WIADOMOŚCI: Poseł Wojciech Maksymowicz odchodzi z Polska 2050
30 listopada br. Poseł na Sejm RP prof. Wojciech Maksymowicz, który na co dzień pracuje w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych oświadczenie, w którym poinformował, że odchodzi z partii Polska 2050 Szymona Hołowni:
Rozstaje się z partią Polska 2050. Po długich rozmowach z jej liderami uznaliśmy, że tak będzie najlepiej zarówno dla organizacji jak i dla mnie. Należę do nielicznego grona posłów, którzy nie są parlamentarzystami zawodowymi. Obecnie skupiam się na innej aktywności niż praca partyjna, która staje się dla mnie zbędnym obciążeniem. Jak wielokrotnie powtarzałem jestem najpierw lekarzem dopiero później politykiem. Rozstajemy się w przyjaznej atmosferze pełnej zrozum…
Przypomnijmy, że prof. Wojciech Maksymowicz wystartował do Sejmu RP z listy PiS mając poparcie Porozumienia Jarosława Gowina. W 2021 roku opuścił szeregi klubu PiS po tym jak Ministerstwo Zdrowia postanowiło przeprowadzić kontrolę na UWM w Olsztynie po „nie anonimowym zawiadomieniu”. W mediach informowano wtedy o możliwości popełnienia przestępstwa przez Maksymowicza i jego lekarzy ponieważ mieli się oni dopuszczać nieetycznych eksperymentów na pacjentach.
Maksymowicz od razu stwierdził, że ta sprawa to atak polityczny, który dość często krytykował ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz działania resortu. Publicznie zapewniał, że nie prowadził żadnych eksperymentów na płodach, o których była mowa w zawiadomieniu.
Jesienią 2022 roku na łamach Wirtualnej Polski opisany został przypadek błędu medycznego popełnionego na oddziale neurochirurgii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie. W wyniku tego błędu zmarła jedna z pacjentek. Również radio TOK FM poinformowało o wynikach śledztwa dziennikarskiego podczas którego ustalili, że zespół kierowany przez Maksymowicza podejmował się drogiego eksperymentalnego leczenia, także nieuleczalnie chorych, komórkami macierzystymi. Według doniesień TOK FM pacjenci za to płacili, choć eksperci twierdzili, że ten rodzaj terapii nie miał szans powodzenia.