BATMAN: Długie Halloween [RECENZJA]

0

Komiksy spod znaku DC Comics wyróżniają się na tle innych, że posiadają jakąś głębie, niekiedy mroczny element mrożący krew w żyłach. To tak jakby się czytało opowiadania Agathy Christie non stop mając ten sam element zaskoczenia pomimo schematycznych opowiadań. Jedak wracając do komiksów DC to najbardziej dekadenckie, emocjonalne i zarazem mroczne są opowiadania o Batmanie. Moim zdaniem jest to jeden z najciekawszych i najtragiczniejszych superbohaterów. Nie posiada super mocy, jest ludzki, targany uczuciami, emocjami, a zarazem ma to coś, co sprawia, że jest inny od reszty zwykłych ludzi.

Dzisiejsza recenzja skupi się na komiksie, którą polecam najbardziej dla osób, które chcą wejść w świat Gotham, poczuć klimat tego miejsca oraz zapoznać się z historią Bruce Wayne, znanego wszystkim bardziej jako Batman. Opowieść „Długie Halloween” było również inspiracją dla fenomenalnego brytyjskiego scenarzysty Christophera Nolana, który stworzył ponad epokową adaptację komiksów o Mrocznym Rycerzu skupionych w trylogii – moim zdaniem najlepsze filmy o Batmanie.

„Długie Halloween” skupia się na okresie życia Bruca Wayne, kiedy stawiał pierwsze kroki jako Batman. Gotham jest sparaliżowane przez nieuchwytnego seryjnego morderce zwanego „Holiday”. Dokonuje on zbrodni w różne święta zaczynając od Halloween. Morderstwa skupiają się wokół rodziny mafijnej Falcone, co wzbudza podejrzenia na ich konkurentów rodzinę Maronich. Doprowadza to do krwawej gangsterskiej wojny, w która zamieszani są odwieczni wrogowie Batmana – miedzy innymi Joker oraz Strach na Wróble.

Tropem Holida’a podąża Mroczny Rycerz wspierany również przez komisarza Gordona, prokuratora Harveya Denta oraz przez uwodzicielską Catwoman. Historia w „Długim Halloween” nie skupia się wyłącznie na samym Batmanie. Scenarzyści poświęcają również uwagę komisarzowi Gordonowi oraz Harveyowi Dentowi, który w trakcie przekształca się w Two-Face’a (co również możemy zobaczyć w ekranizacji Nolana).

„Długie Halloween” to 13 częściowa, intrygująca opowieść kryminalna. Scenariusz jest skrupulatnie skonstruowany i spójny. Można powiedzieć, że jest idealny. Wszystko to idzie w parze z fantastycznymi rysunkami Tima Sale’a. Każdy obrazek ma w sobie to „coś”. Detale, klimat, efektowne kadrowanie oraz dynamika sprawiają, że historia zawarta w komiksie jest wchłaniana wręcz na raz. Opowieść angażuje czytelnika do dokładnego przyjrzenia się każdemu szczegółowi.

Osobiście każdemu polecam „Długie Halloween” zwłaszcza dla osób lubiących dobre kryminały pełne akcji i zagadek. Jest to również pozycja obowiązkowa dla każdego kto jest fanem Batmana.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *