KĘTRZYN: Wypadek na wylotówce Kętrzyna. Droga całkowicie zablokowana
Na drodze wojewódzkiej DW591 między Kętrzynem a Mrągowem, w pobliżu stacji paliw Moya za miejscowością Kętrzyn, doszło do poważnego zdarzenia drogowego z udziałem pięciu pojazdów.
Na miejscu pracują służby ratunkowe, w tym straż pożarna, policja oraz zespoły medyczne. Do akcji zadysponowano również śmigłowiec ratunkowy. Droga jest całkowicie zablokowana, a policja kieruje ruch na objazdy przez okoliczne miejscowości.
Kierowcy proszeni są o zachowanie ostrożności i stosowanie się do wskazań funkcjonariuszy.
AKTUALIZACJA: Według wstępnych ustaleń policji, 20-letni mieszkaniec gminy Kętrzyn, kierując volkswagenem, podczas manewru wyprzedzania zderzył się z wyprzedzanym BMW, a następnie czołowo uderzył w inne BMW nadjeżdżające z naprzeciwka. Siła uderzenia była tak duża, że uszkodzone auta uderzyły jeszcze w dwa kolejne pojazdy.
Najbardziej poszkodowany został kierowca volkswagena, który z obrażeniami ciała został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Na szczęście pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli poważnych obrażeń.
Wygląda, że intelignet w Bawarii sobie pomyślał, że jest królem i nie będzie czekał 4 sekund żeby jechać przed jakimś passatem i wymusił. Choć z drugiej strony jak drugi łeb w passacie leciał 140 km/h to zmienia to postać rzeczy. 50 km/h to tam nie było.
Naucz się czytać ze zrozumieniem – to szczawik z passata spowodował wypadek.
Ze zdjęcie widać jak by BMW wyjeżdzało z podporządkowanej a pastuch w jego bok uderzył. Do tego nie było aktualizacji wcześniej. Wybacz królu złoty.
rozumiem że jesteś jasnowidzem i razem jechaliście że tak piszesz , jak nie masz informacji to nie oczerniaj kogos
Użytkownik Tomek słusznie zasugerował – jak nie masz wystarczającej ilości informacji, to lepiej jest się wstrzymać z komentarzem. A jeżeli jego słowa, w Twoim mniemaniu, nie mają wystarczającego autorytetu, to odsyłam do literatury np. Nicholasa Taleba.
Aby uciąć wszelkie spekulacje:
– wspomniany „szczawik” przywalił w dwa samochody podczas wyprzedzania pod górkę, na ciągłej;
– ani wspomniany kierowca BMW, ani żaden inny, który brał udział w wypadku, nie zawinił.
Agresja na drogach jest,podczas wyprzedzania ,ten który jest wyprzedzany dociska gaz w podłogę….w celu ja Tobie pokarze.
Jeżdżę zawodowo i obserwuje takie sytuacje są nagminne….Brak jakiej kolwiek wyobraźni.jeden z drugim się ściga…widzę takie sytuacje codziennie.Nie którzy zachowują się jak by się na oglądali,, Za szybcy i wściekli” film obejrzy. i myśli że ma dwa życia , ENTER wciśnie i będzie miał nowe życie …
wciśnij Escape i nie dopisuj takich komentarzy
To kolejny duży wypadek w tym miejscu. Jest to wyraźny sygnał, że miejsce jest szczególnie niebezpieczne i należy podjąć zdecydowane kroki w kierunku poprawy tam bezpieczeństwa. Dobrze, że przy tak dużym zdarzeniu nikt nie zginął. Mam nadzieję, że poszkodowani szybko wrócą do zdrowia – czego Im szczerze życzę.
Tak właśnie się dzieje kiedy wyprzedza się na oślep a mózg zostaje w tyle. Dobrze że nie skończyło się to niczym śmiertelnym.
mózg może zostawiłaś/zostawiłeś w innej rzeczywistości , wypadki się zdarzają ale posiedzieć w domu i popisać komentarzy to pierwsi