GIŻYCKO: 26-latek zdewastował sklep i zabrał 400 zł z kasy
Giżyccy policjanci zatrzymali 26-latka, który chcąc odzyskać swoje pieniądze od znajomego, wtargnął do jego zakładu pracy, pobił go, zdewastował sklep i zabrał 400 złotych z kasy. Na czas prowadzonego postępowania prokurator wydał postanowienie o oddaniu mężczyzny pod dozór policji i zakazał kontaktowania się z pokrzywdzonym jak i zbliżania się do niego na odległość nie mniejszą niż 100 metrów. 26- latek już wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw. Będzie odpowiadał w tzw. „recydywie”.
Do zdarzenia doszło w piątek (31.03.2023 r.). Dyżurny giżyckiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że do jednego ze sklepów na terenie Giżycka wtargnął młody mężczyzna i pobił pracownika oraz dokonał dewastacji na terenie sklepu, a po zabraniu z kasy 400 złotych uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci skierowani na miejsce zdarzenia wstępnie potwierdzili zgłoszenie, ponadto ustalili, że napastnik to 26-latek z Giżycka, który zaatakował znajomego w jego zakładzie pracy, bo ten rzekomo nie oddawał mu pieniędzy. Aby odzyskać dług wtargnął do sklepu i zaatakował znajomego zadając mu kilkanaście ciosów pięścią w twarz. Kiedy dostał to czego chciał, czyli 400 złotych, uciekł w nieznanym kierunku. Po ustaleniu jego danych policjanci z zespołu operacyjnego przystąpili do czynności zatrzymania podejrzanego. Kiedy policjanci namierzyli jego miejsce pobytu, na ich widok zaczął uciekać ulicami miasta. Policjanci nie odpuścili i zatrzymali 26-latka na jednym z osiedli. Zebrany materiał sprawie pozwolił na postawienie agresorowi zarzutu rozboju. Na czas prowadzonego postępowania prokurator wydał postanowienie o oddaniu mężczyzny pod dozór policji i zakazał kontaktowania się z pokrzywdzonym. jak i zbliżania się do niego na odległość nie mniejszą niż 100 metrów. 26- latek już wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw. Będzie odpowiadał w tzw. „recydywie”.