WAŻNY TEMAT: Z Kętrzyna już raz wyszło zło…
W Kętrzynie już raz rozgościło się zło. Z tej ziemi, pełnej lasów i bunkrów, prowadzone były rozkazy, które odmieniły bieg historii i zrujnowały Europę. To właśnie tutaj, w Wilczym Szańcu, przez lata przebywał Adolf Hitler, planując kolejne akty przemocy, eksterminacji i wojny. Kętrzyn, dawny Rastenburg, stał się symbolem milczącego współudziału i wygodnego dystansu. Ale historia nie zawsze zasypia…
Po ostatniej sesji Rady Miasta padły słowa, które wstrząsnęły mną i innymi radnymi. Jeden z radnych, związany ze środowiskami prawicowymi, w kuluarach zapowiedział: „na następną sesję przyniosę Pismo Święte i każę wam przysięgać na nie, że nigdy nie zakładaliście fake kont”. Te słowa przywołują we mnie działania ekstremistyczne. I co najgorsze gdy ci sami ludzie mówią o upadającym Zachodzie i zagrożeniu ze strony islamskich radykałów, sami używają taktyk godnych fanatyzmu.
Słowa te miały odnieść się do sprawy hejtu, która została poruszona na owej sesji rady miasta. Pewien „pseudodziennikarz” rozpoczął nękanie radnych i burmistrza Kętrzyna po tym, jak został odcięty od finansowania. Rozpoczął się festiwal manipulacji faktami, wściekłych ataków, a w komentarzach pod jego wpisami pojawiła się fala nienawiści, nawoływania do agresji i zwyczajne niszczenie człowieka.
To nie pierwsze tego typu napięcie w ostatnich dniach. Kętrzyn bez sprzecznie jest miastem wielokulturowym, z jednym z największych skupisk obywateli pochodzenia ukraińskiego w województwie warmińsko-mazurskim. W ostatnich dniach kętrzyński Związek Ukraińców w Polsce zorganizował Regionalne Dni Szewczenkowskie. Ich celem była kultywacja kultury, pamięci i języka. Tymczasem jedna z lokalnych działaczek związanych z partią prawicową opublikowała wideo, w którym stwierdziła:
– Regionalne Dni Szewczenkowskie pod patronatem wojewody warmińsko-mazurskiego Radosława Króla z PSL odbyły się wczoraj w kętrzyńskim Kinie Gwiazda o godzinie 11. Organizatorem był Związek Ukraińców w Polsce koło w Kętrzynie. Kim był Taras Szewczenko – ukraiński wieszcz – antypolski gloryfikujący w swoich wierszach „Hajdamacy” ludobójstwo na narodzie Polskim dokonanym przez dzicz kozacką w 1768. Szewczenkowska poezja była podstawą do powstania metod jakimi posługiwali się banderowcy podczas Rzezi Wołyńskiej, na jego wierszach wychowali się zbrodniarze.
Zamiast współistnienia, znów wraca strach, nieufność i podział.
Warto jednak zatrzymać się przy samej postaci Tarasa Szewczenki i jego twórczości. Szewczenko był XIX-wiecznym poetą, malarzem i działaczem narodowym, uważanym za ojca nowoczesnej literatury ukraińskiej. W swojej poezji poruszał tematy zniewolenia, niesprawiedliwości społecznej i walki o wolność – zarówno osobistą, jak i narodową. Utwór „Hajdamacy”, często przywoływany przez jego krytyków, opisuje dramatyczne wydarzenia koliszczyzny z 1768 roku, ale nie jest wezwaniem do przemocy, lecz literacką refleksją nad cierpieniem i buntem [o nich również pisał Juliusz Słowacki i Seweryn Goszczyński]. Przypisywanie Szewczence inspiracji dla XX-wiecznych banderowców to manipulacja, która zniekształca zarówno jego dorobek, jak i szerszy kontekst kulturowy, w jakim powstawała jego twórczość.
W Kętrzynie nie można też zapominać o historii sprzed dwóch dekad. W latach 2000-2006 – jak informuje Gazeta Wyborcza – prężnie działała tu skrajnie prawicowa Młodzież Wszechpolska. Jednym z ich działań było wręczenie ulotek z symboliką faszystowską delegacji z niemieckiego miasta Wesel. W tym samym okresie dochodziło również do incydentów wymierzonych w lokalną mniejszość ukraińską, która budowała cerkiew przy ul. Pocztowej. Działacze powiązani ze skrajnie prawicowym środowiskiem rzucali kamieniami w budowlańców i wykrzykiwali w ich kierunku wrogie, nienawistne hasła.
Nie chodzi o to, by porównywać współczesnych lokalnych działaczy do nazistowskich zbrodniarzy. Ale warto zadać sobie pytanie: co dzieje się z miastem, w którym skrajne słowa, gesty i poglądy znów znajdują przestrzeń? Co oznacza przysięga na Pismo Święte wymuszana przez radnego? Co mówi o nas, gdy normalizujemy agresję wobec naszych sąsiadów?
Historia nie zawsze się powtarza. Czasem tylko rymuje. Ale to od nas zależy, czy pozwolimy, by echo z Wilczego Szańca znów zabrzmiało w centrum Kętrzyna.
Słyszałem o tym Radnym, podobno ostatnio jest jakoś dziwnie pobudzony na sesjach.
Mój znajomy Radny twierdzi, że to zachowanie i dziwna niekontrolowana nerwowość są conajmniej zastanawiające.
Czy to radny który był/jest w Ruchu Narodowym partii wchodzącej w ramach Konfederacji?
Nie rozumiem tych porównań.Jesteśmy takim społeczeństwem że wszędzie przysięgają nawet na Boga.
Sejm,mundurowi itd.Tak mi dopomóż BÓG.To są słowa które te przysięgi kończą.I nikt nie porównuje tego do złą.
Tak więc o co chodzi?
Nie chodzi o samą przysięgę, ani nawet o słowa „tak mi dopomóż Bóg”, które są częścią wielu oficjalnych rot. Problem pojawia się wtedy, gdy ktoś w sposób nieformalny, w kuluarach samorządu, grozi innym, że będą musieli przysięgać na Pismo Święte, by udowadniać swoją niewinność. To próba presji, szantażu moralnego i religijnego, a nie żaden akt urzędowy.
W Sejmie czy służbach przysięga się na konstytucję i państwo – w sposób uregulowany prawnie i wolny od ideologicznego nacisku. Tymczasem tu mówimy o sytuacji, w której radny używa symbolu religijnego jako narzędzia politycznego rozliczenia oponentów, a to już zupełnie inna historia. W demokracji nie można pozwolić, by ktokolwiek stawiał się w roli sędziego sumienia innych ludzi – tym bardziej przy użyciu Pisma Świętego.
Pani Duda-Bejnarowicz :
Czy Pani wie że Kętrzyn jest miastem wielokulturowym .
Wśród nas mieszkają ludzie pochodzenia ukraińskiego pracują płacą podatki . Czy oni według Pani nie mają prawa kultywować swojego języka i swojej kultury ?
Czy Pani głównie chodzi o to aby podzielić ludzi w Kętrzynie ?
Czy pamięta Pani jak w budowlańców na Pocztowej działacze że skrajnym prawicowym środowiskiem rzucali kamieniami ?
Kobieto opamiętaj się masz jeszcze czas.
A Pan Radny z pismem świętym niech idzie do Częstochowy tam z pewnością zazna spokój
ducha .
A dla Pani wiadomości w Kętrzynie mieszkają jeszcze inne narodowości i jak będę chcieli zorganizować jakieś swoje dni to również będą mogli to zrobić w kinie Gwiazda .
Na szczęście nasz obecny Burmistrz nie dzieli społeczeństwa jak to próbują robić konfederaci.
Dla PiS „kołkiem w gardle ” są Niemcy a dla was konfederatów Ukraina w której codziennie giną ludzie nie banderowcy ale tacy jak my Polacy .
Nigdy nie zagłosuję na konfederację !
do Choroszczy jutro na 7:00 masz się stawić, pamiętaj że trzeźwa
Pojedź na ukraine ukraińcu jeden i zobacz ile banderowskich flag tam wisi. Bardzo dobrze mówi ten co Cię tak boli. Nie ma miejsca na wynaturzenia zbrodniarzy. To nie nasza wojna i nie skoml.
w Polsce językiem urzędowym jest j.polski, obrzędy religijne są rzymskokatolickie, święta narodowe są związane z historią i kulturą Polski. Jak się komuś to nie podoba zawsze może wyjechać gdzieś indziej, gdzie zostanie ubogacony wielokulturowością. Każdy ma prawo wyboru
Na Litwie, Białorusi itp. są języki urzędowe tych państw , ich kultura , wiara , kościoły. Mam proste pytanie do Heńka ,dlaczego Polacy kultywujemy tam naszą kulturę język itp. Przykre, co niektórzy wypisują. My Polacy , często jesteśmy tacy jak Heniek. Przykre…
Młodzież Wszechpolska to organizacja założona przez niejakiego Giertycha i w tamtych latach hprzez niego kierowana? No kto by pomyślał, że człowiek Tuska i takie rzeczy. Swój do swego ciągnie
To , że mamy w Kętrzynie świątynie różnych religii, świadczy o naszej różnorodności i mądrości włodarzy, umożliwiających podtrzymywanie istotnych wartości człowieka – jakimi są wiara ,kultura. tradycja. W różnorodności nasza siła, bogactwo itp. Przykre, że pojawiają się tacy , którzy za wszelką cenę, próbują tą różnorodność – wykorzystać do wytworzenia konfliktu. Niepokoi, że czynią to działacze, osoby znaczące w środowisku. Jeszcze jedno, stwierdzam , z całą odpowiedzialnością, że jest na to społeczne przyzwolenie. Szkoda….
No i czego wy chcecie od tego burmistrza.Wszystko źle niby a ob przecież chyba ztymi konfederatami od Kochanowskiego to w koalicji jest .to czego jeszcze chcecie on z każdym w zgodzie a tu jatrzenie niepotrzebne.co za ludzie wszystko tylko źle źle i źle.lizurej zły fundacja zła skarpety niepotrzebne i śliwki nawet niedobre w czekoladzie.
Nie dogodzisz :
Co ty nie powiesz !
Ha ha ha !
Naprawdę tak powiedział i napisał Robciu ?
Tylko pogratulować za te dziennikarskie wypociny!
Dziennikarskie? Może kiedyś. Dzisiaj to zwykłe pisanie na zlecenie. Tylko czyje?
I z tego, co wiem, żadnej koalicji nie było. Może warto po prostu zapytać Lizureja, czy coś podpisywał z nimi. Bardziej to oni chcieli się przykleić do władzy, taka to szkoła, jaka płynie od wodza. Wystarczy popatrzeć, jak się tuli do PSLu- gdzie się da, aby skorzystać.
Słuszny i bardzo wartościowy przekaz redaktora. To prawda, że zło bierze się od podziałów ludzi na sorty, orientacje.
Zastanawiam się jeszcze , jaka dzisiaj jest Platforma skoro nie ma do tej pory jej stanowiska w sprawie ataków na burmistrza i radną z PO. Czy przewodniczący lub obecny na miejscu jego zastępca nie mają zdania w tej sprawie? A może jest im to na rękę? Dlaczego radni powiatowi- także Ci z PO- nie podnoszą tematu na sesji powiatu i czemu nie protestują przeciwko finansowaniu hejtera? Może przykładem Ady Niasts przygotują swoje stanowisko w sprawie pomówień i insynuacji w przestrzeni publicznej. A może im to pasuje? A może jest tak słaba, że potrafi tylko cicho siedzieć i nie skupiać na sobie uwagi?
Przyklejki :
Całe zło płynie z placu – myśleli że Burmistrz będzie jadł im z ręki a tu zong .
Odciął kasę dla Majchrzaka który zaczął hejtowac Burmistrza i Radną. A obecnie w to włączyli się konfederaci dzieląc ludzi na sorty i orientacje.
Dlaczego do tej pory przewodniczący i zastępca Platformy milczy na temat hejtu na Burmistrza i Radnej . Gdzie są Radni powiatowi dlaczego nie protestują przeciwko finansowaniu hejtera ?
Bez wątpienia Platforma w Kętrzynie potrzebuje zmian władz , ludzi zaangażowanych w pracę i rozwój !