ROZMOWA: Emin Huseynov o wychowaniu przez sport

Emin Huseynov od lat pracuje z młodzieżą w Kętrzynie, ucząc ich nie tylko podstaw boksu, ale też dyscypliny, szacunku i wytrwałości. W rozmowie z nami opowiada o swojej codziennej pracy trenerskiej, wyzwaniach wychowawczych i wartościach, które sport wnosi w życie młodych ludzi.
REDAKTOR: Jaką rolę – Twoim zdaniem – odgrywa trener w kształtowaniu charakteru młodego sportowca?
EMIN HUSEYNOV: Kluczową! Jego wpływ wykracza daleko poza naukę techniki, taktyki czy przygotowania motorycznego – jest mentorem, wychowawcą, przyjacielem, bratem i autorytetem, który pomaga kształtować wartości, nawyki oraz sposób myślenia młodego zawodnika. Bycie trenerem to duma i zaszczyt, bez względu na wynik sportowy! Moi zawodnicy wiedzą, że zawsze mogą liczyć na mnie i że nigdy żadnego nie zostawię w potrzebie. Skoczyłbym w ogień dla nich.
REDAKTOR: Jak oceniasz zainteresowanie boksem i aktywnością fizyczną wśród dzieci i młodzieży w Kętrzynie?
EMIN: Boks cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród młodzieży powyżej 15 roku życia. Niestety, wśród dzieci ogólne zainteresowanie sportem, niezależnie od dyscypliny, w obecnych czasach znacząco maleje. Coraz częściej przegrywamy rywalizacje ze smartfonami i grami na konsolach, co sprawia, że aktywność fizyczna schodzi na dalszy plan.
REDAKTOR: Czy wśród młodych zawodników zauważasz szczególne talenty lub predyspozycje? Co je wyróżnia?
EMIN: Wśród zawodników zawsze można znaleźć osoby utalentowane lub posiadające większe predyspozycje do boksu. Utalentowani szczególnie wyróżniają się doskonałą koordynacją, co ułatwia naukę techniki, a także wyczuciem, timingiem i umiejętnością przewidywania ruchów przeciwnika. Z kolei niektórzy, mimo braku wyraźnego talentu, nadrabiają predyspozycjami fizycznymi, warunkami somatycznymi, determinacją, silnym charakterem i pracowitością co również pozwala im osiągać wysoki poziom sportowy.
REDAKTOR: Jakie dostrzegasz największe braki lub wyzwania w przygotowaniu młodych ludzi do uprawiania sportu?
EMIN: Większość dzieci powyżej 12 roku życia którzy dopiero zaczynają trenować u mnie, wykazują kompletny brak koordynacji ruchowej. Z wielkim żalem muszę przyznać, że nie potrafią wykonać przewrotu w przód, skoku w dal czy nawet pompki. Ten problem staje się globalny nie tylko w Kętrzynie. Coraz więcej dzieci ma poważne braki w koordynacji ruchowej i ogólnej sprawności fizycznej. Wpływa na to wiele czynników, takich jak uzależnienie od elektroniki, a także coraz mniejsze zaangażowanie w różnorodne formy aktywności fizycznej. Niestety system edukacji w Polsce nie nadąża za tym wyzwaniem. Brakuje świadomego podejścia do wszechstronnego rozwoju motorycznego dzieci. W większości szkołach zaniedbują proces kształtowania motoryki zarówno w młodszych, jak i starszych klasach. Zajęcia WF ograniczają się głównie do gry w piłkę, co nie sprzyja wszechstronnemu rozwojowi motorycznemu dzieci. Tym bardziej że koordynacja rozwija się między 6 rokiem życia a początkiem gwałtownego wzrostu (PHV), z okresem krytycznym przyspieszonej adaptacji przypadającym na wiek 10-13 lat. Nie wierzę, że program edukacji sportowej powinien sprowadzać się wyłącznie do tego. Jeśli ten trend się utrzyma w przyszłości możemy mieć do czynienia z pokoleniem, które będzie zmagało się z poważnymi problemami zdrowotnymi i brakiem podstawowej sprawności ruchowej. Ale ja się nie poddaję. Mimo napotykanych trudności, cierpliwie i systematycznie pracuję nad poprawą ich koordynacji, aby później móc skutecznie nauczać i doskonalić technikę.
REDAKTOR: Czy każdy może spróbować swoich sił w boksie?
EMIN: Tak, każdy może, niezależnie od wieku, płci czy predyspozycji fizycznych. To sport, który oferuje wiele korzyści – poprawia kondycje, koordynacje, siłę, a także rozwija dyscyplinę i odporność psychiczną. Oczywiście nie każdy zostanie mistrzem, ale boks można trenować na różnych poziomach. Niektórzy traktują go jako sposób na poprawę formy i pewności siebie, inni jako rywalizacje sportową. Ważne jest, aby treningi były prowadzone pod okiem doświadczonego trenera, który zadba o technikę i bezpieczeństwo. Najważniejsze to mieć chęci, cierpliwość, determinację i systematyczność – reszta przyjdzie z czasem.
REDAKTOR: Jak układa się współpraca z rodzicami młodych zawodników i jaki ma wpływ na ich sportowy rozwój?
EMIN: Dobra relacja na linii trener – rodzic pozwala stworzyć młodemu sportowcowi optymalne warunki do rozwoju. Jeśli rodzic i trener działają w tym samym kierunku, dziecko czuje większe wsparcie, jest bardziej zmotywowane i ma większą szansę na osiągnięcie sukcesów, zarówno w boksie jak i w życiu. Rodzic nie powinien pełnić funkcji drugiego trenera, lecz wspierać i motywować. Zbyt duże oczekiwania ze strony rodziców mogą prowadzić do stresu, wypalenia i zniechęcenia do sportu. Ważne jest, aby rodzice akceptowali naturalne tempo rozwoju dziecka i rozumieli, że nie każdy zostanie mistrzem, ale każdy może czerpać radość i korzyści z treningów. Osobiście jestem bardzo zadowolony z rodziców moich podopiecznych. Są wspaniali i wspierają mnie i swoje dzieci, dostosowują się do zaleceń moich, jesteśmy w stałym kontakcie i mamy bardzo dobre relacje.
REDAKTOR: W jaki sposób pomagasz zawodnikom radzić sobie ze stresem i strachem przed walką?
EMIN: Ja nie tylko uczę boksować, ale także kształtuję mentalność wojownika – takiego, który potrafi panować nad emocjami i przekuwać stres w siłę do działania. Uświadamiam, że strach jest naturalny i odczuwają go nawet najlepsi zawodnicy. Buduje w nich poczucie siły i pewności siebie dodając im odwagę. Mój trener powtarzał, „że strach i stres są jak szalik, który chroni przed zimnem”, wzbudza w nas ostrożność i sprawia, że bardziej zwracamy uwagę na swoje działania, unikając popełnienia błędów. Jednak, gdy pozwolisz, by strach opanował twój umysł, przejmie nad tobą kontrolę, sparaliżuję cię, zablokuje i odbierze siłę, odwagę oraz zdolność do logicznego myślenia. To tak, jakbyś zacisnął szalik na szyi – w końcu zacznie cię dusić.
REDAKTOR: Jak ważny jest trening mentalny w boksie i jak go wprowadzasz w codziennej pracy?
EMIN: Trening mentalny jest niezwykle ważny, ponieważ ta dyscyplina nie polega tylko na fizycznej sile, ale również na koncentracji, wytrwałości, pewności siebie i zdolności do radzenia sobie ze stresem. W walce, gdzie każda decyzja i reakcja muszą być szybkie, a umiejętności utrzymania spokoju w trudnych momentach może decydować o wyniku walki, mentalność zawodnika jest kluczowa. Staram się wprowadzać trening mentalny na kilku poziomach: poprzez rozmowy motywacyjne, naukę koncentracji i uważności i zarządzania stresem i emocjami. Mentalność to fundament, który pozwala przekształcić ciężką pracę fizyczną w skuteczną strategię w ringu. Praca nad nią powinna być integralną częścią każdego planu treningowego w boksie.
REDAKTOR: Jak radzisz sobie z młodzieżą, która wymaga szczególnej uwagi wychowawczej? Jakie metody wychowawcze stosujesz?
EMIN: Praca, z młodzieżą która wymaga szczególnej uwagi wychowawczej, to wyzwanie, które wymaga cierpliwości, empatii i elastyczności. Staram się podchodzić do tego zadania z pełnym zaangażowaniem i odpowiedzialnością. Uważam, że mówienie do nich, że coś jest złe, to tak jak mówienie niewidomemu o kolorach. Staram się budować zaufanie. Oni często potrzebują czasu by zaufać dorosłym. Staram się nawiązywać pozytywne relacje, wykazując się cierpliwością. Wspierając ich pomagam znaleźć równowagę. Staram się rozumieć ich problemy a także daje im poczucie, że są ważni. Każdy z nich ma swoja historię i potrzeby. Trener powinien znać tło społeczne, rodzinne i emocjonalne swoich podopiecznych by wiedzieć w jaki sposób dostosować podejście do każdej osoby. Jestem zawsze lojalny i uczciwy wobec nich. Wiem, że nie mogę ich zawieźć. Zawsze ich wspieram w trudnych chwilach, takich jak problemy rodzinne, szkolne czy osobiste.
REDAKTOR: Jak według Ciebie wygląda długofalowa ścieżka rozwoju młodego sportowca – od pierwszych treningów po najwyższe poziomy rywalizacji?
EMIN: Rozwój sportowca od początku do końca kariery to proces długi, złożony i wieloaspektowy, który zależy od wielu indywidualnych czynników. To lata ciężkiej pracy. Każdy zawodnik ma unikalne potrzeby, a jego ścieżka kariery może przebiegać różnie w zależności od talentu, determinacji, warunków fizycznych, psychicznych, ale także wsparcia, które otrzymuje na każdym etapie. Kluczowe w tym procesie są zarówno odpowiednie treningi jak i aspekt mentalny, który w przypadku sportów walki ma ogromne znaczenie. Sukces w sporcie to nie tylko wyniki, a także zdolność do wyciągania wniosków z porażek i umiejętności radzenia sobie z trudnościami na każdym etapie kariery. To długotrwały proces, który obejmuje nie tylko osiąganie wyników, ale i pełny rozwój osobisty sportowca.
REDAKTOR: Jakie cechy charakteru i wartości uważasz za szczególnie ważne w sporcie i w życiu?
EMIN: Odwaga, determinacja, cierpliwość i lojalność.
REDAKTOR: Co – w ujęciu sportowca i trenera – jest dla Ciebie priorytetem w życiu?
EMIN: Moja rodzina, moi zawodnicy i mój klub.
REDAKTOR: Czy miałeś w młodości mentora lub idola, który ukształtował Twoje podejście do sportu?
EMIN: Moimi mentorami i idolami byli mój tata i mój trener.
REDAKTOR: Kto najbardziej wpłynął na Twoją drogę jako trenera i sportowca?
EMIN: Mój tata i mój trener. To im zawdzięczam to kim dziś jestem. Kiedyś powiedziałem dla taty, że chce być lepszym od innych, a on mi powiedział: To trenuj więcej, jeśli wszyscy robią 50 pompek to ty zrób 60, jeśli biegają po 10 km to zrób 12. Jeśli będziesz tego bardzo pragnął i trenował więcej to osiągniesz sukces. Również moja mama, która mnie we wszystkim wspierała i rozumiała. Przy niej odnajdowałem spokój ducha i mogłem skupić myśli. Była moim azylem – Oazą spokoju.
REDAKTOR: Jaką najważniejszą radę dałbyś dziś młodym ludziom, którzy chcą rozpocząć przygodę ze sportem (nie tylko boksem)?
EMIN: Bądźcie cierpliwi i konsekwentni w dążeniu do swoich celów. Trenujcie systematycznie, bo to klucz do sukcesu. Jeśli chcecie być lepsi, musicie być gotowi na jeszcze cięższą pracę i dodatkowy wysiłek. Przed wami długa i wymagająca droga, pełna wyrzeczeń, ale także niezapomnianych przygód i chwil, które ukształtują was jako sportowców i ludzi. Wierzcie mi, wiele bym dał, by móc przejść tę samą drogę jeszcze raz – z doświadczeniem, które dziś mam. Nie spieszcie się, by mieć wszystko w życiu. Niech życie ma swój rytm. Nie spieszcie się by stać się dorosłymi – młodość jest piękna, ale mija szybko. Wykorzystajcie ten czas na naukę, rozwój i czerpanie radości z tego co macie. Uczcie się szanować innych ludzi i dziękować za każdą chwilę spędzoną z bliskimi. Kochajcie swoich rodziców i pamiętajcie jak ważni są w waszym życiu. Codziennie przypominajcie mamom, że są najwspanialsze – bo to one dają wam miłość. Której nie znajdziecie nigdzie indziej. Pamiętajcie: Raj znajduje się u stóp waszych mam. A w trakcie tej drogi nie zapomnijcie, że nie ma nic ważniejszego niż zdrowie, pasja i miłość do tego co robicie. Każdy dzień, nawet ten trudny, to krok ku waszym marzeniom.