WAŻNY TEMAT: Kętrzyński ZAZ na świeczniku – sesja Rady Powiatu w cieniu kontrowersji
21 listopada br. w Zakładzie Aktywności Zawodowej (ZAZ) w Kętrzynie odbędzie się sesja Rady Powiatu Kętrzyńskiego, wydarzenie, które – według naszych informacji – zostało zorganizowane głównie po to, by w blasku kamer przedstawić placówkę jako wzór wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Jednak za kulisami panuje coraz większy niepokój, a sprawa wywołuje liczne kontrowersje.
Jak udało nam się ustalić, wytypowano już grupę osób z niepełnosprawnościami, które podczas sesji mają w samych superlatywach opowiadać o pracy i warunkach panujących w ZAZ-ie. Ta decyzja, według licznych głosów, budzi zastrzeżenia i rodzi pytania o autentyczność zaplanowanego „wystąpienia”. Wciąż pozostaje niewyjaśniona sprawa nadmiernego zużycia paliwa oraz przetrzymywania żywności w toalecie, mimo że od publikacji pierwszego artykułu minęło już kilka tygodni.
Nasze śledztwo nie tylko spotkało się z szerokim odzewem społecznym, ale też przyniosło pewne efekty – w odpowiedzi na ujawnione nieprawidłowości po raz pierwszy od założenia ZAZ-u powołano komisję antymobingową. Choć to krok we właściwym kierunku, pozostaje pytanie, czy komisja ta będzie miała realny wpływ na poprawę warunków pracy w placówce i ochronę praw pracowników.
Czy nadchodząca sesja Rady Powiatu w Kętrzynie stanowi próbę zakulisowego zatuszowania realnych problemów, a także test na prawdziwość intencji powiatu w zapewnianiu osobom z niepełnosprawnościami bezpiecznego i godnego miejsca pracy? Będziemy obecni na tej sesji, aby relacjonować przebieg wydarzeń i odpowiedzi radnych na trudne pytania, które muszą zostać zadane. Czy planowane „reklamowanie” placówki w rzeczywistości rozwieje wątpliwości społeczności, czy wręcz przeciwnie – ukaże rzeczywiste potrzeby reform i transparentności?
„Osoby z niepełnosprawnością intelektualną bez wątpienia stanowią grupę o „specjalnych potrzebach” związanych z organizacją przesłuchania. Jednocześnie jednak – ze względu na brak polskiego piśmiennictwa – wielu przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości wyraża swoje wątpliwości dotyczące zakresu wsparcia, jakie powinno być udzielane w czynnościach procesowych świadkowi z obniżoną sprawnością intelektualną, i roli poszczególnych osób biorących udział w tych czynnościach. Zdarza się, że wątpliwości są tak duże, iż osobom z niepełnosprawnością intelektualną odmawia się prawa do uczestnictwa w przesłuchaniu, a sprawy z ich udziałem w charakterze ofiar lub jedynych świadków są umarzane. Jest to przede wszystkim związane z brakiem profesjonalnej wiedzy oraz rozpowszechnieniem stereotypów dotyczących tych osób, a zwłaszcza ich wiarygodności i zdolności do złożenia zeznań. Tym, co różnicuje osoby z niepełnosprawnością intelektualną, są też możliwości w zakresie komunikacji (odbioru i nadawania informacji). Im bowiem głębszy stopień niepełnosprawności występujący u danej osoby, tym większe trudności sprawia jej zrozumienie przekazywanych informacji, zadawanych pytań czy wydawanych poleceń, a także bardziej ograniczone są jej możliwości w komunikacji werbalnej; u osób ze znaczną niepełnosprawnością intelektualną – duże opóźnienie rozwoju mowy, brak zdań, dominują monosylaby, zasób słownictwa minimalny, przypadki. Socjalizacja osób z niepełnosprawnością intelektualną często jest skupiona na kształtowaniu u nich posłuszeństwa i zależności wobec powszechnie uznanych autorytetów kosztem podmiotowości i niezależności. A to niejednokrotnie prowadzi do tego, że osoby te „przyzwalają” na zachowania przemocowe ze strony innych i nie ujawniają własnego cierpienia. Inną tego konsekwencją jest wzrost podatności na sugestie podczas przesłuchania i skupianie się na odczytaniu oczekiwań jego
uczestników lub innych osób znaczących zamiast na przekazywaniu rzeczywistych
informacji o zdarzeniu. Warte podkreślenia jest to, że świadkowie i ofiary z niepełnosprawnością intelektualną są grupą, która ma trudności z ujawnieniem doświadczonych krzywd. Konsekwencją jest niewątpliwie duże prawdopodobieństwo zignorowania sygnałów o doświadczonej traumie .”I KTÓŻ TO CHCE ABY BYLI ŚWIADKAMI I MÓWILI CO ICH DOTKNEŁO
Czy to prawda pani Dyrektor ,że Uszkodzenie auta nastąpiło podczas wykonywania usług ( transportu materiałów odzieżowych) do byłych zakładów Warmia ? i czy potwiedza pani że tym autem robić tego nie wolno było? Czy Auto ,o którym jest mowa służy wyłącznie to przewozu osób niepełnosprawnych natomiast ,pozostałe są do wykonywania usług? Czy dlatego na temat jest zmowa milczenia?
a kto do komisji antymobbingowej został wyznaczony komitet razem możemy zamieść wszystko?
Starosta nie zdaje sobie sprawy, że w tej chwili poświęca siebie, broniąc Irenki… chyba nie wie co go czeka. Żołnierzyki będą tylko głowami kiwać jak wódz karze. Powinni się wstydzić, że nie mają swojego zdania , poruszenie jakby szykował się na wojnę …
Będzie czytał jak to kontrole ZAZ przeszedł super, a ludzie nie wiedzą jak naprawdę wyglądały te „kontrole ” nie wiem czy można to nazwać kontrolą, chyba bardziej odwiedzinami…..
A na sesję podopieczni przygotują własnoręcznie ciasteczka, herbatkę i laurki. Jak się postarają, to i scenkę rodzajową odegrają „jak fajnie jest tu być, a pani dyr. jest zaj…fajna”. Wszystkie buzie zadowolone.
Skąd w starostwie mają taki wielki dywan, pod który regularnie „coś” się zamiata? A przy okazji, co tam u Grzegorza słychać – jeszcze pracuje? A u pani z kibla też OK? – No, no to dziękować, dziękować!
Zlecić przeprowadzenie testu kompetencji pracownika przez zewnętrzna firmę i wyjdzie szydło z worka. Czy razem mogą więcej?