WAŻNY TEMAT: Próba dialogu zakończona fiaskiem w sprawie PUP w Kętrzynie
Wczoraj [06.12.2022] w budynku Starostwa Powiatowego w Kętrzynie odbyło się spotkanie z inicjatywy Wojewody Warmińsko-Mazurskiego w sprawie eskalującego konfliktu pomiędzy pracownikami Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie, a jego dyrekcją. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie, dyrektor tejże jednostki, starosta kętrzyński, przedstawiciel NSZZ „Solidarność” oraz przedstawiciel Wojewody Warmińsko-Mazurskiego.
Z uzyskanych informacji dowiedzieliśmy się, że dialog nie przyniósł jakiegokolwiek skutku i obie skonfliktowane strony nie doszły do żadnego porozumienia. Z przekazanych informacji chwilowym rozwiązaniem sporu na tym etapie byłoby zawieszenie w czynnościach dyrekcji PUP w Kętrzynie. Pomimo takiej propozycji nie udało się dojść do porozumienia.
Przypomnijmy, że obecnie postępowanie przed IV Wydziałem Pracy w Sądzie Rejonowym w Kętrzynie z powództwa prywatnego w sprawie mobbingu zostało zawieszone, natomiast Prokuratura Rejonowa w Mrągowie prowadzi postepowanie w sprawie przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków oraz stosowania mobbingu przez Grzegorza Prokop – Dyrektora PUP w Kętrzynie, Ewę Wiszniewską – Zastępcę Dyrektora PUP w Kętrzynie oraz Michała Kochanowskiego – Starostę Kętrzyńskiego – to jest o czyny z art. 231 § 1 k.k., art. 218 § 1a k.k. oraz art. 270 § 1 i 3 k.k.
Ponadto Okręgowy Inspektor Pracy wydał prawomocny protokół z kontroli Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie, gdzie wskazał na zachowania mobbingowe oraz jak czytamy w przedstawionej dokumentacji przez starostę kętrzyńskiego: Komenda Powiatowa Policji w Mrągowie na wniosek Inspektora Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Olsztynie prowadzi dochodzenie o czyn z art. 218 § 1a k.k.
Do sprawy wrócimy wkrótce.
To ja tradycyjnie zadam publiczne pytanie skierowane do starosty Michała Kochanowskiego: kiedy zacznie pan w sposób właściwy wypełnić swoje obowiązki związane z podległymi panu drogami? Przypominam, że przestępstwo drogowe popełnia również ten, kto nie wypełnia w sposób właściwy swoich obowiązków związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego i utrzymaniem infrastruktury oraz oznakowania we właściwym stanie.
Jednocześnie mając na uwadze interes publiczny informuję, że upoważniam Redaktora naczelnego tego portalu, do przekazania odręcznego szkicu korekty organizacji ruchu w Alei Pileckiego w Kętrzynie, staroście Michałowi Kochanowskiemu (szkic został wykonany w czasie mojego pobytu w szpitalu odręcznie, wobec braku dostępu do aplikacji ZWTraffic i programu CAD na posiadanym urządzeniu mobilnym). Prezentuje on jednak w sposób jednoznaczny proponowane zmiany w organizacji ruchu i zastosowane instrumenty.
Na co czeka Starosta Kochanowski z decyzją , powinien już dawno zawieść w czynnościach służbowych Prokopa i Wiszniewska. W mojej ocenie jest to niedopuszczalne .
Problemy mobbingu i staltingu są trudne w zakresie udowodnienia i poprawnego , rozsądnego rozwiazania
Nasze prawo własności tym temacie jest nie precyzyjne i poszkodowany nie ma wsparcia w żadnym państwowym urzędzie. Wszyscy umywają ręce . Poszkodowani nie mają wsparcia . Z problemem pozostają sami , szczególnie w tak małym , nie ciekawym środowisku jak Ketrzyn. Problem znam tylko z prasy lokalnej. Dostrzegam, że dotychczasowe działania to cała szarża błędów – urzędniczych, sadowniczych i osób trzecich. Nazwę to po imieniu – matactwo. Nie ma w trudnym temacie przejrzystości. A to powoduje , że problem jest gmatwany , rozmywany.
Nie rozumiem dlaczego pracuje Prokop, czu Wiśniewska – jeśli mają postawione zarzuty . Do wyjaśnienia problemu nie powinni pracować. Nie wiem czy poszkodowani są w stanie pracować . Z treści, które czytam zauważam nie prawidłowości starosty jako pracodawcy czy dziwactwo utworzenia Związku broniącego dyrektora przy sądzie w Kętrzynie .
Przepraszam lokalny cyrk. Współczuję poszkodowanym. Życzę wytrwałości i zdrowia.
bo czynnosci zapewne prowadzone sa jeszcze w sprawie dlatego wg kolesi Prokopa na tym etapie decyzji niema, choc problem jest i to jak mozna wywnioskować po spotkaniu wcale nie maly. Miejmy nadzueje ze do wyborow zostanie rozstrzygniety.
czy poszkodowani wiedza ze maja prawo do wgladu do akt uczestnictwa w przesluchaniu swiadkow w tym takze tych ktorych sprawa dotyczy oraz do zadawania swiadkom pytań? wnioskowania o kolejnych swiadkow , wykonania czynnosci w sledztwie i wskazywania dowodow?
Starosta Powiatu Michał Kochanowski poległ w całej rozciągłości. Nie powinien patrzeć na to, że Grzegorz Prokop to jego kolega – zawinił ponosi konsekwencje. Są nieprawidłowości stwierdzone przez Państwową Inspekcję Pracy i zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, każdy myślący pracodawca zawiesza osobę wobec której są jakiekolwiek podejrzenia. To taki standard. Widać nie w Kętrzynie. Mam nadzieję, że mieszkańcy Kętrzyna w nadchodzących wyborach ocenia postępowanie Michała Kochanowskiego i nie wybiorą go na radnego. To jest niesamowita trauma pracować z takim Grzegorzem Prokopem i Ewą Wiszniewską. Współczuje pracownikom urzędu pracy.
konsekwencje braku zawieszenia powini poniesc rowniez czlonkowie zarzadu i rady powiatu to organ doradczy. Kucharz wyraźnie poparl stanowisko starosty w tej kwestii czyli nie zawieszac dyrekrorka
Wyborco. Zarząd Powiatu to organ kolegialny i decyzyjny. Decyzja o ewentualnym zawieszeniu kierownika jednostki powiatowej podejmowana jest nie przez Starostę ale właśnie Zarząd Powiatu.
Slusznie, wiec tym już Dziekujemy dyrektor Prokop, zarzad powiatu: Kochanowski, Lewandowski, Bobrowski, Janiszewska, Wanago oraz przedodniczacy rady Baraniecka i Olenkowicz. Tylko drugi przewodniczacy Weglarski ma swoje zdanie i to wielkrotnie udowodnil, ostatnio w kwestii nieprawidliwosci w informowaniu petentow właśnie w PUP.
Rozwiązywanie problemu w Urzędzie Pracy , na mój znacząco podeszły wiek
, budzi wiele wątpliwości. Jestem przerażony brakiem prawidłowości , zasad i standardów rozwiązywania takich spraw. Jesteśmy na poziomie powiatu i Urzędu Starostwa w którym odbywa się próba pojednania stron.
W dobie XXI wieku takie sprawy prowadzi mediator – oczywiście neutralny. dla stron – miejsce realizacji tej kwestii miejsce neutralne, oczywiście dla stron. I oczywiście odpowiedni skład zainteresowanych.
Włos się jeży., bo wszystkie wymienione kwestie dobrej mediacji złamane , oczywiście na niekorzyść poszkodowanych. Władza i urzędy istnieją i powinny służyć społeczeństwu. Okazuje się, że w naszych małych ojczyznach , nie chcemy rozwiązywać typowych, ludzkich spraw. Ta sytuacja jest typowym i niejedynym przykładem w naszym środowisku. Szanowni mieszkańcy , wybierajmy do Rad Gmin. Powiatu , czy Miasta – odpowiedniejszych kandydatów , a tych niesprawdzonych, tych którzy nas zawiedli – odrzucąjmy
Tej sprawy nie można odpuścić.Koleżeńskie układy nie mogą przeszkadzać w wyjaśnieniu ludzkiej krzywdy.Opamiętajcie się bo tak nie może być.
W ostatnich dniach wystąpil podobny problem w KTBS. Jest skarga do Burmistrza, Rady Miasta, Rady Nadzorczej Spółki i do Państwowej Inspekcji Pracy.
Społeczeństwo nie zapomni żadnej krzywdy , żadnego uchylania się od odpowiedzialności, kłamstwa lub zastraszania. Wyborcy nie zapomną i nie wybaczą. Wyciągną wnioski, zastosują odpowiednie konsekwencje.
Dziwne, że w porę nie opamiętają się Ci, na których jest podobno mnóstwo dowodów. Nie przeproszą i nie zawalczą o załagodzenie sprawy. To bezmyślne i nierozsądne. Jasno widać, że zarówno Państwowa Inspekcja Pracy jak i potencjalni pokrzywdzeni- nie zamierzają się poddać i będą walczyć do skutku we wszelkich możliwych instytucjach. Super, że stoją za nimi ZZ SOLIDARNOŚĆ !!! Zatem z nimi jest mnóstwo mądrych i silnych ludzi w całym kraju. Nie pozwalają krzywdzić i wykorzystywać zwierzchnictwa w relacjach pracownik- pracodawca.
Z uwagą obserwuję i zastanawiam się, kiedy zajmie się tym telewizja 🤔
Wielkie brawa dla Pana Redaktora. Jako jedyny ma odwagę poruszać temat PuP Kętrzyn. Jako jedyny nie ulega żadnym wpływom ani naciskom. Jest niezależny i wytrwały w przypominaniu społeczeństwu o tym, co rozgrywa się w i wokół urzędu pracy i starostwa.
Pytanie czy inne kętrzyńskie media mają zakaz poruszania tych tematów czy takie problemy kompletnie ich nie interesują?
Po prostu Prokop powinien odejść.
Nie ma mobingu.Kochanowski już w sierpniu na sesji powiedział o protokole inspekcji pracy tam nie ma słowa mobing.Slowo się rzekło.I tego się trzymają.Wszyscy oprócz Ryndzionka i Weglarskiego.W tym czasie z pracy kolejno odchodzą ludzie z dużym stażem,którzy nie mogą już dłużej tam wytrzymać.Zero reakcji. A oni dalej swoje. Mobingu nie ma.Wszystko jest dobrze a protokół pipu to według Kochanowskiego jakieś zwykle uchybienia.Zeznania składane pod przysięgą w sądzie.Zero reakcji.Czy to jest dobry starosta?Czy ważniejszy jest kolega z pisu w którym i Prokop I Kochanowski robili kariery czy zwykli pracownicy.Nikt nie chce wyrzucać Prokopa i Wisniewskiej.Wystarczy ich zawiesić.Proszą zwiazki iz udziałem przedstawiciela wojewody.Dalej w zaparte i odmowa.Wydaje się że sytuacja przerosła i Kochanowskiego i Baraniecką .Po prostu im już nie wierzę.Nie da się w nieskończoność zaklinać rzeczywistości udawać że jest idealnie.Po prostu się nie da.
Najdziwniejsze jest to, że starosta i cała jego świta, zdając sobie sprawę z konsekwencji, jakie i oni poniosą, dalej uparcie udają greka😳. Mobbing? – jaki? gdzie? czyżby? Dalej będziecie ryzykować swoje kariery dla kogoś, kto nawet wobec Was nie jest szczery? Ależ to naiwne.
Ja słyszałem, że już jest super plan na ochronę GP…. znaleźć innego winnego… hm no chyba winną? Oj słabe to. Jeśli to prawda, mam nadzieję, że pracownicy pup nie pójdą na taki deal, by tylko O N A poniosła konsekwencje tych wszystkich zdarzeń, o których już coraz głośniej w Kętrzynie… I czy to może być nieprawda, skoro PIP zgłosiła podobno tę sprawę do Prokuratury?
Panie redaktorze, dziękuję, że Pan temat mobbingu przedstawia mieszkańcom Kętrzyna i całego powiatu. Już wiem na kogo nie będę głosowała ja, moja rodzina i znajomi, a jest ich trochę. Dla Michała Kochanowskiego, Andrzeja Lewandowskiego, Aliny Janiszewskiej, Urszuli Baranieckiej mówimy dość!!!!!Dość tych układów, dość tych powiązań, koligacji wzajemnych protekcji, kolesiostwa. Prokop zawinił ma ponieść karę i już. W sumie gdyby miał honor to sam by zrezygnował ze stanowiska. Ale on honoru nie ma. Zobaczcie Michalski miał honor i zrezygnował ze stanowiska. Michale Kochanowski jesteś jeszcze młodym politykiem, a już smród ciągnie się za tobą. Jesteście wybrani aby służyć mieszkańcom, a wy co robicie?
A nikt nie pomyśli że to jakaś zmowa niektórych pracowników bo jakimś dziwnym trafem osób które twierdzą że jest mobbing nie jest nawet 50% . Jak można kogoś oskarżać na takiej podstawie. Komentarze niektóre są żałosne
ciekawe skad mieszkanka wie ilu % twierdzi, że jest mobbing? może to ktoś z tej drugiej strony już nabija komentarze?
Zresztą tu nie o ilość chodzi, bo można sobie tych „zadowolonych” pozatrudniać i proporcje się zgadzają.
Żadna osoba nie powinna cierpieć przez pracodawcę. Żadna nie powinna się leczyć przez pracodawcę. Żadna nie powinna po tylu latach zasług, odchodzić, bo nie wytrzymuje psychicznie. To nie licytacja na ilość….
Brawo Redaktorze. Brawo odważni Pracownicy. Prawda zwycięży
Zmowa? Ale po co? Bez sensu skoro było tak dobrze…. To to się dopiero kupy nie trzyma. Krążące „pomówienia” o spisku to śliski pomysł na obronę.
Panie Redaktorze to wszystko jest grubymi nićmi szyte. Zapewne co tu piszą i tak nie głosowali na wymienionych radnych. Jak myśleć o dialogu, mediacji jak jest tylko zapewne jedno żądanie usunąć, zwolnić obecne kierownictwo PUP. Odnoszę wrażenie, że pisze tu maksymalnie kilka zaprzyjaźnionych osób pod różnymi nickami. Taki nacisk Pana Redaktora i osób tu piszących wynika, że czujecie, że sprawa w sądach czy też prokuraturze mobingu nie wykaże, a zatem doprowadzić teraz do wyautowania niewygodnych może i z partyjnego układu Prokopa, Wiśniewskiej. Jakaż tu tragedia się rozgrywa? Jedynie jak czytam są nieprawidłowości, które nie dyskwalifikują dalszym zarządzaniem. Przyglądając się pracy rady, przebiegiem sesji to rzeczywiście Węglarski, Ryndzonek odzywają się częściej , tylko po co? Pogadać , aby piany pobić? Takie wielkie nic, aby tylko zaistnieć? Bardzo dobrze starosta , zarząd oraz przewodnicząca nie dała się wciągnąć w wojenki i to chyba pisowskie a może i SLD-dowskie . Mówię BRAWO Panie Michale, cały zarząd oraz przewodnicząca , tak trzymać i nie dać się wciągać w rozróbę
alex, i pewnie inspekcja pracy zgłosiła do prokuratury bo są nieprawidłowości? hm…. i sprawa jest w sądzie … no faktycznie ty to masz głowę, umysł wręcz analityczny hahaha
Oczywiście, że były i może nadal są nieprawidłowości w PUP tylko, czy to się kwalifikuje do wyrzucenia z pracy obecnej Dyrekcji ? ????? Jeśli rzeczywiście było spotkanie mediacyjne, i jedynym oczekiwaniem jest wyrzucenie, zawieszenie obecnej dyrekcji , to nie ważne kto by prowadził i w jakim miejscu też skończy się niczym. To spotkanie to mydlenie oczu , że „poszkodowani” chcą porozumienie. Za dużo zewnętrznych adoratorów tej sprawy . w tym Pana Panie Redaktorze . Albo zechcą ze sobą się pogodzić i pracować na wspólnie ustalonych zasadach, albo niech tak trwają , tracąc czas, zdrowie i rozsądek . Pracownica zgłosiła sprawę do Sądu , czy słusznie twierdząc, że jest mobingowana. Niestety wielu pracodawców niesprawiedliwie traktuje swoich podwładnych, jednym pozwalając na wszystko, przyznając dodatki , gratyfikacje , a inni tylko mogą pomarzyć o tym.
A skąd Pan wie, że jedynym oczekiwaniem jest wyrzucenie? Ja słyszałem o zawieszeniu lub wysłaniu na jakieś urlop, aby nie mógł wpływać na ludzi, którzy odważyli się odezwać.
A w przypadku „uchybień” PIP nie zgłasza sprawy do Prokuratury. Takie są fakty.
Najlepiej nazwać coś spiskiem, pomówieniem, polityczną wojenką zamiast zbadać temat. Słusznie ktoś napisał, że sąd nie zajmuje się „niedociągnięciami „ a PIP nie zgłasza do Prokuratury czegoś, co nie ma znamion przestępstwa. To poważne instytucje. Nie zajmują się układami lub ich brakiem. Ciekawe tylko, jakie propozycje złożyły strony, skoro finalnie tylko jedna została na stole – zawieszenie podejrzanych….
Zazwyczaj nie podejmuję polemiki w tego typu problematyce. Tą kwestię znam tylko z prasy oraz postów jakie piszą zainteresowani. Wracam jednak do tematu bo uważam, że warto. Jest problem w PUP , bez dwu zdań. PIP potwierdziła ten stan . Wiadomo, trzeba sprawę wyjaśnić i rozwiązać po ludzku . Im szybciej, skuteczniej.tym lepiej dla wszystkich. Problem jest trudny, więc rozwiązanie musi opierać się na określonych drogach prawnych w oparciu o przygotowane do takich kwestii instytucje państwowe. Prawidłowość i skuteczność rozwiązania problemu uzależniona jest od profesjonalizmu, znajomości prawa, zasad i powagi podejścia do tematu przez urzędników odpowiedzialnych za tę kwestię. Idąc tym tropem jestem pełen niepokoju. Może czegoś nie wiem. Tu się pisze, że starosta , poprawia PIP , że niema mobbingu. Przepraszam, co to jest. Czy starosta zna , prawa i obowiązki , bo chyba trochę przesadził. Nie chcę dalej iść w tą stronę. Pragnę przypomnieć, że w konstytucji są bardzo jasne wytyczne o wolności pracownika, o władzy, o trójpodziałe funkcjonowania urzędów państwowych. Zwracam się do wszystkich stron, rozwiążcie , najmądrzej jak można ten problem. Jest mi wstyd , że mieszkam w środowisku,gdzie ludzie „gotują sobie taki los”. Życie jest za krótkie, żeby tak nim poniewierać.
A ja proponuję, aby Pan redaktor zamieścił ponownie ten artykuł, skoro wzbudza on tak gorące zainteresowanie.
Mówisz, masz. Facebook przypomni jutro o tym artykule. Pozdrawiam.
A jak sądzicie, mieszkańcy Kętrzyna: jakich argumentów użyje Starosta, Zarząd ,Rada, aby znowu „ nie wiedzieć o co chodzi” w temacie PUP? Może np. zapomnieli, że Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy wskazał na szereg nieprawidłowości w PUP? Mogą też nie skojarzyć, że te „drobiazgi”, jakie śmiał dostrzec Inspektor, zgłosił jako podejrzenie popełnienia przestępstwa !!!! do Prokuratury ?!!! A może zwyczajnie przeoczą fakt, w tak krótkim czasie z urzędu pracy odeszło już tyle osób, które stanowiły filar tej instytucji, a kolejne szykują się do odejścia, leczą się wskutek stresów związanych z …? I możliwe jest, że nie przypomną sobie, że przeciwko Dyrektorowi i Zastępcy wniesiono pozew z tytułu m.in.mobbingu? I zagadka kolejna: Czy Pan Starosta oby o tym nie zapomni? Miał okazje spotkać się z przedstawicielami pracownikow. Czy pamięta o tym, co od nich usłyszał i co zobaczył?
Wykazano nieprawidłowości bo kilku pracowników takie podało. I teraz to wyjaśniają. Logiczne.
Pojawia się pytanie dlaczego teraz w urzędzie na wolnych stanowiskach zatrudniono wyłącznie koleżanki i znajomych dyrekcji pewnie i bez wykształceń administracyjnych jak sądzę.
Mnie śmieszą ciągle zmiany w urzędzie. Co zajde to inny personel. A Panie przy odhaczkach i skierowaniach to teraz nie wiem po co sa. Człowiek czeka w kolejce a tam tylko kawka i ploteczki.
A co do mobbingu to wyroku nie ma sprawa jest badana bo wykryto nieprawidłowości które wyszły z jakiś ankiet z urzędu a czy to prawda co tam było to się okaże. Ja prosty chłop to rozumiem nawet. Sprawę trzeba wyjaśnić.
Panie Alex ma pan rację. Ta redakcja rozkręca temat , a nie informuje o faktach. Jest jak widać stroną w konflikcie . Tak jak kiedyś pan Tomczak redaktor gazety Życie Kętrzyna , również uruchamiał pewne tematy i je podgrzewał . Odnoszę wrażenie, że chodzi tu o to by dokopać powiatowi, staroście, radzie . Jest tam w moim odczucie merytorycznie, panuje tam normalna atmosfera. Skoro tutaj pojawiło się nazwiska dwóch radnych jednego z Pisu, który zapewne już nie ma dobrych relacji ze starostą, którego wyautowano z partii jak i Dyrektora Prokopa , zatem pyta na sesji. Po co ? Aby zaistnieć. Skoro wcześniej radni mają materiały i są spotkania komisji to radny może wszystko wyjaśnić. Pan Ryndzionek ? Szkoda słów i czasu na poziom dla tego radnego. Ale chyba ci radni są w dobrych relacjach w Panem Redaktorem ? Panie Alex sądzę, że czasami szkoda naszego tu czasu . Ludzie dajcie szansę sądowi i prokuraturze.
Tajemniczy panie, jak mamy przedstawić szczegóły spotkania, jakie się odbyło w Starostwie skoro nie było ono publiczne. Jak mamy przedstawić stronę Starosty i dyrekcji PUP skoro mówią, że nie ma problemu i są to „pomówienia”, a sprawa ma swój bieg w Sądzie od marca 2022 oraz w Prokuraturze?
Dziwi mnie jeden fakt- dlaczego radny Jarosław Pieniak radny powiatowy i zarazem pracownik Urzędu Pracy w Kętrzynie nie zabiera głosu w tej sprawie?
A co on moze powiedziec jak go koles zatrudnil po znajomosci. To kólko wzajemnej adoracji
Panie radny Jarosławie Pieniak przypomnę ci treść roty, którą potwierdziłeś przed objęciem mandatu radnego: „Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu Polskiego, strzec suwerenności i interesów Państwa Polskiego, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny, wspólnoty samorządowej powiatu i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej”. Kiedy zadbasz o swoich wyborców ? Kiedy zabierzesz głos w sprawie obrony pracowników urzędu pracy? Z niejednego pieca jadłeś chleb, stań na wysokości zadania! Pomóż nam!!!
a co na to opozycja w radzie powiatu? Protokol z kontroli o nieprawidlowosciach + postepowanie sadowe i prokuratorskie powinny byc podstawa do rzadania od zarzadu odsuniecia Prokopa dla dobra spolecznego jakim rzekomo kieruje sie kucharz. A on tylko sie zgadza ze statostą Tu nie wazne jest czy mobbing byl czy jest poprostu są nieprawidllowosci i jest postepowanie a tp rzutuje na fukcjonowanue urzedu. Pamietajmy te bezradnosci wobec kolegow z gryp trzymajacych wladze aby nie dawac im mandatu poparcia przy kolejnych wyborach. Precz z kumoterstwem zaklamaniem i obluda.
Jutro Rada Powiatu… Zobaczymy kto ma honor, kto ma jaja, a kto królika w kapeluszu…
A kto dalej będzie mydlił oczy.
A może kolejna „kontrola”, tego samego obszaru działań dyrektora załatwi sprawę, może nikt nie „załapie”… że piernik nic nie ma do wiatraka?
Jacy teraz wszyscy dobrzy Przewodnicząca Rady Baraniecka, członkowie Zarządu Powiatu Kochanowski, Lewandowski itd. I nikt nie chce dla pełnego spokoju na czas trwania postepowania prokuratorskiego zawiesić Prokopa i Wiszniewska do czasu wyjaśnienia sprawy.
O co tu chodzi? Czy może ktoś mi wyjaśnić?
o przyszle wybory, zeby nie stracic poparcia, bo jak Propop zostanie uniewinniony to bedzie gdy PIS dalej bedzie, lepiej zeby bylo jak jest. Spokojnie bez awantur usmiechajac sie i udajac ze nic sie nie dzieje jest najwygodniej.
Gdzie jest opozycja? Wisniewski Olenkowicz Pieniak halulcowi?!!! Czemu teraz milcztycie? Dobro spoleczne bylo Wam najważniejsze tak w kampanii kucharz glosił a teraz dupskiem kreci na krzesle i popiera stanowisko starilost ktory udaje ze cos robi a wlasciwie nic do przodu. Rozmowy z ludzmi glupi pomysl z giry skazany na porazke, negocjacje ze stronami konfliktu nic nie daly, a on dalej nie zawiesza kolesia z PiSu moze czas na zmiane zarzadu p. Olenkowicz w tym byl dobry w 2018 gdy zaczeto kontrolowac zaleznosc dzialalnosci spolecznej z gospodarczą? Wtedy zalezalo na dobru spolecznym?
W dniu dzisiejszym Rada Powiatu w Kętrzynie głosowała w sprawie przyjęcia sprawozdania komisji rewizyjnej z przeprowadzonej kontroli W urzędzie pracy. I co wynika ze sprawozdania? Prawdziwy zbieg okoliczności że w dniach 23.05
.2022 i 20.06.2022 tj w terminach kiedy odbywały się posiedzenia stacjonarne Komisji Sejmiku Województwa Warm. – Maz. Radny i zarazem dyrektor urzędu pracy Grzegorz Prokop miał delegację „spotkanie w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie”. Trzeba to sprawdzić z kim miał to spotkanie o której godzinie, czego dotyczyło spotkanie? Ludzie tak nie powinien zachowywać się radny wojewódzki i dyrektor urzędu pracy. I do tego komisja rewizyjna : Walewski, Wiśniewski, Sćko, Szewczuk-praca komisji nie rzetelna. Tym radnym również podziękujemy w wyborach.
Bo skomtrolowac to trzeba umić. Ominąl godziny bo tak wygodnie. Wziąc delegacje sluzbowa i sluzbowo pokechac ma spotkanie czyli na sesje. Kto za to placi?. podatnik.
Nie widać zaangażowania ze strony tzw. opozycji Wiśniewskiego, Pieniaka, Olenkowicza, Ryndzionka w sprawie wyjaśnienia w Powiatowym Urzędzie Pracy już nie wspomnę o przewodniczącej Rady Baranieckiej.
Współczuje dla pracowników PUP – przychodząc co dzienne do pracy muszą spotkać Prokopa. Czy to jest normalne w demokratycznym kraju pani Baraniecka?
Szacunek, niewiarygodność, niezrozumienie. Tak krótko określam problem w PUP i w instytucjach powiatowych . Korzystam z doniesień mediów lokalnych- tj. czwartej władzy.
Jeśli w informacji wirtualnej wymienia się zarzuty wg wskazań paragrafów, to chyba jest coś na rzeczy. Szacun za odwagę, tym którzy próbują dowieść problemu i stanęli do nierównej walki z powiatowymi funkcjanariuszami i urzędami państwowymi. To niewiarygodne , że w strukturach powiatu( tj. Starosta, Rada Powiatu- w ramach której funkcjonuje prezydium , komisja rewizyjna i inne) pracują lokalni wybrańcy, którym zaufano, którzy ślubowali – m.in. ” sumienność, rzetelność, pracę na rzecz lokalnej społeczności”. To w tym momencie pytam – Panie Starosto, Rado Powiatu, Radny sejmiku- Panie Prokop- jak w tym wszystkim ma się wartość ślubowania. Tak poważny problem ,nie powstał, ot tak. Rozwijał się, dojrzewał i sięgnął zenitu. Jako wyborcy mamy prawo oczekiwać jasnych i jednoznacznych wyjaśnień. Dziwne,niezrozumiałe – cisza, nikt nic nie wyjaśnia, dlaczego?. Przed wyborami w prasie lokalnej , kandydaci , będą prezentować swoje programy w tym pracę na rzecz swojego środowiska. A po wyborach…
zachowam to stwierdzenie dla siebie.
Z czwartą władzą Wasza walka byłaby skuteczniejsza 😉. Czemu nie nadacie temu należytego rozgłosu?
Ja natomiast nie mogę się doczekać na twórczość ww.przedstawicieli społeczności lokalnej. Jakich użyją argumentów, gdy będą padały niewygodne pytania…?
Siła i determinacja osób, które mówią głośno o sprawach w PUP jest godna podziwu. Mam nadzieję, że mają wsparcie prawne. Pisaliście Państwo do Rzecznika praw obywatelskich? Jako obywatele macie prawo wymagać ochrony od osób sprawujących nadzór nad waszą jednostką. Czujecie taką ochronę?
Gdzie i kiedy będzie można obejrzeć sesję powiatu? Może ktoś poszedł po rozum do głowy?
Grzegorz Prokop radny wojewódzki i zarazem dyrektor Urzędu pracy w Kętrzynie jest również członkiem rad nadzorczych: od 29.09.2020 do 29.08.2022 członek
rady nadzorczej Spółki Komunalnej w Gminie Barciany, od 16.12.2020 członek Rady Nadzorczej KTBSu w Kętrzynie i od 16.05.2022 członek dużej
firmy z kapitałem Skarbu Państwa Agrochem Puławy. Jak on to robił, że był w 5 miejscach równocześnie? Brał urlopy wypoczynkowe, pracował zdalnie na 5 komputerach, był stacjonarnie w Kętrzynie, Barcianach, Olsztynie, Puławach? Niech Komisja rewizyjna Powiatu Kęrzyńskiego rzetelnie zbada delegacje Grzegorza Prokopa. Jest dobrze opłacanym przez starostwę dyrektorem i jeszcze mu mało!! Zarabia
najwięcej z okolicznych dyrektorów urzędów pracy, ma dietę radnego wynagrodzenia za posiedzenia w radACH NADZORCZYCH. PANIE WALEWSKI PROSZĘ TO ZBADAĆ!!!
A to jest wykroczenie czy już przestępstwo?
Panie Kochanowski dlaczego pan Tak broni Grzegorza Prokopa? Dlaczego? Został Pan wybrany przez mieszkańców miasta Kętrzyn i powinien Pan służyć mieszkańcom Kętrzyna a nie Prokopowi !!!!
Posłuchaj siebie Michale Kochanowski – co ty mówiłeś na sesji w obronie Prokopa!!!!!!
Że Prokop może wykonywać kilka obowiązków naraz zdalnie!! Obskakiwać rady nadzorcze być na sesji i być dyrektorem!!!!! Ja pierniczę jaki gość, człowiek orkiestra – TYLKO GRAĆ NIE POTRAFI!!!!!
Mieszkańcy zapamietają co ty robisz jak dbasz o wyborców !!!!!!
A dziś z urzędem pracy żegnała się 8 osoba w tym roku. Tylu pracowników odeszło, bo tak jest fajnie? Czemu nie odchodzili wcześniej? Brak słów.
A Starosta broni i wierzy w tłumaczenia strony podejrzewanej o mobbing bo? Czemu nie podjął środków ostrożności? Czemu nie wezwał na rozmowy osób wskazanych w raporcie Państwowej Inspekcji Pracy? Dlaczego nie zainteresował się tematem? Czemu odwiedza w tej sprawie PUP, gdy spora cześć zeznających pracownikow już odeszła, czemu prowadzi takie rozmowy grupowo? Chce coś wiedzieć, czy „lepiej nie”? Czy po czasie chce tylko „zaliczyć” spotkanie w PUP?
Dlaczego używa określeń „pomówienia „, a potem zamiast przeprosić, zamiast powiedzieć wprost „ zachowałem się nieprofesjonalnie”- używa słów „jakobym użył słów”… to nie w porządku Starosto.
Faktycznie kolejna doświadczona z wieloletnim stażem w służbach zatrudnienia osoba odchodzi z Urzędu Pracy w Kętrzynie. A Michał Kochanowski dalej broni Prokopa.
Apel do pracowników!!!Poinformujcie Najwyższą Izbę Kontroli, Regionalną Izbę Obrachunkową o sytuacji w urzędzie pracy w Kętrzynie o delegacjach, o 5 źródłach utrzymania dyrektora Grzegorza Prokopa ( radny wojewódzki, dyrektor urzędu, płatny członek w 3 radach nadzorczych KTBS w Kętrzynie Agrochem Puławy i do sierpnia 2022 r. Zakład Gospodarki Komunalnej w Barcianach). Niech zajmą się tym wszystkim, przyjadą i sprawdzą: delegacje, sesje online, posiedzenia rad nadzorczych, wyjazdy samochodem służbowym, cel delegacji, godziny delegacji, pobrane diety.
Poinformujcie jakąś stację telewizyjną. Bo to ciekawy materiał na reportaż, że jakiś dyrektor Grzegorz Prokop taki operatywny: 3 rady nadzorcze, radny wojewódzki i dyrektor urzędu pracy . Jak on to robi, że jest w tylu miejscach na raz?
Już 2 Rady Nadzorcze…
Bagno i zazdrość , sesje, komisje sejmiku online kilka godzin w miesiącu , zatem co to ma za znaczenie w jakich godzinach, jak był w Urzędzie ? Ale skarżącym przeszkadzało, że przyjmował gości. To jakaś paranoja
Sądzę, że Sąd nie uwzględni medialnej rozróby. Ci co pracowali , przechodzili szkolenia w formie online zdają sobie sprawę, z jakości takiej pracy. PRAWDA CZY NIE ????? W każdej chwili można wyłączyć kamerkę można wykonywać wiele czynności, iść do toalety, wyjść z psem, na papierosa, itd itd , zatem udało się Dyrektorowi , czas pandemii mu sprzyjał . Ile nienawiści w powyższych komentarzach – dlaczego ? Bo dodatki do wynagrodzeń za małe dla niektórych pracowników ? A może na to zasłużyły -tak kontrowersyjnie zapytam ??? Dyrektor ma chyba prawo decydować o ich wysokości, zapewne zajmowanych stanowiskach , czy też urlopach czy szkoleniach? Zatem jakie zarzuty do dyrekcji PUP ? Czytam, ten protokół PIP , może konkretniej . Posiedzenie Rady Nadzorczej może jest raz na kwartał. Zawiść
Zatrudniam kilkadziesiąt osób i w mojej firmie taka osoba jak Grzegorz Prokop nie miała by u mnie miejsca. Sesje, komisje, rady nadzorcze, a gdzie praca na rzecz Urzędu Pracy, przecież tam jest jego główne zatrudnienie. Może warto by było (Komisja rewizyjna) przeanalizować godziny pracy w urzędzie pracy Grzegorza Prokopa od początku kadencji- porównać z posiedzeniami komisji, spotkaniami rad nadzorczych, sesjami sejmiku, sesjami online). Od Grzegorza Prokopa więcej wymagamy niż od przeciętnego Kowalskiego.
Zarzuty droga Pani 😉 formułuje Prokurator. I skoro tyle czasu trwa postępowanie przygotowawcze- wyglada na to, że ma z czego. Czytanie ze zrozumieniem to jedna sprawa, prawo to inna. I fakty to inna. I naiwność to inna …
Redaktorze, czy każdy Pana artykuł wzbudza aż tak wielkie zainteresowanie społeczne? Po komentarzach widzę, że to szeroko komentowany temat. Ciekawe, jak ta sprawa się zakończy … bo jest bacznie obserwowana…
Kochanowski niech się opamięta lepiej bo jak się nie opamięta to mu ludzie krzywdy nie wybaczą.Buta go zgubi.Lekceważenie pogrąży.Prawo i sprawiedliwość ?Tylko gdzie to jest? no gdzie to jest?
A kto teraz tam ludzi zatrudnia. żadnego konkursu a nowych gęb pełno. patrze że teraz aby pracować w urzędzie nie trzeba mieć wyglądu ani szkoły ani nieposzlakowanej i dobrej opinii. jedna osoba z początku jest tam bardzo znana nie tylko przez używki.