KORSZE: Mieszkańcy Parysa protestują przeciwko powstaniu fabryki nawozów odnawialnych
Wielu osobom możliwe to umknęło, ale na październikowej sesji Rady Gminy Korsze poruszony był temat budowy fabryki nawozów organicznych w miejscowości Parys, niedaleko Korsz. Ogromne niezadowolenie wyraziła część radnych razem z sołtysem Parysa, którzy są całkowitymi przeciwnikami tej inwestycji.
Według informacji jakie padły podczas październikowych obrad sesyjnych dowiedzieliśmy się, że Urząd Miejski w Korszach prowadzi postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej w sprawie budowy fabryki nawozów organicznych w miejscowości Parys, w gminie Korsze. Fabryka ta według danych przedstawionych przez inwestora ma przerabiać 60 komponentów odpadów organicznych w ilości 200 tysięcy ton rocznie, a jednym z tych komponentów ma być zwierzęca padlina w ilości 120 tysięcy ton rocznie.
Również podczas tej sesji protestowali mieszkańcy Parysa, którzy nawoływali do zablokowania tej inwestycji. W dyskusji pomiędzy radnymi, sołtysem Parysa oraz burmistrzem Korsz radni policzyli, że aby dowieźć 200 tysięcy ton odpadów organicznych do przedmiotowej fabryki w ciągu roku, to przez centrum miasta Korsze będzie musiało przejechać codziennie, nawet w niedziele i święta, 22 samochody ciężarowe o ładowności minimum 25 ton!
Niektórzy mieszkańcy Gminy Korsze mówią, że historia lubi się powtarzać, a wydarzenia z sesji przypominają te same jakie miały miejsce przy protestach mieszkańców Korsz przy funkcjonowaniu zakładu recyklingu akumulatorów. Na szczęście po stronie mieszkańców Parysa jest również burmistrz Korsz, który wyraził nadzieję na współpracę wszystkich środowisk w Gminie, w celu zablokowania budowy fabryki nawozów odnawialnych.