Czy to koniec Piotrowicza jako Nadleśniczego Srokowa? Mamy komentarz Ministerstwa Klimatu i Środowiska!
Nie ulega wątpliwości, że czas Józefa Kubicy w Lasach Państwowych dobiegł końca. Podczas jego szefowania Lasy Państwowe odniosły największe przychody, a także największą sprzedaż polskiego drzewa za granicę. Szczególnie do Chin. Działacz Suwerennej Polski został zastąpiony przez zachodniopomorskiego leśnika, pana Witolda Kossa. O jego nominacji poinformował, 3 stycznia br., premier Donald Tusk. Przed nowo powołanym Generalnym Dyrektorem Lasów Państwowych nie lada wyzwanie. Czeka go odpolitycznienie tej instytucji i zburzenie nadleśniczych Bizancjów.
Jedną z takich bizantyjskich siedzib jest niewątpliwie Nadleśnictwo Srokowo zarządzane przez Zenona Piotrowicza. Sympatyk Suwerennej Polski – jak sam się określa – w ostatnim czasie sprawił, że lasy na terenie powiatu kętrzyńskiego były „rżnięte” na potęgę. Pytając o wycinki do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Sprawia to, że zaczynamy zadawać sobie pytania: czy Nadleśniczy Piotrowicz chce ukryć przed opinią publiczną jakieś nieprawidłowości przy wycince lasów?
Te same pytania kierowali mieszkańcy Kętrzyna, którzy na własnej skórze przekonali się o dewastacyjnej polityce sympatyka Suwerennej Polski. W sierpniu 2023 roku pozwolił wjechać na tzw. górę poznańską harvesterami [ciężkim sprzętem do wycinki drzew-red.] dewastując las i niszcząc, to co przez 80 lat było naturalną ostoją. Wówczas dzięki interwencji mieszkańców i nagłośnieniu sprawy przez nas udało się zatrzymać w jakimś stopniu degradującą dewastacje tego miejsca.
– Zacznijmy od tego, że już dawno temu błąd popełnili Niemcy, którzy posadzili tu las świerkowy – mówił Zenon Piotrowicz podczas sierpniowej sesji Rady Powiatu chcąc położyć podwaliny pod swoją argumentacje w sprawie wycinki drzew w kętrzyńskim lasku. Fakt jest taki, że laskiem od prawie 80 lat nie zarządzają już Niemcy…
Również wiele kontrowersji sprawia kwestia deputatów dla pracowników Nadleśnictwa Srokowo. Taki deputat przypadał jedynie leśnikom. Według naszych informacji deputat aktualnie przysługuje również pracownikom Wilczego Szańca. To znaczy, że nawet pani z kuchni, czy pan sprzedający bilety w kasie otrzymuje deputat w wysokości 20 metrów drzewa rocznie! [sic!] Ilu mamy pracowników w Wilczym Szańcu? 50? 100? Można policzyć na kogo idzie ta wycinka drzew…
Jednak zapala się światełko w tunelu i ta bizantyjska siedziba może zostać rozbita. W zeszły czwartek, 4 stycznia br., spotkaliśmy się w Szczytnie z wiceministrem Klimatu i Środowiska, panem Miłoszem Motyką. Przeprowadziliśmy z nim krótką rozmowę na temat tego, co aktualnie dzieje się w mazurskich nadleśnictwach.
– Sprawa Nadleśnictwa Srokowo jest nam bardzo dobrze znana i uważnie ją monitorujemy. Niedługo podejmiemy kroki wobec samego Nadleśniczego, a sprawa wprowadzenia ciężkiego sprzętu do lasku miejskiego w Kętrzynie to skandal i czyste bezprawie. Wszystko wyjaśni nam kompleksowy audyt w Nadleśnictwie. Wtedy podejmiemy odpowiednie kroki, również te prawne – powiedział wiceminister Miłosz Motyka.
Piotrowicz w wywiadzie dla lokalnej gazety twierdzi: „drugiej takiej firmy u nas nie ma”. Jest to ogromne szczęście, że nie ma, bo jakby wyglądały lasy, gdyby drugi taki moloch zabrałby się za wycinanie drzew? Piotrowicz również w tym samym wywiadzie żali się, że lwia część przychodów jakie mają pochodzi jedynie z turystyki w Wilczym Szańcu, a gospodarka leśna wyhamowała – może to przez te ogromne deputaty dla wszystkich pracowników? Wywóz na ogromną skalę drzewa za granicę? I gwałtowny wzrost ceny krajowego drzewa?
Nie możemy doczekać się jak to było naprawdę w Nadleśnictwie Srokowo. Wszystko pokaże audyt i przekonamy się, ile kto zarobił na masowej wycince drzew w naszym powiecie. Nie ma co się oszukiwać, ale w ostatnich latach lasy w powiecie kętrzyńskim bardzo gwałtownie topniały w oczach -zwłaszcza w tych obszarach, które powinny być chronione.
Panie Redaktorze to wspaniała NOWINA. !!! Chwala Panu , że podjął Pan wyzwanie i mam nadzieje, że doprowadzi do ZWYCIESTWA.
Jak można sie ustawić w życiu Oliwka w PO a Zenio w Suwerenna Polska?
…nie wiesz, to nie pisz – pani Oliwia nie jest członkiem PO już od kilku lat…. a jej mąż (wbrew temu, co ludzie piszą) jest cenionym szefem i jednym z nielicznych, którzy nie dali się połknąć przez SP… ja to wiem, więc piszę.
A kiedy będzie audyt w Nadleśncitwie chętnie bym sie spotkał z lustratorem i przekazał ciekawe informacje gdzie ma szukać.
Czy prawdą jest, że jeden mieszkaniec z Kętrzyna Zbigniew O z ulicy Swierkowej , dzierżawy od Nadlesncitwa teren przy Górce Poznanskiej?
ten co obiady robi ?
Podziękowania i gratulacje należą się mieszkance Kętrzyna Pani Beacie Ostrowskiej, która bezkompromisowo i konsekwentnie walczyła o uratowanie „Górki poznańskiej”, i na sesji powiatu starła się z Nadleśniczym (i jego akolitami), przedstawiając argumenty i fakty związane ze „zbrodniczą” wycinką ukochanego przez mieszkańców lasku. Dobrze, że człowiek który, zamiast chronić przyrodę, niszczy ją, odejdzie z urzędu w niechwale i z ciężarem kompromitacji.
Do ” taki tam sobie mieszkaniec”
A za jakich czasów Oliwia została powołana na funkcję dyrektora ?
Oczywiście jak rządził w POwiecie Mordszenko.
Do „Stachu” – to prawda, ale od tego czasu wiele wody w Gubrze upłynęło i Świat się trochę zmienił – weź to w przyszłości pod uwagę – Teraz Oliwia nie jest formalnie w PO a jej mąż w SP. Każde z Nich robi swoje – Pisowski starosta mógł to kilkukrotnie zmienić, ale tego nie zrobił, więc skąd te żale?
Czs najwyższy dokonać przewietrzenia w Nadleśnictwie i przyjrzeć się wycince lasu.
Drodzy Państwo.
Proszę publikować rzetelne informacje. Jeżeli nie znacie Państwo faktów, chociażby w kwestii deputatów, czy tez osób pracujących w Wilczym Szańcu to proszę nie szukać taniej sensacji. Trochę przyzwoitości.
Miłosz Motyka w-ce ministrem klimatu i środowiska?
takiego gospodarza nadleśnictwa Srokowo jak pan Zenon Piotrowicz nie było i długo nie będzie.Te paszkwile,które pojawiają się w mediach niewątpliwie są dziełem czerwonej zarazy popieranej wcześniej przez”Bolka”.
W koncu Józef Kubica dyrektor Generalny Lasów Panstwowych odwołany Teraz kolej na Zenka.
do wpisu powyższgo „Emeryt”
Pewnie chlaleś i nie wiesz co piszesz. Najlepszy gospodarz w Nadleśnictwie Srokowo to Pan Błyszczyk, św. pamięci Pan Suprynowicz.
Pan Błyszczyk i św. pamięci Suprynowicz to byli ludzie z klasą. Miałem zaszczyt z nimi współpracować.
Kwestia deputatów jest chora dla całego systemu Lasów Państwowych, Pan nadleśniczy Piotrowicz niczym się nie wyróżnił. Ciekawi mnie, czy w końcu rząd zmieni te dodatki dla leśników w całym kraju. To dokładnie tak samo , Energa swoich przydziela deputaty , PKP swoich pracowników obdziela bezpłatnymi przejazdami , chory system.
Koniec błyskiwcznej kariery Zenka.
Z pomyslu Kochanowskiego tytuł ma dostać Zenek zasłużony dla powiatu czy coś takiego.Prokop chyba nic nie dostanie a też zasłużony przecież.Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
A co Michał ma do tego , że pełni funkcję ? Niech spojrzy wstecz kim był i co robił. Z tymi zasłuzonymi prosze się powstrzymać. Może za wycinkę drzew na Górce Poznańskiej się zasłużył.
Panie KOchanowski powstrzymaj się z rozdawnictwem „zasłużonych” Niech nowa władza po wyborach samorządowych decyduje. Czy chodzi dla Kochanowskiego o kupienie wyborców przed wyborami?
Ciekawa wypowiedz Piotrowskiego cyt.”– Zacznijmy od tego, że już dawno temu błąd popełnili Niemcy, którzy posadzili tu las świerkowy – mówił Zenon Piotrowicz podczas sierpniowej sesji Rady Powiatu”
Pewnie dlatego WYCINAL DORODNE DRZEWA.
A co jeszcze nie dokonano przewietrzenia w Nadleśncitwie w Srokowie? W Olsztynie i w Warszawie już sie odbyło .
Będzie wycinka przewietrzenie Będzie w Starostwie znaczy w Radzie się przewietrzy popierańców pisu i obrońców Prokopa.Baraniecka się nie dostanie i kilka innych pań i panow.
Zawsze jest początek i koniec, być może część radnych się zmieni , ale pan Kochanowski i tak będzie mieć większość w Radzie, nikt i nic tego nie zmieni, bo ta kadencja jest najlepsza do powiatu z obecnym i przyszłym starostą Kochanowskim. A pani Baraniecka nawet jak nie wejdzie do Rady , to i tak wzorowo wypełniała swoje i szacunek tej Pani się należy. A Starosta Kochanowski i tak uzyska większość w Radzie
Zmien dillera, bo jak sukcesem jest zronienie 70 metrow chodnika w Nowej Wsi czy schodkow przed nowym ogolniakiem to ja jestes swiety Piotr
Pewnie Zarząd Dróg Wojewódzkich pan dyrektor Dyczkowski ruszy z budową scieżki rowerowej Różanka -Solanka.
Oj z tą ścieżką rowerową pewnie nie jest zainteresowany wójt gminy Kętrzyn i wójt gminy Srokowo. Może będą obiecanki z ich strony przed wyborami samorządowymi w kwietniu 2024r
Ciekawy jest tytuł artykułu cyt.” Czy to koniec Piotrowicza jako Nadleśniczego Srokowa?”
Ja jako mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego tego oczekuję.
Jak w końcu z tą ścieżką rowerową z Różanki do miejscowości Solanka może wójt Bobrowski się zainteresuje bo pewnie Olszewskiego to nic już nie wzruszy?
A co ma piernik do wiatraka. Co do Solanki ma Bobrowski.
Do wpisu powyższego „Zdziwony” pewnie nie myślisz realnie człowieku albo jesteś na kacu. A Nowa Różanka w jakiej gminie leży?
Kończą się tłuste czasy dla Zenka. Powinien podać do publicznej wiadomości oświadczenie majątkowe przez objęciem funkcji i teraz na zakończenie
Można ocenić osobę przez zachowanie, nawet siedzenie na fotelu. Guru już odwołany czas na porządek na niższych płaszczyznach.
Cyt.”Czy to koniec Piotrowicza jako Nadleśniczego Srokowa?” A ja uważam ,że tak.!!!