Operacja Ostra Brama 2019
Inscenizacja historyczna w Wilczym Szańcu
W ubiegły weekend, 17 sierpnia 2019 r., w Wilczym Szańcu odbyła się inscenizacja historyczna upamiętniająca wydarzenie znane pod nazwą „operacja Ostra Brama”. Była to operacja rozpoczęta 7 lipca 1944 roku przez oddziały Armii Krajowej, w ramach zorganizowanej akcji „BURZA”. Operacja miała na celu wyzwolenie Wilna z rąk okupanta niemieckiego przed nadejściem Armii Czerwonej. Mimo zdobycia przez Armię Krajową Wilna dowództwo sowieckie nakazało opuszczenie miasta dla żołnierzy AK. Ze względu na ustalenia Wielkiej Trójki w Teheranie Wilno znalazło się w granicach ZSRR i już nigdy nie wróciło do granic Polski.
Od paru dni przygotowywaliśmy inscenizację historyczną. Była ona odgrywana trzy razy w odstępach dwugodzinnych. Ludzie dopisali, wszystko się udało. Oklaski były bardzo długie, a to dla nas najlepsze podziękowanie, że cała inscenizacja się udała. W tym roku inscenizacja była pod hasłem „Ostra Brama 1944”. Scenariusz wpisał się w zdobywanie Wilna przed oddziały Armii Krajowej, ale też przez oddziały sowietów. Niestety historia była taka, że Rosjanie zawiesili wówczas swój czerwony sztandar w Wilnie – komentuje inscenizację „Operacja Ostra Brama” Zenon Piotrowicz, Nadleśniczy Nadleśnictwa Srokowo.
Dzisiejsza opowieść dotyczy Wileńszczyzny. Gdzie w większości my pochodzimy, nasi przodkowie. Dzięki temu możemy opowiadać historię, którą przez wiele lat trzeba było przemilczeć. Kiedy nie mówiono o tym zrywie. Kiedy nie mówiono o Ostrej Bramie. Zachód wtedy całkowicie milczał na temat tego zrywu zbrojnego – opowiada Andrzej Wejngold z grupy historycznej GH OSTPREUSSEN, który odgrywał rolę żołnierza Armii Czerwonej
Polscy żołnierze, ci nasi przodkowie, oni nie wiedzieli, że granice Polski już dawno zostały podzielone. Dlatego między innymi o tym jest ta dzisiejsza historia. Wzruszająca. Boli ona, a ja jestem dziś po tej ciemnej stronie mocy i ktoś musi pokazać tą niefajną cześć tej historii, tej opowieści. Mam nadzieję, że widzowie to zrozumieją, że ten przekaz będzie prawidłowy. Korzystamy tutaj z nowoczesnej edukacji historycznej, czym jest rekonstrukcja historyczna. Fajnie, że Lasy Państwowe idą w tym kierunku, że nie tylko potrafią zadbać o edukację przyrodniczą, ale też historyczna – kontynuuje Andrzej Wejngold.