TEMAT TYGODNIA: Matactwo ponad podziałami? [odc.2]
Komisja Rewizyjna Rady Powiatu w Kętrzynie w składzie: Bartosz Walewski – przewodniczący, Piotr Soćko, Zbigniew Olenkowicz, Łukasz Wiśniewski – podpisała się pod dokumentem Sprawozdanie z kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w Kętrzynie w Powiatowym Urzędzie Pracy. Dlaczego powiatowi radni skontrolowali PUP? Był to efekt działań redakcji, która złożyła skargę na Grzegorza Prokopa, który nie chciał udzielić informacji dotyczącej ile wykonał podróży służbowych i dokąd jeździł. Niestety do dnia dzisiejszego mamy jedynie szczątkowe informacje na temat wyjazdów Dyrektora PUP.
Celem kontroli w początkowych deklaracjach radnych miało być przeanalizowanie deklaracji Dyrektora PUP pod względem ilości, zasadności wyjazdów i kosztów każdej delegacji. Takie zapewnienia składał na lutowej Sesji Rady Powiatu Bartosz Walewski. Z nieoficjalnych informacji, które padły w kuluarowych rozmowach pomiędzy radnymi padały stwierdzenia, że sprawie trzeba „ukręcić łeb”.
Komisja Rewizyjna dokonała jedynie analizy delegacji w roku 2019 i 2020, rejestrów użytkowania samochodu służbowego oraz rejestru umów dotyczących wykorzystywania samochodów prywatnych do celów służbowych. Ze sprawozdania wynika, że w roku 2019 wykonano 150 delegacji, a w 2020 roku już tylko 90. Ile z tych delegacji wykonał Grzegorz Prokop? Takiej informacji nie podano. Czy ilość delegacji w 2020 roku zmniejszyła się po zadawaniu pytań? Niektórzy radni oraz osoby z otoczenia starosty nie wykluczają takiej możliwości.
Ponownie Komisja Rewizyjna Rady Powiatu w moim przekonaniu dała ciała z kontrolą. Nie przeanalizowano zasadności delegacji, ile kto ich wykonał i jak one wpłynęły na aktywizacje zawodową mieszkańców Powiatu Kętrzyńskiego. W roku 2020 w kętrzyńskim PUP zrobiono więcej delegacji niż przez 3 lata zrobili to Dyrektorzy PUP w Giżycku, Mrągowie, Węgorzewie, Gołdapi, Olecku, Bartoszycach, Szczytnie i Piszu. Ilość tych delegacji daje do myślenia.
Czy dowiemy się w końcu ile delegacji wykonał Prokop? Mieszkańcy Powiatu zasługują na tę informację? Co państwo sądzą o działaniach Komisji Rewizyjnej?
Pisowscy namiestnicy śmieją się ludziom w twarz. Tak jest w przypadku delegacji dyrektora PUPu, tak też było dzisiaj w rozmowie w RMF z ministrem Adamczykiem. Mają gdzieś prawo i ludzi. Sądzą, że jak dali ochłapy z pańskiego stołu części społeczeństwa, to mogą robić wszystko. I chyba nie mylą się.
To jest tak. W Polsce i w powiecie władzę ma pis. Ten człowiek to pisowiec. Wymienieni członkowie komisji rewizyjnej to ludzie zależni od władzy w jakiś tam sposób. Oni nie będą się narażać na jakieś nieprzyjemności ze strony władzy gdyby „ruszyli człowieka pisu. Tak to jest niestety.
W kuluarowych rozmowach najlepszym dotąd byl Olenkowicz. Czyżby znowu miał wpływ na sprawy organizacyjne w powiecie? Matactwo ponad podziałami to pasuje jak ulał.
Jeżeli Komisja Rewizyjna Rady Powiatu (no powiedzmy )sobie nie radzi ,to moze trzeba powiadomić odpowiednie służby specjalne .
Panie Walewski. Pan , jako Przewodniczący Komisji Rewizyjnej powinien mieć plan przeprowadzenia kontroli i według tego planu ustalić: ile pan dyrektor PUP wykonał delegacji w poszczególnych latach, w jakich sprawach były te delegacje i czy były konieczne, zwłaszcza w dobie pandemii oraz czy i ile z tych delegacji pokrywało się terminami posiedzeń sejmiku i komisji sejmiku. Przeprowadzenie rzetelnej kontroli to pana obowiązek. Jeżeli nie potrafi pan przeprowadzić tak prostej kontroli to pozostaje się zrzec pełnionej funkcji przewodniczącego komisji. Tyle w temacie.
Nie tylko przewodniczący na obowiązek. Wśród członków komisji jest dwóch byłych wicestarostów „opozycyjnych”, którzy winni dbać szczególnie o transparentność czynności kontrolnych wobec obozu władzy. To jest ich obowiązek przed wyborcami z założenia. Gdy poprzednio wyłamał się im z pod kontroli jeden koalicjant (starosta Niedziółka) to poczynili wszystko co im Krzysztof kazał, do przewrotu włącznie, dwa lata starań (intryg). A dziś podstawowych czynności kontrolnych i wniosków wypracować nie potrafią? Czy im się nie opłaca? To jest kolejny dowód jak to działa w tych podziałach. Matactwo to mało powiedziane? Wybierajcie ich dalej to będą się wzajemnie kontrolować i układać robiąc przy okazji interesy.
Piszesz wyborco 2 „wybierajcie ich dalej”. A tak naprawdę to czy przy wyborach my wyborcy myślimy kogo wybieramy? Czy będą przydatni dla swojego terenu? przykład: Ta nieszczęsna gmina Barciany. Tak się stało, że wyborcy z tej gminy wybrali sobie na radnych powiatowych ludzi z poza gminy. Okazuje się, że wybieramy ludzi, których znamy z jakiejś innej działalności. Np. lekarza med. czy wet. wszyscy znają ale nikt się nie zastanawia czy jest społecznikiem czy startuje tylko dla tych 1500 zł. No i mamy to co mamy.
Powinniśmy myslec szczególnie jeśli ktoś jest 2 lub 3 kadencję i widać jak na dłoni ze jedyny cel to korzyść biznesowa rodzinna i układ
Nic dodać nic ująć. W lokalnych społecznościach wszyscy wiemy czy dany kandydat może coś z siebie dać oraz jakie posiada predyspozycje.A juz wybieranie Burmistrza ,Wojta czy Ranych Powiatowych,którzy nie zamieszkują na terenie Gminy to nic innego jak dzialanie na jej szkodę.
Redakcjo na miłość boską nie można pisać ze „Komisja Rewizyjna Rady Powiatu dała ciała”. To stwierdzenie okresla raczej ze dali się oszukać ktoś ich wykorzystał a tu raczej doszło do zamierzonego lakonicznego podejścia do tematu aby odklepać sprawę. Tylko z drugiej strony czego się można spodziewać po tego typu fachowcach od polityki? Opozycji właściwie teraz nie ma więc zamiast patrzeć na ręce rządzącym udają ze niczego nie widzą. W ten sposób oszukują swoich wyborców.
Ja nawet mogę zbierać w mieście podpisy intencyjne z prośbą honorowe zrzeczenie się z mandatu radnego dla Pana Walewskiego i wręczę mu osobiście, żeby miał świadomość kto to wybrał, A komu teraz służy. WSTYD
Pan Walewski jest nie tylko radnym Lewicy, ale też szefem tego ugrupowania w Kętrzynie. Jego „aktywność” polityczna sprawiła, że tak naprawdę Lewicy już w Kętrzynie praktycznie nie ma.
To jest prawda w Radzie Powiatu nie ma zadnej opozycji ,a mogłoby się wydawać że jest Koalicja Obywatelska,SLD(Lewica)
A obowiązkiem oraz prawem opozycji jest baczne przygladanie się rządzącym.
No tak znowu w ekipie jest Olenkowicz. Stary nowy ład?
Zostaw w spokoju „Walenia” i tak nic nie zrobi.
On taki jak ” kucharz powiatowy Zbigniew”
Za Hecmana nie było by takiego bałaganu z ulicą Kajki – rozkopali i postawili zakaz ruchu.
Za Hecmana taka robota bylaby w roku wyborczym na czas zrobiona aby szybko i drogo. Najpierw zebrali asfalt z całości a teraz robia etapami kanalize. Wiec nie krytykuj najpierw sie przejdź i zobacz.
Ale jaki jest sens zerwania asfaltu na ul. Kajki skoro prace trwają przy ul. Asnyka? Gdzie tu logika i logistyczne spojrzenie na miejski ruch? Wszystko przewala się teraz przez centrum, aby dotrzeć do domu czy na wylot na Węgorzewo. Budowa etapami wygląda nieco inaczej niż tutaj. Poza tym nie zaktualizowano map geodezyjnych i teraz geodeci latają wokół jeziorka i wszystko mierzą na nowo i aktualizują całą sieć. Pomiędzy ul. Asnyka, a nowymi blokami Kaszubskiej od początku remontu stoi wielka wyrwa bo zong są inne rury i kable niż na mapach z 2018 roku.
Logistycznie bardzo proste, maszyna do zrywania asfaltu kosztuje. Firma zajmująca się wykonaniem robót zajmuje się całością. Tak zadecydował kierownik projektu a nie Burmistrz. Gdyby roboty robiła spolka miejska wodociągowa kopalaby etapami i na koniec zleconoby zmianę nawierzchni wówczas Burmistrz miałby trochę do powiedzenia. Chyba że chodziło o to aby Krzyśkowi uprzykrzyć dojazd do kwatery z Bartoszyc to logistycznie wyszło super.
No o to chodzi, że to z Wodociagów ludziki pracują, chyba że cała ekipa z Wodociagów zmieniła firmę
Wyborco, a to prawda , że asfalt z nawierzchni Rysiek Maćkiempodarowali firmie remontowej, a potem do chłopaki odkupili???
Jaki pan, taki kram. Jaki burmistrz, taki porządek w mieście: „syf, kiła i mogiła”. A jeszcze światło dzienne nie ujrzało syfu, które powstało za „rządów” Niedziólki. Bezradność i nieudolność to cechuje pana Niedziółkę.
Po zakończeniu rządów ” Ryszarda” i „swira -cwira” wyjdą jeszcze ciekawe rzeczy!
Co można sądzić o działaniach Komisji Rewizyjnej skoro wyniki ich kontroli są bez wniosków? Kontrola na sztukę jak w piosence RYBY, ŻABY I RAKI. Gdy rak rzeķł: „Rodacy, musimy się wziąć do pracy. Mam pomysł zupełnie nowy – Zacznijmy kuć podkowy!” No, ale cóż, kiedy ryby kuły tylko na niby, żaby na aby-aby, a rak byle jak.