MRĄGOWO: VII-edycja Puchar Mazur | PODSUMOWANIE

0

fot. Oliwia Suchecka

9 grudnia br., na hali widowiskowej w Mrągowskim Centrum Kultury po dwuletniej przerwie odbyła się VII edycja Pucharu Mazur zorganizowana przez Kaliniak Team Mrągowo. W ringu spotkało się trzydziestu sześciu zawodników, którzy trenują na co dzień kickboxing w klubach z Warmii i Mazur oraz Podlasia. Walki były elektryzujące, pełne emocji, a wojownicy przy dopingu pełnej hali prezentowali swoje umiejętności oraz siłę woli. Nie ma co się oszukiwać, walki stały na wysokim poziomie i cieszyły oko każdego widza, a przy tym przysparzały dreszczyk emocji.

Trener.. Organizator.. Sędzia.. już tak mam, że lubię pod górkę i sprawdzać się czy podołam wyzwaniom. To był piątkowy wieczór pełen emocji, a zarazem wielkiej niewiadomej, czy wszystko spięło się i czy wyjdzie po myśli? Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, którzy przyczynili się do pomocy zorganizowania imprezy. Zawodnikom, trenerom, kibicom w szczególności.. to był wasz wieczór i dla was – komentuje po gali Tomasz Kalinowski organizator Pucharu Mazur.

W walkach wieczoru jako pierwsze do ringu weszły kobiety. Julia Żelazek, utytułowana reprezentantka Kaliniak Team Mrągowo, zmierzyła się z Bożeną Grabowską z Victorii Ostrołęka. Walka odbyła się w pełnym dystansie czasowym, a mrągowska zawodniczka miała pod kontrolą całą walkę. Doskonale kontrowała każdy ruch rywalki oraz pokazała, że jest klasę wyżej nad zawodniczką z Ostrołęki. Dlatego też sędziowską decyzją to Julia Żelazek została zwyciężczynią pierwszej walki wieczoru.

W drugim hitowym starciu w formule bokserskiej zmierzyli się Michał Kuźniak, znany zawodnik MMA z Bartoszyc oraz Jan Klimek bokser z Mrągowa. Niestety pojedynek skończył się w pierwszej rundzie, a Kuźniak nie dał dojść do głosu mrągowianinowi, któremu dosłownie „zgasił światło”. Sędzia przerwał pojedynek, a bartoszycki wojownik mógł się cieszyć z kolejnej wygranej.

Od redakcji:
Cieszymy się niezmiernie, że mogliśmy uczestniczyć w tej edycji Pucharu Mazur. Jesteśmy podekscytowani niesamowitymi walkami, hartem ducha zawodników oraz niezwykłą atmosferą jaka panowała na tego typu zawodach. Dziękujemy, że mogliśmy być częścią tych zawodów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *