Awaria Facebook – co zrobić po? WAŻNE INFORMACJE
Wczoraj po części spełnił się koszmar tych, którzy boją się być „offline”, ponieważ globalną awarię miał Facebook, a razem z nim Instagram, Messenger oraz WhatsApp – wszystkie marki, których twarzą jest Mark Zuckerberg. Jak pisze o tym poranna amerykańska prasa – globalna awaria Facebooka – była największą w awarią w historii tej marki.
Pierwsze problemu z Facebook pojawiały się już kilka dni wcześniej. Wielu użytkowników Facebook zgłaszało problemy z udostępnianiem treści, z brakiem możliwości debugowania linków – oczyszczania ich z wirusów, czy z traceniem możliwości dostępu do konta. W dniu wczorajszym awaria w początkowych godzinach popołudniowych – czasu polskiego – wszyscy użytkownicy na świecie mieli problemy z udostępnianiem treści czy szybkim wysyłaniem wiadomości za pomocą Messenger, a o godzinie około 17:40 – czasu polskiego – Facebook na całym świcie zaliczył ogromną awarię. Wszystkie wcześniej wymienione platformy przestały działać na sześć godzin.
Około północy – naszego czasu – serwery zostały przywrócone do działania i zaczęto szukać przyczyny. Pierwsza myśl użytkowników była związana z masowym cyberatakiem, lecz rzecznicy Facebook wyjaśniają:
–Nasze zespoły inżynierów twierdzą, że zmiany w konfiguracji routerów szkieletowych koordynujących ruch sieciowy między centrami danych były główną przyczyną problemu – napisał w oświadczeniu Santosh Janardhan, szef infrastruktury Facebooka.
Oznacza to w praktyce zakłócenie ruchu sieciowego sparaliżowało wymianę informacji pomiędzy centrami danych, a co za tym idzie, doprowadziło do awarii Facebooka, Instagrama i WhatsAppa na całym świecie
CO ZROBIĆ PO AWARII FACEBOOK?
Każda awaria niesie za sobą konsekwencje i warto zabezpieczyć się na pewne niedogodności. W rozmowie ze znajomym, który pracuje w polskim oddziale Facebook dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że każda awaria wiąże się z wyciekiem danych. Ostatnia taka awaria Facebooka sprawiła, że wyciekły dane użytkowników oraz dowiedzieliśmy się, kto prowadzi profile społecznościowe osób publicznych. Na to wszystko zareagowała Unia Europejska, która wprowadziła w całej wspólnocie RODO. Zalecamy wszystkim naszym czytelnikom zmianę hasła oraz zabezpieczenie się uwierzytelnieniem dwuskładnikowym. Będziecie mieli państwo możliwość obserwacji czy ktoś przypadkiem nie loguje się do waszego konta z innego końca Polski czy świata.
ha,ha przecież to Tusk przegryzł kable ( tak podało TVPPIS) to już dno, a te durnie wierzą