„Dwa proste” pytania
Artykuły “Przeciwko niesprawiedliwym, zawyżonym cenom śmieci” oraz„Dwa proste pytania o śmieci” spowodowały wysyp komentarzy, zwolenników i przeciwników tej nadmierne drastycznej podwyżki za śmieci. A przecież internautka zadała tylko dwa proste pytania.
Pytanie pierwsze: (…). Czy pozostałe gminy, które także w Spytkowie składują śmieci, ponoszą te same opłaty, co mieszkańcy Kętrzyna?
Pytanie drugie:Czy możemy rozwiązać umowę z ZUOK Spytkowo i wybrać tańsze rozwiązanie? Czy rozwiązując umowę ponosimy jakieś koszty?
Pod postem jest 77 komentarzy w tym 13 komentarzy jednej z miejskich urzędniczek. Ale nie ma ani jednej odpowiedzi. Dlaczego?
A przecież na te proste pytania można udzielić prostych odpowiedzi.
Odpowiedź pierwsza. Nie. Mieszkańcy gmin należących do MZMGO – Mazurskiego Związku Międzygminnego Gospodarki Odpadami nie ponoszą takich samych opłat jak mieszkańcy Gminy Miejskiej Kętrzyn. Każda gmina ustala opłaty za odpady oddzielnie. W przypadku MZMGO, które współtworzą samorządy miast: Giżycka, Węgorzewa, Rynu oraz okolicznych 9 gmin wiejskich, płacą oni obecnie 10 zł miesięcznie od osoby za odpady segregowane. My płacimy 31,80 zł. MZMGO planuje podwyżkę, ale na pewno nie tak drastyczną i niesprawiedliwą, jaką wprowadził burmistrz Niedziółka. 31,80 zł od mieszkańca to rekordowa, największa podwyżka za śmieci w Polsce. Płacimy więcej niż w Warszawie, Gdańsku, Białymstoku i Poznaniu oraz w pozostałych 2474 gminach. Tylko 3 gminy w Polsce wprowadziły większe opłaty, 32 zł od mieszkańca.
Odpowiedź druga. Tak. Możemy a nawet musimy cały czas szukać tańszych rozwiązań. Takie działania zostały przerwane, gdy pan Niedziółka został burmistrzem. Skutek odczuwamy we własnej kieszeni, między innymi płacąc 31,80 zł od osoby miesięcznie. Nie ponosimy kosztów „rozwiązując umowę”, bo odpady dostarczamy do ZUOK Spytkowo na podstawie ogólnego cennika dla małych dostawców. W Spytkowie też możemy mieć niższą cenę, stosowaną dla dużych dostawców. Wystarczy wstąpić do MZMGO i uzupełnić wkład finansowy. Jak duży? Taki sam, jaki był wymagany poprzednio. W styczniu 2020 r., zamiast 31,80 zł od mieszkańca miesięcznie płacilibyśmy wtedy tylko 10 zł. Dodatkowo burmistrz nie mógłby nam samowolnie podwyższyć ceny, ponieważ mieszkańcy wszystkich 12 gmin należących do MZMGO płacą tyle samo. Dlaczego tego nie zrobiono? O to należy spytać burmistrza Niedziółkę.
Zarządzanie miastem wymaga wiedzy, doświadczenia i wielu innych dobrych cech. Najważniejszą z nich jest według mnie wrażliwość społeczna, bo przecież chodzi o jak najlepsze warunki dla życia mieszkańców. O ich bezpieczeństwo społeczne i ekonomiczne. Czy zapewni je człowiek podnoszący drastycznie opłaty dla mieszkańców?
Stanisław Kulas, mieszkaniec Kętrzyna
PS. Wiem, że po tych odpowiedziach na pytania internautki, ukaże się na mój temat wiele negatywnych tekstów. Że zostanie rozpuszczonych wiele plotek i pomówień w mediach, finansowanych pośrednio przez burmistrza i prezesa spółdzielni mieszkaniowej. Już to przeżywałem i wielokrotnie prostowałem takie plotki i pogłoski, w prasie oraz publicznie na sesji. Gdy przeczytają Państwo takie pomówienia lub o nich usłyszą, proszę zapytać. Ja chętnie, publicznie odpowiem.
Co tam śmieci? Teraz ważna jest WOŚP. Ryszard Niedziółka pójdzie z kimś na ryby, Maciej Wróbel zje z kimś kolację czy jakoś tak. Panowie pokażą się przy zbiórce WOŚP, zobaczymy ich w reżimowej telewizji i reżimowym tabloidzie. I do przodu. A śmieciami nie ma co sobie zawracać głowy. Ich stać na takie opłaty, a ciemny lud już na nich zagłosował, więc dopiero przed końcem kadencji zaczną dbać o mieszkańców.
Niby proste, a jednak skomplikowane. Osobiście bardziej przeraża mnie lekceważący stosunek burmistrza względem p. Stanisława.
Jaka władza taka odpowiedz. czego można sie spodziewać po tych ludziach?
Stawki za odpady są zróżnicowane w zależności od gminy. Jednakże ktoś zapomniał o przetargu na wywóz odpadów. Tak w gminie Węgorzewo stawki wynoszą odpowiednio 13 zł za segregowane i 17 za zmieszane. Ale firma wykonująca wywóz wygrała przetarg, stąd takie stawki. Podejrzewam, że stawka za śmieci segregowane dla Kętrzyna wynosi coś koło 12 zł od osoby, reszta to opłata za wywóz, więc zwinie to Komunalnik, a poprzez to urząd miasta.
Władza nie lekceważy Pana Stanisława. Jest zagubiona, przestraszona, myśląca-palec ssie, a przede wszystkim nie umiejąca zając merytorycznego stanowiska w sprawie poruszanego tematu i błagającym spojrzeniem proszącym o zajęcie stanowiska odpowiedzi przez wróbelka.