NA SYGNALE: Droga Jegławki – Srokowo zablokowana, a droga na Bajory Wielkie częściowo nieprzejezdna
Na drodze Jegławki – Srokowo ruch został całkowicie zablokowany. Powodem jest drzewo, które podczas popołudniowej burzy spadło na drogę i uniemożliwiło przejazd pojazdom. Na miejsce zdarzenia wezwani zostali Strażacy Ochotnicy ze Srokowa, którzy pracują nad usunięciem skutków wichury i umożliwieniem przejazdu samochodom.
Dodatkowo droga na Bajory Wielkie jest częściowo zablokowana w różnych miejscach z powodu połamanych gałęzi, które pospadały na jezdnię w trakcie burzy, która miała miejsce dzisiejszego popołudnia.
Panie Dyczkowski zakasac rękawy i wyciąc drzewa przy drodze i będzie bezpiecznie dla mieszkanców.
Wystarczą bariery energochłonne jak w Niemczech. Po co wy mieszkacie w tym Kętrzynie skoro nie doceniacie piękna tego miasta i okolic. Dać chłopu zegarek to popsuje psia krew.
Czemu Ty mieszkasz poza Ketrzynem skoro doceniasz to piękny? Ekran to sobie za blokiem postaw.
Dlatego że w Kętrzynie od 20 lat rządzi układ ignorantów firmowany twarzami kolejnych burmistrzów, starostów i przewodniczących rady ośmieszających swoją niewiedzą i niekompetencją tę ongiś zaszczytną funkcję. Rypina miał ten układ zdemontować ale okazało się że oszukał. Kętrzyn pod rządami Niedziółki, Hećmana, Prokopa czy innego Kochanowskiego w otoczeniu ludzi dla których miasto jest warte tyle ile można na nim zarobić, ludzi dla których innowacyjność to abstrakcja, poczucie estetyki czy szacunek dla dóbr kultury materialnej to fanaberia, nie potrafi zadbać o zachowany i wyjątkowy z uwagi na geografię i architekturę krajobraz kulturowy. Tymczasem to on jest syntetycznym czynnikiem decydującym o atrakcyjności turystycznej i osadniczej subregionu. Wspomnę jeszcze dla porządku, że nie pisałem o ekranach akustycznych, tylko o barierach energochłonnych (no i jak tu nie zarzucać ignoranctwa). Ekrany akustyczne wybitnie ingerują w przestrzeń i raczej należy się ich wystrzegać – zwłaszcza w polskim wydaniu jeśli chodzi o skalę, materiał i kolorystykę.
Mam pytanie dlaczego nie prowadzi się wycinki chorych a tym samym zagrażających bezpieczeństwu drzew.
Szczególnie przy drodze nr 591 Mrągowo -Granica Państwa!?
Samo znakowanie niczego wymiernego w tym zakresie nie rozwiąże ani nie doprowadzi do usunięcia śmiertelnego zagrożenia.
Czy mam być mądrzy dopiero po( nie daj Boże) po szkodzie.