FELIETON POSESYJNY: Czy radna Zofia Waszkiewicz wie o czym mówi?
Po blisko dwugodzinnej debacie radnych głos zabrała radna Zofia Waszkiewicz. Na samym początku stwierdziła, że jej wystąpienie będzie bardzo merytoryczne w przeciwieństwie do wystąpień reszty radnych. Wydaje mi się, że przy niemerytorycznej dyskusji wcześniej zabierających głos radnych, dyskusja nie trwałaby blisko dwóch godzin, ale jak widać niektórzy mają odmienne zdanie.
„Dzisiaj jest utrata dofinansowania 14 milionów, bo o tym się w obiegu publicznym mówi, chociaż nie do końca to jest prawda. Od prawie roku na każdej sesji zapytania radnych klubu PiS, to już z ubiegłego roku od miesiąca października padają do burmistrza. Burmistrz odpowiada, nic to nie daje. nawet wniosek komisji rewizyjnej nic Państwu sprawy nie wyjaśnia.„ – Radna Zofia Waszkiewicz podczas XLI Sesji Rady Miejskiej w Kętrzynie.
Powiem szczerze, że po tych słowach trochę mnie zatkało, wypadałoby wyjaśnić kilka kwestii, ponieważ wydaje mi się, że żyjemy w innych rzeczywistościach. Na początku kwestia utraty dofinansowania, nie trzeba iść na ulicę Ogrodową czy Górną, aby wśród mieszkańców, którzy są chociaż trochę zorientowani w sytuacji miasta usłyszeć głosy zażenowania zaistniałą sytuacją. Przypomnijmy, że utrata dofinansowania nie była już tak szeroko obwieszczana przez media sprzyjające władzy jak pozyskanie tego dofinansowania.
Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości zadawali pytania na każdej sesji, to prawda, ale dlaczego? Czy radna Zofia Waszkiewicz była nieobecna na sesjach czy po prostu nie słuchała? Na sesjach była, więc wydaje się, że ta druga opcja. Odpowiedzi burmistrza brzmiały „wiem, ale nie powiem”; „powiem następnym razem”’ „po co wy w ogóle o to pytacie?”. Rozumiem, że z tych odpowiedzi radna z klubu Aktywny Samorząd wywnioskowała, że nie dopełniono umowy, która została podpisana przez włodarza miasta.
Według radnej burmistrz Niedziółka ani trochę nie jest winny za utratę dofinansowania w wysokości 14,3 miliona złotych, całą winę ponoszą pracownicy wydziału (podobnie stwierdziła radna Marzena Gajek – red.) ponieważ to należało do zakresu ich obowiązków i za to otrzymują miesięczne wynagrodzenie, podobnie jak burmistrz. Załóżmy, że mamy firmę, w której pracuje 10 pracowników (pracownicy wydziału), 1 kierownik (naczelnik wydziału), 1 dyrektor główny (burmistrz) a nad nimi wszystkimi jest właściciel (rada). Przez niedopatrzenie firma traci kontrakt warty bardzo duże pieniądze. Kto za to odpowiada, zwłaszcza gdy o tym dowie się właściciel? Pracownicy stają na baczność przed kierownikiem, kierownik przed dyrektorem, a dyrektor przed właścicielem. Powtórzmy pytanie, kto za to odpowiada? W takiej firmie konsekwencje poniósłby każdy, ponieważ pracownicy zdają kierownikowi sprawozdanie, a kierownik dyrektorowi, który kontrakt podpisywał. Właściciel, który zobaczyłby, że stracił kontrakt o wartości ponad 10% rocznych dochodów firmy wpadłby w szał i prawdopodobnie zwolnił dyrektora w ciągu chwili. Jednak według radnej, w takiej firmie odpowiedzieliby wyłącznie pracownicy i maksymalnie kierownik. Dyrektor pozostałby bez najmniejszej odpowiedzialności.
W dalszej wypowiedzi radna Waszkiewicz podobnie jak radny Daniel Sapiński, wypowiedziała się na temat wotum zaufania. Stwierdziła, że większość mieszkańców chciałaby, aby burmistrz uzyskał to wotum. Jest to zwykłe mydlenie oczy, ponieważ tutaj można sparafrazować jeden z programów Kętrzyńskiej Telewizji Kablowej, w którym zadawali pytania mieszkańcom typu „Kto jest burmistrzem Kętrzyna?”. Znaczna część osób nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie.
Na samym końcu swojej wypowiedzi radna grzmiała (przypomnijmy, trwała debata o raporcie Gminy Miejskiej Kętrzyn za rok 2020 – red.), że RADNI W SPOSÓB ŚWIADOMY UTRACILI DOFINANSOWANIE DO PROGRAMU „Senior +” NA KWOTĘ 300 TYSIĘCY ZŁOTYCH. Z dalszej wypowiedzi wywnioskować można, że radna jako de facto już senior bardziej ceni sobie właśnie program „Senior +” i bardziej przeszkadza jej utrata tego właśnie dofinansowania niż ogromnej kwoty 14,3 miliona złotych, za które mielibyśmy dwie piękne ulice. Wracając do tego, że trwała debata o raporcie nad stanem Gminy Miejskiej Kętrzyn za rok 2020, oprócz próby rozmydlenia sprawy utraty 14,3 miliona dofinansowania radnej pomyliły się daty, ponieważ radni nie przegłosowali wniosku na program senioralny w roku 2021, a nie w roku 2020. Radni świadomie poprzez głosowanie podjęli taką decyzję, nie utracili tego w taki sposób w jaki dofinansowanie utracił burmistrz Miasta Kętrzyn Ryszard Henryk Niedziółka, który jest odpowiedzialny (jako dyrektor firmy) za kontrolowanie pracowników (kierownika i pracowników).
Nie wiem, jakie korzyści czerpie radna Waszkiewicz z kadzenia Niedziólce i Wróblowi. Podobnie radna Gajek? Radny Sapiński to chyba jasne, bo ma umowy z miastem na usługi terapeutyczne. Ale radny Sapiński , pana korzyść własna, to nie jest jednoznaczne z korzyścią dla miasta Kętrzyn. A na rządach Niedziólki i Wróbla miasto traci i to ogromnie. A to dopiero początek konsekwencji ich rządów. Czas pokaże, co jeszcze z nieudacznicy działań i cwaniactwa Wróbla ujrzy światło dzienne.
sprawdźcie , kto zasiadał w spółkach miasta za poprzedniego burmistrza, sami z peselu
Odpowiadam: żadnych korzyści ,całe życie pracuje zgodnie z zasadą nikomu nic , nic, nikomu nie jestem winna. Obecnie- BEZROBOTNA od 7 miesięcy, z własnej woli(sprawy rodzinne).Pracodawca nigdy nie watpił w moje umiejętności, zmieniłam pracę po 25 latach w banku ze stałej posadki bo sama chciałam, pracodawca nie chciał bo wiedzial co tracił ( prosze pytac) i proszę o uszanowanie tego. Nie wyobrażam sobie by zaniedbać swoich obowiązków za które mi płacą i tego dotyczyła moja wypowiedź. To, że pracownik zawinił to jest oczywiste, to że Burmistrz zaufał jest oczywiste w czym tu delibrować. Kazdy odpowiada za swoje i za to bierze kasę. To, że nastąpiła oczywiste zaniedbanie swoich obowiązków to jest moja wypowiedź, proszę nie pisać głupot, że coś za to biorę bo nie zajmuję żadnych stanowisk w gminie. Niestety, a może stety mam nadal prosty kręgosłup i nadal jestem Bezrobotna z własnej woli. Pozdrawiam
Pani niestety nie ma wiedzy, co się dzieje. Nasza władza wyspecjalizowała się w propagandzie sukcesu i tylko tym sie zajmuje i tylko w tym radzi sobie. Poza tym w większości spraw jest totalny chaos i brak kierunku. Burmistrz nic nie kontroluje. Podobnie Wrobel, bo on jest bylym dziennikarzem i mrówczą pracą samorzadowca sie nie zhańbi. On ma cel- wyciągnąć ile się da z kasy miejskiej dla siebie i funfli. W tym jest naprawde wyjatkowo skuteczny. My wiemy o Ogrodowej i Górnej, bo pan Rypina się tematem zainteresował. A o ilu sprawach zaniedbań nie wiemy. Dowiemy sie po kontrolach , bo jak w przypadku Ogrodowej, Niedziólka bedzie to ukrywał. Za wszystko, co dobre i zle odpowiada Burmistrz. Koniec kropka, czy się Pani z tym zgadza, czy nie. Takie sa zasady. Ma władzę, ma odpowiedzialność. A skoro ten burmistrz wsadza na stanowiska kierownicze osoby z nadania, bez kompetencji, to sam sobie szkodzi.
Mieszkańcy Kętrzyna o sprawie utraty dofinansowania dowiedzieli się nie od pana Rypiny, a z info24 Kętrzyn, który pierwszy o tym napisał i oczywiście od radnego, który problem poruszał na sesjach, ale tym radnym nie był z pewnością pan Rypina. Proszę prześledzić sobie nagrania z sesji.
Dzieki za sprostowanie.
Proponuję jednak Pani dokształcić się. Pani myli pojęcia, nie zna podstawowych przepisów. Za nieprawidłowości występujące w urzędzie odpowiada tylko kierownik urzędu. Czego Pani jeszcze nie rozumie? A czy ten kręgosłup ma Pani prosty? Czy oby na pewno ? Może i nie pracuje Pani w spółkach czy innych jednostkach miasta, ale czy musi Pani pracować? Nie koniecznie, są inne sposoby. Za co Pani tak dziękuje Ryśkowi Niedziółce ? Jestem przekonany, że za coś musiała Pani podziękować!! A ta wazelina płynąca z Pani w kierunku Ryszarda Henryka to jest tragedia. Współczuję Pani. Strasznie się Pani upodliła.
Nie każdy musi mnie lubić…nie każdy ma dobry gust.
Ja też Pana lubię😉pozdrawiam🙂
Wróbel, Zdanowicz i Niedziółka (kolejność nie jest przypadkowa, a faktycznie kto rządzi) próbują wyrwać od mieszkańców pieniądze za koncerty czy kabarety. Nie mają doświadczenia w samorządzie i efekty są takie jakie widać. W amfiteatrze pustki i wstyd na całą Polskę, a wykonawcy nie przyjadą już pewnie więcej śpiewać do pustych ławek. Podpowiem zielonym Maćkom i Bartkom. Hećman rozdawał za darmo bilety pracownikom urzędu i spółek podległych. Nie zarobił jak wy, ale amfiteatr był pełny. Uczcie się.
Są pewni radni, którzy ślepo patrzą na Niedziółka i Wróbla i zawsze są za. Otwórzcie oczy. Patrzcie na dobro miasta i mieszkańców. Ten burmistrz zasługuje na wotum zaufania??? A co oni dobrego zrobili dla miasta??? Proszę patrzeć realnie i tak głosować. Bo jeśli całe miasto huczy, a wy zawsze głosujcie na tak, to chyba oczywiste jest pytanie: czym zostali kupieni i skąd to zobowiązanie do lojalności Wróblowi? A komu jesteście winni lojalność? Wróblowi, czy miastu??
Ale Zofia sie postarzała – pewnie rada jej nie służy.
NIe po(d)pisał sie autor tego wpisu.
Dlaczego? Czyżby prowokacja?
Komentowanie wyglądu, pogladów religijnych, politycznych, zawodu, wykonywanej pracy, zdrowia, sytuacji osobistej i rodzinnej jest objawem braku kultury i zasad moralnych.
Moim zdaniem wystarczy merytoryczne komentowanie wypowiedzi i zachowań radnej miejskiej Pani Zofi Waszkiewicz.
A jeżeli „ktoś” chce hejtować, albo prowokować, to niech to czyni pod własnym nazwiskiem…
A Wróbel to ma honor i złożył rezygnację z funkcji z-cy???? Czy też, jak to zwykle w przypadku Narcyzów, taki blef dla taniego dowartościowania się?
DO powyższego wpisu
– pewnie żartujesz , a gdzie ma honor , odwagę Maciej?