Kętrzyńskie taksówki – co dalej?

Gdyby nie interwencja naszego portalu część mieszkańców miasta Kętrzyn nie widziałaby w ogóle o tym, co się dzieje na linii kętrzyńskie taksówki, a Urząd Miasta Kętrzyn. Pod wczorajszym artykułem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy sugerujących pozostawienie kętrzyńskich taksówek w spokoju, ponieważ jest to nieodłączna część naszego miasta.

Dzisiaj na oficjalnym profilu facebookowy Miasta Kętrzyn pojawiło się oświadczenie na temat kętrzyńskich taksówek, że nie pragną likwidacji taksówek, a narzucenia opłaty dzierżawczej w wysokości 123 tysięcy złotych za rok, czyli każdy taksówkarz w naszym mieście zapłaci rocznie ok. 2300 zł za to, że ma gdzie pracować.

Również miasto proponuje inne zmiany – czyli likwidacje postoju taksówek z ulicy Szkolnej – chcąc przenieść postój taksówek na inny obszar lub też rozproszyć postoje taksówek. Więc co za tym idzie? W rozmowach z taksówkarzami padają nieoficjalne stwierdzenia, że burmistrz chce eksmisji taksówkarzy z ul. Szkolnej ponieważ ma jakieś zobowiązania jeszcze z czasów kampanii wyborczej.

Po za tym miasto Kętrzyn nie podaje z jakiego artykułu ustawy o drogach publicznych działa zasłaniając się uchwałą Rady Miasta z 20 marca 2017 ws. ustalenia wysokości stawek opłaty za zajęcie pasa drogowego, która jasno odnosi się do art. 40 ustawy o drogach publicznych.

Dlaczego tak robią? Czy istnieje brak znajomości prawa wśród pracowników urzędu miasta? Działalność taksówek jest oparta na artykule 22 tej samej ustawy. Zatem zwracam się do władz miasta aby sprostować sytuację i wyjaśnić z jakiego artykułu państwo działają i co państwo przez to chcą osiągnąć?

Zapraszam do komentowania całej sprawy.