Niestety przyczynił się On walnie do przejścia na stronę starosty radnych Piotra i Stefanii (+ on). Z premedytacją został utrwalony układ, a partia wystawiona na pośmiewisko. Konkluzje: 1. nie mogę patrzeć na radnych, którzy zmieniają obóz tuż po wyborach, 2. mam nadzieję, że partia nie pozostawi tak tej sprawy.

  17. do exitu z PO malo juz nie doszło gdy ta sierota fotki sobie z głónym PiSiorem zroniła i w spocie wojewody wystąpiła. Stad tez brak poz nr 1 na liscie do wyborów. Zbiera mu sie od dawna ale ze w dupy wszystkim wejsc lubi i ploty zbiera to kopa jeszcze nie dostal. Ta cala ekipa razem możemy wiecej powinna wreszcie przejzec na oczy co tu sie świeci.

  18. A Prokop z Kochanowskim mają się zupełnie dobrze. Bobrowski i Wanago i cała reszta też zupełnie nieźle.Prokuratura wznawia śledztwo po decyzji sądu.Humory dopisują.Mobingu nie ma i nie było.Komuś się przyśniło.Wszystko gra.Skargi niezasadne.Jest dobrze.Gratulacje.Gratulacje.Gratulacje.

    1. Co ma wisieć nie utonie. A w team-ie jeszcze Wiszniewska. O tej pani warto pamiętać. Często drugoplanowa rola jest ważniejsza i kluczowa w przedstawieniu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *