WĘGORZEWO: Nowe rozdanie w powiecie węgorzewskim. Starosta odwołana, Nowacki pozostaje w zarządzie

5
WAŻNY TEMAT (10)

Podczas XVII sesji Rady Powiatu w Węgorzewie, która odbyła się w piątek 11 lipca 2025 r., radni zdecydowali o odwołaniu dotychczasowej starosty Alicji Rymszewicz oraz całego Zarządu Powiatu. Za odwołaniem głosowało 11 radnych, 3 było przeciw. W głosowaniu tajnym wybrano nową starostę – Joannę Soćko – oraz nowy skład zarządu. Na stanowisku wicestarosty pozostał Robert Nowacki.

Decyzja Rady była formalnym następstwem czerwcowej sesji, podczas której Zarząd Powiatu nie otrzymał wotum zaufania.

Zmiana kierownictwa powiatu nie była zaskoczeniem – wniosek o zwołanie sesji i odwołanie zarządu złożyło dziewięcioro radnych, którzy wcześniej wyrazili brak poparcia dla dotychczasowego kierownictwa. Oficjalnym powodem był brak wotum zaufania dla zarządu, mimo że absolutorium za wykonanie budżetu zostało udzielone jednogłośnie.

Na sesji głos zabrała m.in. radna Agnieszka Szałko, która zwróciła się bezpośrednio do odwołanej starosty:

Była realna możliwość zawiązania współpracy i stworzenia merytorycznej koalicji. Dziś ci sami ludzie, których traktowano jako partnerów, podpisali się pod jej odwołaniem – powiedziała.

Po głosowaniu, podczas posiedzenia niejawnego, radni wybrali nowy zarząd powiatu. Starostą została Joanna Soćko, a funkcję wicestarosty ponownie objął Robert Nowacki – dotychczasowy zastępca Alicji Rymszewicz.

Choć oficjalnie doszło do zmiany zarządu, to fakt pozostania Roberta Nowackiego na stanowisku wicestarosty budzi liczne komentarze i wątpliwości.

Skoro zarząd był zły, a Nowacki jego częścią, to dlaczego wciąż tam jest? – pytają mieszkańcy w mediach społecznościowych.

W Internecie krąży również satyryczna grafika, ukazująca sytuację w ironiczny sposób: wicestarosta głosuje za odwołaniem całego zarządu, by chwilę później sam ponownie objąć tę funkcję. Zdaniem niektórych mieszkańców, to dowód na brak autentyczności zmian i jedynie rotację personalną bez realnej zmiany stylu zarządzania.

Odwołana starosta nie skomentowała jeszcze decyzji rady po piątkowej sesji, jednak jej wcześniejsze wystąpienie sugerowało, że nie zamierza wycofać się z życia publicznego. Rymszewicz podkreślała, że jej działania miały charakter merytoryczny, a decyzja o odwołaniu miała charakter polityczny.

Brak zarzutów merytorycznych, jednogłośne absolutorium – a mimo to wniosek o odwołanie. To nie jest decyzja oparta na faktach, ale na lokalnych układach – mówiła w oświadczeniu opublikowanym kilka dni przed sesją.

Wśród obserwatorów lokalnej sceny politycznej panuje przekonanie, że Alicja Rymszewicz jeszcze powróci – być może w nowej roli społecznej lub politycznej.

Piątkowa sesja zakończyła jeden z bardziej burzliwych okresów w powiecie węgorzewskim. Formalnie – zmienił się starosta. Politycznie – utrwaliły się podziały i napięcia. Społecznie – wielu mieszkańców czuje niedosyt, a nawet rozczarowanie.

Czy nowy zarząd wprowadzi realne zmiany i zdobędzie zaufanie mieszkańców? Czy mieszkańcy otrzymają transparentne i skuteczne działania, których oczekują? Odpowiedzi na te pytania przyniosą najbliższe tygodnie i miesiące.

5 przemyślenia na temat “WĘGORZEWO: Nowe rozdanie w powiecie węgorzewskim. Starosta odwołana, Nowacki pozostaje w zarządzie

  1. Każda Rada tam gdzie odbywają się wybory pośrednie (a na szczblu powiatowym tak jest) ma prawo do dokonywania zmian, czy to powołania bądź odwołania organu wykonawczego jakim jest Zarząd .
    Sądzę, że następne Samorządy ppwiatowe w naszym województwie (oczywiście tam działania Zarządu nie spełniają oczekiwań społecznych) zostaną zainspirowane do podjęcia podobnych decyzji.

  2. Następny powinien być Kętrzyn, bo i w poprzedniej kadencji jak obecnej argancja przeplata się z brakiem kompetencji.
    A już zupełnie nie daje się pojąć czym Rada Powiatu kierowała się wybierając na stanowisko V-ce Starosty Wiśniewskiego?

    1. Jak zwykle w tej słodkiej ekipce kolesiostwem. Przegrywasz wybory siup kolega pomoże bo jak nie oni to kto?

  3. Faktycznie powiatowe ketrzynskie kolesiostwo, a Wisnia to całkiem kompromitacja Zarządu ale muszę przyznać , że wiecznie się usmiecha czy to taka praca ? A gdzie praca merytoryczna?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *