forBET IV liga: Niedosyt, frustracja i niezrozumiałe decyzje…

0
PIŁKA NOŻNA (7)

… takimi słowami można podsumować mecz 6. kolejki forBET IV ligi w wykonaniu zawodników i trenera Granicy Kętrzyn, który przed własną publicznością zremisował 1:1 z Romintą Gołdap. Nie ma, co ukrywać gołdapski zespół we wcześniejszych kolejkach bardzo mocno zaskoczył między innymi stawiając twarde warunki Mamrom Giżycko, Mrągowi Mrągowo czy pokonując naszpikowaną gwiazdami Polonię Lidzbark Warmiński. W tym meczu nie było u nich tego przebłysku i tylko szczęście oraz brak skuteczności zawodników Granicy uchroniły gołdapski zespół przed „rozstrzelaniem”.

Granica Kętrzyn w tym meczu po raz kolejny udowodniła, że potrafi grać w piłkę do czasu zmian osobowych w drużynie. Pierwsza połowa w wykonaniu kętrzyńskiego zespołu była fenomenalna zaczynając od zmarnowanej „setki” Pawła Turczyna, po nie do końca silnym strzale z rzutu wolnego Igora Zapałowskiego czy niewykorzystanej szansie w polu karnym przez Piotra Błędowskiego. Swoich szans również szukał Marcin Spirydon, który próbował pokonać bramkarza Rominty z dystansu. Gospodarze przeważali, dominowali w środku pola, kreowali wiele ciekawych akcji, wręcz zamknęli rywali na ich własnej połowie. Brakowało jedynie wykończenia…

Po zmianie stron gospodarze od razu zaczęli od ataku na bramkę Rominty. Na lewym skrzydle fantastycznie przyjął piłkę Bohdan Telychko, który od razu zagrał ją w pole karne do Igora Zapałowskiego. Ten w 48. minucie wpisał się na liście strzelców, a stadion na Bydgoskiej 20 oszalał z radości. W końcu wpadła bramka i świeciło się, że zacznie się pogrom gołdapskich piłkarzy. Niestety tak się nie stało… Po raz kolejny trener Granicy, w niezrozumiały dla kibiców sposób ściągnął z boiska Błędowskiego – nomen omen filar środka pola Granicy Kętrzyn. Następnie zamiast wpuścił na 10 minut Danil Pryimachenko oraz na 3 minuty Patryka Poliche. W mojej opinii jak i wielu kibiców zmiany te powinny wyglądać inaczej…

Niestety między pierwszą, a drugą zmianą zawodnika Granicy, zespół posypał się i to rywale zaczęli dochodzić do głosu. Zaczęli coraz bardziej naciskać i szukać okazji, aż doprowadzili w 83. minucie do rzutu karnego, który perfekcyjnie wykorzystali. Choć chwilę wcześniej swoją okazję na podwyższenie wyniku miał Marcin Swacha-Sock, który będąc sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał swojej szansy.

Na ostatnie 5 minut meczu piłkarze Granicy Kętrzyn znów się ocknęli i zaczęli naciskać na drużynę Rominty, lecz znów brakowało skuteczności, a sędzia nie widział ewidentnych przewinień przyjezdnych. Po faulu na Sewerynie Strzelcu powinien wskazać na wapno, lecz wskazał na rozpoczęcie od bramki. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

Wynik nie zadowala, zwłaszcza, że przed Granicą Kętrzyn bardzo trudne spotkanie, na bardzo trudnym terenie w Białej Piskiem. 16 września Granica zmierzy się z liderem forBET IV ligi Zniczem Białą Piską, która do tej pory również nie przegrała żadnego spotkania.

GRANICA KĘTRZYN 1:1 (0:0) ROMINTA GOŁDAP
Igor Zapałowski 48’ – 83’(k) Dawid Paszkowski

SKŁAD: Papliński, B. Czerniakowski, Zapałowski, Leszczenko, Telychko, Turczyn [80’ Pryimachenko], Błędowski [65’ Ł. Swacha-Sock], Zawalich, M. Swacha-Sock, Spirydon [85’ Policha], Strzelec.   

Pozostałe wyniki 6. kolejki forBET IV ligi:
Tęcza Biskupiec 0-1 Mamry Giżycko
Polonia Lidzbark Warmiński 4-1 Mrągowia Mrągowo
Olimpia Olsztynek 1-0 Stomil II Olsztyn
Constract Lubawa 1-2 Znicz Biała Piska
Mazur Ełk 0-0 Jeziorak Iława
Polonia Iłowo 0-7 Olimpia II Elbląg
Motor Lubawa 1-3 DKS Dobre Miasto

Tabela forBET IV ligi po 6. kolejkach:
1. Znicz Biała Piska
2. DKS Dobre Miasto
3. Olimpia II Elbląg
4. GRANICA KĘTRZYN
5. Rominta Gołdap
6. Mrągowia Mrągowo
7. Mamry Giżycko
8. Tęcza Biskupiec
9. Polonia Lidzbark Warmiński
10. Jeziorak Iława
11. Motor Lubawa
12. Mazur Ełk
13. Olimpia Olsztynek
14. Polonia Iłowo
15. Constract Lubawa
16. Stomil II Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *