Lekkomyślność i głupota za kierownicą. Dzień po dniu zatrzymujemy nietrzeźwych
Regularne policyjne kontrole, interwencje policjantów, informacje od świadków, a do tego kary pieniężne, zakazy, wyroki i groźba odpowiedzialności za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu lub śmierci innej osoby – to wszystko wiąże się z nieodpowiedzialnymi kierowcami, którzy wsiadają za kierownice z alkoholem w organizmie. Niestety wciąż nie brakuje takich osób na naszych drogach.
We wtorek (15.10.2019r.) przed godz. 10:00 w Kętrzynie na ulicy Wojska Polskiego kętrzyńscy policjanci zatrzymali do kontroli 48–latka, który kierował czterokołowcem lekkim marki Ligier. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierowcy zapach alkoholu. Mieszkaniec gminy Barciany, tłumaczył się, że przed tym jak wsiadł za kierownicę, musiał zażyć „Amol”, ponieważ boli go ząb. Badanie alkomatem wykazało, że kierował samochodem mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto podczas kontroli okazało się, że mężczyzna ten nie posiada uprawnień do kierowania. Według stanu wiedzy 48-latka, uważał on, że nie musi mieć prawa jazdy aby poruszać się tego typu pojazdem. To nie jedyny taki przypadek ostatnimi czasy, dlatego funkcjonariusze przypominają o aktualnie obowiązujących przepisach prawnych w tym zakresie.
Kolejny nietrzeźwy został zatrzymany parę minut po godz. 17:00 (również 15.10.2019) na ul. Ogrodowej w Kętrzynie. Policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na nadjeżdżający pojazd marki Opel Vectra, który na widok radiowozu najwyraźniej przyspieszył. Funkcjonariusze pojechali za nim. Kierujący jechał co raz szybciej ulicami miasta. Bardzo szybko został zatrzymany przez policyjny patrol. Okazało się, że 43-letni mieszkaniec Kętrzyna, nie bez powodu chciał uniknąć kontroli, bowiem badanie alkomatem wskazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz 43-letni mieszkaniec gminy Kętrzyna za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo taka osoba będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.