I znowu przegrał? [FELIETON]
Która to już przegrana z rzędu? Ciągłe kompromitacje w różnych sądach lub organach nadzorczych, Ile jeszcze takich spraw przegra miasto? Kto poniesie konsekwencje? Czy nie będzie końca błędnych decyzji burmistrza Niedziółki?
Seneka Młodszy, (rzymski poeta, retor, filozof żyjący między 4 r. p.n.e., a 65 r. n.e.) powiedział: Aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra, co w prostym tłumaczeniu oznacza: cudze winy mamy na oku, własne za plecami. To co wydarzyło się w ostatnich miesiącach w Kętrzynie tak można opisać, a na sumieniu Niedziółki, jeśli je ma, ciążą sprawy: Damiana Nietrzeby, Janusza Woronowicza, Dagmary Iwaniuk oraz innych, o których wie sam burmistrz.
Polityczna nagonka wytworzona przez media sprzyjające władzy, niesłuszne zwolenianina z pracy i porażki w sądach oraz organach nadzorczych to obraz działania burmistrza Niedziółki i jego obozu. Dobitnie o tym pokazuje sprawa Dagmary Iwaniuk przeciwko Środowiskowemu Domu Samopomocy, gdzie burmistrz Niedziółka stwierdził, że trzeba ją zwolnić.
W mediach sprzyjających władzy pojawiały się hejterskie artykuły tworzące nagonkę na człowieka, który udowodnił swoją niewinność. Z góry założono, że ta osoba jest zła. Pierwsze uderzenie – pseudomedialne Roberta M. – pokazało kto będzie rządzić w Kętrzynie przez najbliższe lata. Rządy objął człowiek, który żył zemstą i urazą do Dagmary Iwaniuk z czasów kadencji w Powiecie Kętrzyńskim.
Przypomnijmy w tym miejscu, że Ryszard Niedziółka był starostą Powiatu Kętrzyńskiego w poprzedniej kadencji (lata 2014-2018). Nie dotrwał do jej końca z różnych względów, ale największym powodem było prawdopodobnie NIC NIE ROBIENIE, co dobitnie pokazuje w obecnej kadencji jako burmistrz. Zapomniał o hasłach wyborczych – zwłaszcza o jawności i transparentności.
Wracając do spraw toczonych z Dagmarą Iwaniuk… Niedziółka najpierw przegrał sprawy w obu instancjach Sądu. Uznano, że niesłusznie zwolniono Dagmarę Iwaniuk – o czym nie pisnęły hejterskie media posłuszne Niedziółce. Następnie odbyły się sprawy w Regionalnych Izbach Obrachunkowych. Co się stało? Niedziółka przegrał w Olsztynie i odwołał się do Warszawy, gdzie również PRZEGRAŁ.
Teraz Niedziółka głowi się, a my zadajemy pytania nie tylko dla niego, ale też dla Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Jak wiemy Środowiskowe Domy Samopomocy podlegają pod wójtów, burmistrzów, lecz są finansowane ze środków Wojewody. W tym momencie wojewoda traci sporą kwotę pieniędzy na odszkodowanie i wynagrodzenie dla poszkodowanej w niesłusznych oskarżeniach. Czy burmistrz Niedziółka ma się czego obawiać?
Z doniesień osób będących w otoczeniu Wojewody mowa jest o ochłodzeniu stosunków i mniej przychylnych decyzji dla Kętrzyna. Jednak na razie są to tylko doniesienia. Wysłaliśmy odpowiednie pismo oraz pytania do Wojewody, aby dowiedzieć się jak zapatruje się na tę sprawę oraz czy pociągnie burmistrza Niedziółkę jako osobę decyzyjną do spłaty tej kwoty z własnej kieszeni.
Pan Niedziółka powinien wypłacić orzeczoną w wyroku kwotę (kilkadziesiąt tysięcy) z własnej kieszeni. Wprawdzie ŚDS żyje dzięki pieniądzom wojewody, ale to nie wojewoda zwolnił panią Iwaniuk tylko Ryszard Niedziółka.
Panie Niedziółka !
Powiedział Pan na sesji rady miejskiej, że urzędnik powinien odpowiadac osobiście za swoje złe decyzje. Zwłaszcza gdy zrobi je umyślnie. Każdy urzędnik, w tym również burmistrz. Mówił to Pan w odniesieniu do decyzji poprzedniego burmistrza.
Teraz to Pan świadomie (lub z urojonej zemsty?) niesłusznie zwolnił z pracy Panią Dagmarę. Zrobił to Pan z pobudek osobistych i pozamertorycznych. Mieszkańcy oczekują kiedy, zgodnie ze staropolskim przysłowiem: „słowo się rzekło, kobyłka u płotu” oraz zgodnie ze swoją obietnicą, Pan Niedziółka zapłaci za swoje błędy?
Dlaczego mają cierpieć i płacić Ketrzyniacy,Niedziółka niech płaci
Tak to prawda, powinien Niedziółka Ryszard zapłacić z własnej kieszeni za wszystkie przegrany przegrane sprawy sądowe a Pani Iwaniuk powinna jeszcze pociągnąć do odpowiedzialności Wróbla i Majchrzaka za publikacje prasowe które oczerniały..
Jak można oddać władzę takiemu komuś? Ludzie już drugi raz nie nabiorą się
„Wyście są ludzie do tego durne co cud: To tylko słowa piosenki ale to prawda. Nabiorą się jeszcze nie raz. W skali kraju cieszą się z tzw. trzynastek. Po pierwsze jaka to trzynastka? To 1/3 trzynastki (mojej). Dają jakieś 900 zł ale zabierają w formie podatków 3000zł. Ale durne cieszą się jak to durne i głosują na tych co im zabierają jakieś 2000zł. rocznie. Podobnie jest w gminach. Wierzą we wszystko co obiecują przed wyborami a ci ich oszukują. I tak w kółko. Rację ma JKM, że 95 % ludzi to te durne. Smutne ale prawdziwe.
No dobrze…a ja pytam dlaczego dwie panie p. Dagmara i Hornicka, dobre znajome, kolezanki idące reka w reke w bitwie przeciwko Nidziółce w radzie powiatu tak odmiennie zostały potraktowane. Jedna ukarana a druga sowicie nagrodzona. Jedna dochodzi praw w sadzie a druga bryluje na salonach.
Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego , że Pani Dagmara ma moralny kręgosłup w przeciwieństwie do Hornickiej.
Mam juz dość kłamczuchy przedszkolanki.
Mała pchła szarogęsi sie i podrywa autorytet dla pozostałych przedszkoli.
Święta prawda
A co sie stało z Majchrzakiem , że nie pisze o przegranych sprawch sądowych przez Ryszarda Niedziółkę?
Jaki prawnik reprezentował miasto w tych przegranych sprawach w sądzie?
To jest informacja publiczna i można maila wysłać do Ryszarda nawet anonimowo i ma obowiązek udzielić informacji w przypadku nie udzielenia zgłosić do Prokuratury i Ryszard ma wielki problem!!!