Zatwierdzili regulamin z błędami?!
Niespodziewany przebieg miała dyskusja i głosowanie nad regulaminem Komunikacji Miejskiej, na wrześniowej sesji rady miejskiej. Odczytano uchwałę, zgłoszono jedną poprawkę i wszystko byłoby jak zwykle, gdyby nie niesforny mieszkaniec miasta, który poprosił o głos i wytknął radzie 6 błędów merytorycznych i formalnych w regulaminie.
– Regulamin przewiduje, że w przypadku awarii autobusu, pasażer może jechać innym – mówił mieszkaniec. – Co ma zrobić pasażer, gdy będzie to ostatni autobus lub następny będzie za kilka godzin? Należy, w takim przypadku, wprowadzić zwrot opłaty za bilet lub wydanie nowego nieskasowanego biletu – wnioskował mieszkaniec. – Przecież to niej wina pasażera, że autobus się zepsuł?
– Zapis w projekcie przepisów dotyczący szkody pasażera za opóźnienie lub brak kursu są niejasne i niejednoznaczne. Należy wyraźnie opisać, o jakie przyśpieszenia i opóźnienia autobusu chodzi – wnioskował dalej.
Mieszkaniec podważył także opis bagażu, za który trzeba płacić bilet. Jego zdaniem to nielogiczne, aby nie płacić za bagaż 20x40x60 cm o pojemności do 48 litrów a nie płacić za mniejszy np. o wymiarach 25x25x25 cm, czyli 16 litrów. Według regulaminu trzeba zapłacić za bagaż 3 razy mniejszy, który swobodnie zmieści się na kolanach – mówił mieszkaniec. – To jest nielogiczne.
– Regulamin przewiduje, że gdy emeryt zapomni dokumentów, a skasuje bilet ulgowy to dostanie mandat – wyjaśniał mieszkaniec. – Projekt tego przepisu jest zbyt restrykcyjny. Każdemu zdarza się czasami zapomnieć dokumentów. Pasażerami są też osoby starsze lub osoby mające kłopoty z pamięcią. W takich losowych przypadkach, przy nieumyślnym korzystaniu przez pasażera z ulgowego przejazdu, proponuję przewidzieć możliwość późniejszego dostarczenia dokumentu uprawniającego do ulgi – apelował do obecnych na sesji urzędników i radnych.
– W pozostałych przepisach proponuję poprawić niektóre słowa i zdania tak, w taki sposób, aby odpowiadały one zasadom techniki prawodawczej – zakończył swoje wystąpienie mieszkaniec miasta.
Nastąpiła konsternacja. Wypowiedzi Burmistrza Niedziółki i naczelnik Pani Sadowskiej niczego radnym nie wyjaśniły. Prezes Komunalnika Cycan i prawniczka miejska milczeli. – Zatwierdzimy, a potem będziemy poprawiać – powiedziała w końcu Pani naczelnik Sadowska. Radni popierający burmistrza powoli podnieśli ręce głosując za.
My ze swej strony pytamy: Kto zaproponował radnym ten niedopracowany regulamin? Burmistrz Niedziółka? Prezes Komunalnika Cycan, czy może naczelnik Sadowska. Czy prawnik w ogóle to opiniował? Jeżeli tak to, jaki? Dlaczego nikt tych błędów i niedokładności do czasu sesji nie wykrył?
Emerytom i rencistom radzimy. Zabierajcie ze sobą legitymacje, bo jak was złapią z ulgowym biletem to mandat pewny. I nic nie pomoże usprawiedliwienie: Zapomniałam, ale zaraz przyniosę.
Czy burmistrz czyta, ze zrozumieniem, to co przesyła radnym, czy nie?
Rysiek i czytanie jak ciężko mu sie wysłowić.
Stopniowanie czytania w zależności od wieku i umiejętności:
1. Oglądanie liter
2. Rozróżnianie liter
4. Czytanie liter
5. Sylabizowanie wyrazów
6. Sylabizowanie zdań
7. Czytanie wyrazów
8. Czytanie zdań
9. Czytanie zdań ze zrozumieniem
10. Czytanie tekstu ze zrozumieniem
10. Czytanie tekstu ze zrozumieniem analizą i wnioskami
Pytanie retoryczne:
Na punktów, w skali od 1 do 10, oceniasz burmistrza, a na ile jego zastępcę, po obejrzeniu sesji rady miejskiej?