BARTOSZYCE: Wezwał policjantów twierdząc, że chce popełnić samobójstwo – był poszukiwany

0

W nocy z soboty na niedzielę, (5/6.02.22r.), 31 – latek, po raz kolejny wezwał policjantów twierdząc, że chce odebrać sobie życie. Funkcjonariusze w środku nocy szukali go w lesie, zagajnikach i parkach w okolicach jego domu, a tymczasem sam zainteresowany spał w mieszkaniu. Obudzony zachowywał się agresywnie i przywitał policjantów z nożem w ręku. 31 – latek został zatrzymany. Okazało się, że jest poszukiwany za kradzież z włamaniem i najbliższe 8 miesięcy spędzi za kratami więziennych murów. Czeka go ponadto odpowiedzialność za wywołanie fałszywego alarmu.

Trudno powiedzieć, dlaczego 31 – latek z gminy Bartoszyce wywołuje fałszywe alarmy podając, że chce odebrać sobie życie. To nie pierwsza interwencja o takim charakterze z jego udziałem. Tym razem zaalarmował policję w środku nocy z soboty na niedzielę, (5/6.02.22r.). Twierdził, że idzie do lasu, ma sznur i „kosę” i odbierze sobie życie. Policjanci szukali mężczyzny w lesie, zagajnikach i parkach w okolicy jego miejsca zamieszkania. Kolejne ustalenia wskazywały, że mężczyzna jest w swoim mieszkaniu. Nie otwierał drzwi. Dopiero, gdy usłyszał, że zostaną wywarzone, zdecydował się sam je otworzyć. Mężczyzna był agresywny i wyszedł do policjantów z nożem w ręku. Policjanci obezwładnili 31 – latka. Mężczyzna został zbadany przez zespół ratownictwa medycznego i nie wymagał hospitalizacji. Okazało się, że mieszkaniec gminy Bartoszyce jest poszukiwany do odbycia 8 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży z włamaniem. Trafił, więc do policyjnej celi, a następnie do zakładu karnego.

To jednak nie koniec. 31 – latka czeka jeszcze odpowiedzialność przed sądem za swoje bezmyślne zachowanie. Osoby, które bezpodstawnie wzywają służby popełniają wykroczenie. Grozi za nie kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny do 1500 zł. Sąd może też orzec zwrot kosztów bezpodstawnej interwencji, o które w tego rodzaju sprawach wnioskuje miejscowa komenda policji. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *