KĘTRZYN: Twierdza „Pionier” – czyli jak zarząd spółdzielni w Kętrzynie zablokował demokrację i ukrywa roszczenie
Kętrzyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa „Pionier” staje się sceną bezprecedensowego konfliktu, gdzie zarząd, ignorując demokratyczny werdykt członków, zablokował nowo wybraną Radę Nadzorczą. W tle tego sporu o władzę, mieszkańcy mogą zapłacićwysoką cenę – ponad dwumilionowe roszczenie finansowe jest ukrywane przed ich wzrokiem, podczas gdy „rada-widmo”, która przegrała wybory,nadal obraduje.
Demokracja pod butem Zarządu
W każdej spółdzielni mieszkaniowej członkowie są najwyższą władzą, a ich wola wyrażona na Walnym Zgromadzeniu stanowi prawo. Zarząd tojedynie administratorzy, którzy mają służyć Spółdzielcom. W SM „Pionier” ta fundamentalna zasada została brutalnie złamana.
Czerwcowe Walne Zgromadzenie było dla dotychczasowego układu politycznym trzęsieniem ziemi. Spółdzielcy odmówili udzieleniaabsolutorium prezesowi Stanisławowi Kulasowi oraz członkowi zarządu Kazimierzowi Domińczakowi – formalny wyraz braku zaufania. Co więcej,przeprowadzili rewolucję w Radzie Nadzorczej, odsuwając od władzy 5 z 7 jej dotychczasowych członków, w tym przewodniczącego Jarosława Żyłę. Na ich miejsce wybrano nową, sześcioosobową grupę (Jolanta Bednarska, Monika Bepirszcz, Irena Hadziewicz, Aleksander Legeńć, Kamil Sygidus,Jolanta Sznurkowska), która miała być gwarantem zmian i kontroli.
Bezprawne weto i proceduralna pułapka
Zgodnie ze statutem, rola zarządu po wyborach jest czysto techniczna. Miał on zwołać w ciągu 7 dni zebranie prezydiów (§59), a następnie, wciągu kolejnych 7 dni, pierwsze posiedzenie nowej Rady Nadzorczej, na którym mogłaby się ona ukonstytuować (§64).Jednak prezes Stanisław Kulas postanowił zignorować statut. Odmawiając zwołania zebrania prezydiów, świadomie zablokował cały proces.
Stworzył błędne koło: nowa rada nie może się ukonstytuować, bo zarząd nie zwołuje jej posiedzenia, a zarząd nie zwołuje posiedzenia, bo nie odbyło się zebranie prezydiów. Wykorzystując lukę w statucie – brak sankcji za niedotrzymanie terminu – prezes de facto zawiesił w próżnilegalnie wybrany organ nadzoru.
Strach jako motywacja: ratowanie posad za wszelką cenę
Dlaczego zarząd posunął się do tak ordynarnego złamania statutu? Motyw jest prosty i czytelny: strach. § 73 statutu daje nowej RadzieNadzorczej uprawnienie do odwołania zarządu. Umożliwienie jej startu byłoby dla prezesa Kulasa i jego zastępcy podpisaniem na siebiewyroku. Zdecydowali, że lepiej złamać statut niż prawdopodobnie stracić stanowiska.
Na pisma od nowo wybranych członków, domagających się respektowania statutu, prezes Kulas odpowiedział pismem, w którym zapewnia, że”działania organów Spółdzielni są zgodne z prawem”, a wszelkie „pozaprawne próby wpływania” będą zgłaszane „do odpowiednich instytucji”. To pokaz siły i próba zastraszenia tych, którzy upominająsię o swoje prawa.
Rada-widmo i tykająca bomba finansowa
W tym stanie zawieszenia, który sam stworzył, prezes posuwa się do rzeczy zdumiewających. Zamiast współpracować z legalnie wybraną, nową Radą Nadzorczą, spotyka się… ze starą radą. Tą samą, której członkowie właśnie przegrali wybory i stracili mandaty. Jak relacjonuje Aleksander Legeńć, członek zarówno nowej, jak i starej rady, gremium,które przegrało wybory, nadal odbywa posiedzenia. To swoista „rada-widmo”, która bez mandatu od mieszkańców próbuje uzurpować sobie prawo do działania, tworząc niebezpieczny dualizm władzy.
Jak się okazuje, bezczynność zarządu nie pozostała bez odpowiedzi. Zgodnie z zasadą, że prawo nie znosi próżni, po konsultacjach z prawnikami członkowie nowo wybranych prezydiów przystąpili do działania. Z własnej inicjatywy, w dniu 9 września 2025, zebrali się,by przywrócić długo wyczekiwany ład i porządek, działając zgodnie z literą prawa i wolą mieszkańców. To pierwszy krok w stronę odzyskania kontroli nad spółdzielnią i jej finansami.
Uważam że zarząd i stara rada nadzorcza bez mandatu powinna być rozliczona za łamanie demokracji , statutu spółdzielni, ukrywanie roszczeń oraz podejmowanie decyzji w sprawie spółdzielców pomimo że zostali pozbawieni mandatu !
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Pionier” informuje, że w przestrzeni medialnej pojawiają się nierzetelne informacje o rzekomych roszczeniach finansowych w stosunku do Spółdzielni.
Zarząd i rada nadzorcza zdecydowanie poprawiły sytuację finansową. W wyniku prowadzenia prawidłowej gospodarki finansowej Spółdzielnia uzyskała, w 2025 roku, już 435 tysięcy zł w wyniku lokowania wolnych środków finansowych na lokatach oprocentowanych.
Lokaty zostały odnowione na początku września, a do końca 2025 roku Spółdzielnia pozyska łącznie ponad 600 tysięcy zł.
Niekorzystne umowy zawarte przez poprzedniego prezesa i poprzednią główną księgową zostały wypowiedziane.
Obecny zarząd ogłosił nowe przetargi i podpisał dwie nowe umowy z cenami niższymi od 14% do 44%, co zmniejszy koszty utrzymania nieruchomości.
Działania anonimowych, niepodpisanych z imienia i nazwiska osób są nierzetelne, ponieważ nie wystąpiły do SM „Pionier” z wnioskiem o uzyskanie wiarygodnej informacji.
Wszelkie próby wpływania na działania organów Spółdzielni, w celu przymuszenia do działań niezgodnych z przepisami prawa, będą zgłaszane do organów ścigania.
Spółdzielnia wystąpi z wnioskiem o zamieszczenie przeprosin i naprawienie poniesionych szkód.
Kulas, skasuj te brednie, nie pogrążaj się.
Szanowny pan łub pani ” Pionier”
Do twojej wiadomości :
W każdej spółdzielni mieszkaniowej członkowie są najwyższą władzą a ich wola wyrażona na Walnym Zgromadzeniu stanowi prawo a Zarząd. to jedynie administratorzy. Czerwcowe Walne Zgromadzenie gdzie spółdzielcy nie dali absolutorium dwóm członkom zarządu oraz nie dali absolutorium pięciu członkom rady i zgodnie ze statutem zarząd był zobowiązany w ciągu 7 dni zwołać zebranie prezydiów (§59) a następnie w ciągu 7 dni pierwsze posiedzenie nowej Rady Nadzorczej (§64) Można twierdzić że Zarząd zignorował statut i zablokował cały proces.
Pytanie dlaczego zarząd złamał statut ? Czy strach przed utratą stanowisk czy ukrywanie prawdy.
Czy zastraszanie ludzi. przez tych wiekowych seniorów którzy przegrali wybory a teraz jako „rada widmo” stworzyli niebezpieczny dualizm władzy .
Następna sprawa to ponad 2 mln roszczenie finansowe które już od czerwca było ukrywane przed spółdzielcami . Jakim prawem zarząd bez mandatu i stara rada nadzorcza bez mandatu dalej odbywają posiedzenia i mają wpływ na spółdzielnię. ? Czy zastraszanie to dobra taktyka osób bez mandatu czy jeszcze doświadczenie z poprzedniej epoki że tak należy postępować z osobami niewygodnymi które uważają że demokracja została złamana i statut spółdzielni !
Takie to gadanie…. dwa lata temu z wielkim hurra, wybrano nowy SUPER zarząd i co się stało, nagle zrobił się niedobry…. dlaczego spółdzielcy dają się mamić…
Spółdzielnia mieszkaniowa Pionier:
Proszę o ujawnienie wszystkim spółdzielcom pisma które jest ukrywane przez zarząd na kwotę ponad 2 mln zł roszczenie finansowe do zapłaty przez Pionier . Dlaczego o tym zarząd bez mandatu nie informuje członków spółdzielni którzy stanowią najwyższą władzę a zarząd to jedynie administratorzy którzy mieli służyć spółdzielcom ? Podsumowując proszę ujawnić w końcu prawdę czy są roszczenia firmy czy nie ?
Jednak obecnie zarząd jak i członkowie rady nadzorczej w sposób bezprawny ukrywają dokumenty źródłowe i protokoły z przebiegu WZ a także bez mandatu dalej decydują o losach spółdzielni mieszkaniowej Pionier !
na głupotę Spółdzielców nie ma rady ( i zarzadu)
Pionier :
Zarząd bez mandatu i rada nadzorcza bez mandatu:
A jakie są wg ciebie rzetelne informacje o firmie która żąda od administratorów Pioniera roszczeń w kwocie ponad 2 mln zł ? Jaka jest więc wg ciebie prawda ?
Bo wg spółdzielców ponad 2 mln zł w ciągu 14 dni do zapłaty lub proces sądowy !
Czy jeszcze coś ominęliśmy o czym jeszcze spółdzielcy nie wiedzą ?
Anonim KBC :
Nie jesteś godnym zaufania bo to twoim obowiązkiem było poinformowanie spółdzielców o roszczeniach firmy na ponad 2 mln zł !
Sam jesteś anonimowy a zastraszać próbujesz osoby które chcąc uniknąć donosów na być może swoją rodzinę jak to już miało miejsce w stosunku do innych osób które nie zgadzały się z twoją wizją seniora !
Chcę podziękować dla Redaktora że spółdzielcy mogli dowiedzieć się jak stara rada i zarząd nie spełnili oczekiwań spółdzielców .
DO DYMISJI !!!
dlaczego informacje o przetargach na stronie spółdzielni są nierzetelne, brak jest informacji o zgłoszonych ofertach ( cena ) oraz firmy która wygrała przetarg ?
trzeba ich do tego zmusić, bo brak odzewu
https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/9892018,beda-nowe-przepisy-dla-wspolnot-mieszkaniowych-co-sie-zmieni.html
https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/9891964,koniec-dozywotnich-prezesow-w-spoldzielniach-mieszkaniowych.html
a jak tam opłaty eksploatacyjne weszły w życie – to je naliczył
opłaty eksploatacyjne weszły w życie po 3 latach -czy nie – a kto je naliczył
opłaty eksploatacyjne zostały naliczone , ciekawe przez kogo – po 3 – latach .
Ostatnio za 2021 a nowe za 2024r.
Ale tego co naliczył- już go niema . Sam się zwolnił bo nie mógł patrzeć.