TEMAT TYGODNIA: Czy kąpieliska w Martianch są bezpieczne dla ludzkiego zdrowia?
Pamiętam jak było się nieco młodszym to chętnie jeździło się ze znajomymi na plażę do Martian. Czysta woda i wspaniała piaszczysta plaża przyciągały wiele osób nad brzegi jeziora Wersminia. Każdy mieszkaniec Kętrzyna zapewne słyszał o tym kąpielisku w Martianach. Obecnie jest to miejscowość nastawiona na turystów – wynajmowanie domków letniskowych, kompleksy agroturystyczne w bliskiej obecności jezior.
Tylko czy te atrakcyjne oferty i bliskość czystego jeziora to prawda? W ostatnim czasie napływały do naszej redakcji informacje, których widok sprawiał, że po rękach przechodził zimny dreszcz. Również oglądając te materiały zaczynałem wątpić w sens czy wypoczynek nad jeziorem Wersminia jest bezpieczny dla mnie i mojej rodziny.
We wcześniejszym wtorkowym artykule mówiliśmy o wylewanym szambie, które dziesiątkami litrów spływa do martiańskich kąpielisk. Wylewanie szamba, z relacji świadków, jest procedurą nagminną i powtarza się od dobrych kilkunastu miesięcy. Sprawa jest poważna, bo spływające do wód nieczystości z szamba stanowią rosnące zagrożenie epidemiologiczne, możliwość zachorowania na tasiemczycę czy inne powiązane z tym choroby.
„Co jakiś czas przychodzi człowiek w gumiakach, wyciąga szlauf i spuszcza nieczystości w kierunku jeziora Weserminia, sam znika na jakieś kilka godzin i jak już jest po wszystkim, to zamyka wszystko i jest po sprawie” – relacjonuje jeden z zaniepokojonych mieszkańców Martian
Ze wstępnych ustaleń dowiedzieliśmy się, że ten proceder trwa od momentu uszkodzenia przepompowni szamba. Do kogo należy działka, na której odbywa się ten destrukcyjny proceder? Zwróciliśmy się w tej kwestii do wójta Gminy Kętrzyn, aby dał nam odpowiedź . Również zgłaszający do nas sprawę mieszkaniec mówi, że możliwymi sprawcami są członkowie Stowarzyszenia Współwłaścicieli Ośrodka Wypoczynkowego w Martianach. Również do nich zwróciliśmy się z pytaniami o to czy wiedzą, co dzieje się pod ich własnym nosem.
Z nieoficjalnych doniesień wiemy, że na terenie martiańskich kąpielisk były przeprowadzane kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które wskazywały na nieprawidłowości i zanieczyszczenie wody. W sprawie tych kontroli wystosowaliśmy odpowiednie pisma.
Sprawa nabiera toku, a w każdej chwili docierają do nas kolejne informacje, o czym będziemy informować na bieżąco. Po udzieleniu odpowiedzi na pytania przez wójta Gminy Kętrzyn, PGW Wody Polskie oraz WIOŚ spróbujemy rozwiać pewne wątpliwości i opiszemy, co dokładnie dzieje się w Martianach. Jednak zamieszczone powyżej zdjęcia nie napawają optymizmem.
Powtórzmy zatem zadane we wtorkowym artykule pytania. Kto stoi za tym procederem? Kto jest za to odpowiedzialny? Kto poniesie odpowiedzialność? I najważniejsze pytanie jakie sobie stawiamy kto poniesie konsekwencje w przypadku, gdy komuś stanie się krzywda? Do sprawy wrócimy wkrótce.
W końcu redakcja sie zainteresowała, ciekawe jak przebiegały kontrole ketrzyńskiego SANEPIDU? oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Coś nikt nie interesuje się zanieczyszczeniami w Martianach?
A pan Michalski wie o tej sprawie?
Po winień zareagować – szkoda tak pięknego jeziora zdewastować.,
Nie ma o czym pisać zdjęcia zostały zrobione w marcu ale 2019 roku, faktycznie była awaria wzystko zostało wyjasnione awaria usunięta . Badania wody jeziora robione sa co roku . Dziwie sie Panu redaktorowi zamiast zapytać u źrudła , to słucha Pan takiego mąciciela . Pozdrawiam
Czy wyjaśniła się sprawa zanieczyszczenia jeziora w Martianach . Jak to wygląda na dzień dzisiejszy ? Można się tam bezpiecznie kompać ?