Radni Powiatowi deklarują zbadanie sprawy delegacji Grzegorza Prokopa
Za nami trzy intensywne dni, gdzie braliśmy udział w zdalnych pracach Komisji Budżetu i Oświaty oraz sesji Rady Powiatu Kętrzyńskiego, gdzie radni rozpatrywali sprawę skargi na działalność Grzegorza Prokopa. Fakt faktem, skarga została odrzucona, ale radni powiatowi pozostali przy stanowisku, że sprawę trzeba wyjaśnić.
Skomentował to krótko radny Łukasz Wiśniewski, który powiedział: „mam kilka wątpliwości i dziwię się, że tak skończyło się udzielenie informacji publicznej […] to dość prosty temat na odpowiedź, to tylko wykaz delegacji, wyjazdów służbowych i kilka kserokopii”.
Również swoje stanowisko postawił radny Lech Ryndzionek, który od samego początku dziwił się za równo na pracach Komisji jak i na sesji, dlaczego nie udzielono klarownej odpowiedzi, zwłaszcza, że podczas prac komisji Grzegorz Prokop deklarował się, że liczy na jawność i transparentność pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy. Radny Ryndzionek stwierdził, że złoży w tej sprawie wniosek do Komisji Rewizyjnej. Również padła deklaracja od strony radnego Bartosza Walewskiego, że przychyli się na najbliższym posiedzeniu Komisji Rewizyjnej nad wpisaniem do prac tej komisji sprawdzenia delegacji i wyjazdów służbowych Grzegorza Prokopa.
To jeszcze nie koniec sprawy wyjazdów służbowych Grzegorza Prokopa i mając na uwadze pozytywny odbiór radnych powiatu mamy nadzieję, jako redakcja info-Kętrzyn24.pl, że ta sprawa zostanie rozwiązana i udzielona nam zostanie w końcu wnioskowana informacja publiczna. O szczegółach w tej sprawie będziemy informować na bieżąco.
Czyżby wieloletnia doswiadczona sekretarz nie wywiazala się że swoich obowiązków? Ze nie udzielono klarownej odpowiedzi?
Tej odpowiedzi ma udzielić pan dyrektor urzędu pracy, bo to jego wyjazdów dotyczy sprawa, a nie pani sekretarz.
Ale to niezwłocznie, nie ma tu co mieszać do sprawy pracowników Starostwa(sekretarza czy innych).
Powiatowy Urząd Pracy jest jednostką organizacyjną Powiatu Ketrzynskiego ,a Kierowników tychże zatrudnia i zwalnia Zarząd Powiatu.
Dlatego Zarząd Powiatu powinien polecić Panu Dyrektorowi przygotowanie oraz przekazanie określonych materiałów, czy też informacji .
A jeżeli tego nie zrobi wyciągnąć surowe konsekwencje.
Natomiast jeżeli że strony Zarządu nie ma reakcji to wówczas sprawa trafia na forum Rady Powiatu,ponieważ Rada wybiera i odwołuje Zarząd,czyli jest bezpośrednim przełożonym Zarzadu.
Oczywiscie masz rację jednakże w przypadku skargi na nierzetelne udzielenie informacji publicznej przez samego dyrektora sytuacja zmienia postać rzeczy i zarząd z rada powinni podjac stosowne kroki wyjasniajace tak jak to piszesz.
Natomiast Sekretarz powiatu miedzy innymi:
– nadzoruje terminowe i prawidłowe załatwianie spraw oraz skarg i wniosków,
– podejmuje czynności zapewniające realizacje uchwał Rady i Zarządu,
– organizuje sprawny obieg dokumentów w Starostwie oraz prawidłową obsługę interesantów,
– nadzoruje tok prawidłowego udzielania informacji publicznej w Starostwie,
– współpracuje z mediami.
Pełna zgoda w żadnej mierze nie bronię Sekretarz,ale rolą podstawową każdego Sekretarz to jest zapewnienie sprawnego funkcjonowania Urzędu.
A nie zarządzać Powiatem taki to miało kontekst,nic innego.
nie licz na to 🙂 to, że się zajmie nie oznacza, że pozytywnie dla ogółu 🙂
pisałam, że tak będzie …. nic się nie pomyliłam
To jest przykład jak kacyki pisowskie traktują innych. Jeśli nie chce ujawnić informacji to albo ma coś do ukrycia albo ma w d… mieszkańców, którym taka informacja należy się. Tak czy siak świadczy to tylko o tym jak funkcjonariusze partyjni PiS traktują suwerena. Aż strach pomyśleć co jest na górze. Z drugiej strony jak takie leszcze z „dołów” partyjnych widzą w jaki sposób bezczelnie łamie prawo „góra” bez żadnych konsekwencji to oni też czują się bezkarni.
Radni powinni zmusić Prokopa do wykazania wnioskowanych dokumentów, a później starosta powinien go wywalić na zbity pysk na bezrobocie. Tak być powinno. A jak będzie to każdy domyśla się. To też wizerunkowa wpadka starosty, ale to pokazuje kto kim tak naprawdę rządzi. Nie starosta dyrektorem, a odwrotnie.
A może radni miasta Ketrzyn zajmą się delegacjami służbowymi Macieja Wróbla?
Michaś Kochanowski, według nowego słownictwa, to jednak taki miękiszon. A obecna rada powiatu to nie to co ta poprzednia. Tam jednak byli twardziele.
Twardziele hamulcowi? Jedyna twarda byla przedszkolanka. Kucharz to typowy miękiszon.
W pewnych układach trzeba być „twardzielem”. Przeciwstawić się władzy nie każdy potrafi. Ci „hamulcowi” właśnie hamowali niezdrowe zapędy ówczesnego zarządu powiatu.
Niezdrowe zapędy miał kuchcik, ani wiedzy ani doświadczenia. Żadnej propozycji żadnego pomysłu żadnej inicjatywy poza walką o wpływy dla własnych osobistych celów. Dno.
Wśród tych twardzieli tylko kobieta potrafiła wyrażać swoje myśli. Więc brawo brawo dla tych z pewnych układów. Tak pewni że co władza to układ.
Tak wygląda sprawa niezwykle prosta, którą dyrektor PUP komplikuje niepotrzebnie, bo i tak mamy prawo poznać jego wyjazdy. Coś jest na rzeczy skoro robi z tego tajemnicę. Pan starosta powinien go wezwać do ujawnienia danych, a skoro tego nie robi z jakichś powodów, to może dziwić postawa Rady Powiatu, która powinna zlecić komisji rewizyjnej przeprowadzenie kontroli. Tylko do tego trzeba odwagi a tego brak radnym, bo tu wchodzą w grę różne interesy i powiązania.
Tylko interesy i powiązania. Czemu kucharz teraz nie jest tak aktywny w buntowaniu innych aby dokonali tej kontroli. Przecież PO walczy z PiS ? Czemu?
Sekretarz Mazurowska to umie sie ustawić w pracy i za Olenkowicza i Kochanowskiego.
Trzeba w życiu umieć.
Nie przesadzaj z tym „za” Olenkowicza. To nie była żadna epoka. Za Mordasiewicza ewentualnie. Natomiast „na” jego rzecz to można się zgodzić.
Panią Mazurowską znam od początków jej pracy, kiedy zajmowała dość niskie stanowisko. Będąc już wówczas doświadczonym urzędnikiem zauważyłem jej nieprzeciętne zdolności. Może zatem trzeba przyjąć, że jest bardzo dobrym sekretarzem?
Nieprzeciętne zdolności dobrze i subtelnie ujęte.
Potwierdzam opinię, że Pani Joanna Mazurowska to doświadczona i profesjonalna urzędniczka.
Dawno powinno jej nie być na tym Stanowisku,wyraźnie dał o tym znać obecny Burmistrz Kętrzyna.A Kochanowski niech ją trzyma.
Jeżeli dał o tym znać obecny burmistrz to pani Mazurowska rzeczywiście jest świetnym urzędnikiem.
Musisz być mało zorientowanym byłym urzędnikiem, albo inaczej rozumujesz terminy „lojalność” „uczciwość”.
Oj ruszyło sumienie Joanny.
Pewnie sam o sobie pisze albo jej garkotłuk Zbigniew.