Jak nie masz argumentów to zaatakuj ad personam…
czyli taktyka obronna Burmistrza Niedziółki!
Maciej Wróbel z kapelusza wyciągnął kwotę z 2018 roku, że miasto na promocję wydało ponad 250 tysięcy złotych. Tylko zapomniał co się składa na tę promocję? Oprócz opłacania gazety samorządowej Nasze Miasto Kętrzyn w tę kwotę wpisują się również wydatki związane z różnego rodzaju wydarzeniami jak na przykład zakup kwiatów i zniczy na Święto Niepodległości. Sama gazeta (Nasze Miasto Kętrzyn) jako darmowy dwutygodnik kosztował miasto ok. 64 tysięcy złotych i nie był tworzony przez zewnętrzne firmy, lecz przez pracowników KCK.
Zastępca burmistrza chcąc bronić swojej tezy jak i burmistrza Ryszarda Niedziółkę powiedział, że miasto na promocje wydało w 2019 roku około 200 tysięcy złotych. Dziwne prawda? Przytoczmy zatem pewne liczby…
17,5 tysiąca miesięcznie na Telewizyjny Biuletyn Informacyjny plus 3 tysiące złotych na bezpłatny miesięcznik Biuletyn Informacyjny Miasta Kętrzyn. Razem 20,5 tysiąca złotych co miesiąc od początku kwietnia. Daje nam to łączną kwotę w tym roku na 204 tysiące złotych na samą „tubę propagandową”. I zaczyna się coś nie zgadzać? Prawda?
Puentą tego jest to, że zapytany przez radnego Zbigniewa Nowaka burmistrz Niedziółka o wydatki na KCK zaczął wymieniać pewne cyfry. Jednak kiedy skończyły się argumenty dla Niedziółki i przez myśl przeszedł fakt, że rzeczywiście więcej wydali na KCK w 2019 roku to sięgnął po najgorszy argument. Atak ad personam, gdzie wyciągnął przekłamane fakty na temat radnego, które jak się okazało nie miały potwierdzenia w rzeczywistości. Zbigniew Nowak powiedział co ma sprawa z 1997 roku do wydarzeń sprzed pół roku? Nic, dlatego Ryszard Niedziółka poprosił Zastępce o wyjście obronną ręką i to też jakoś nie wyszło, bo fakty są inne, a pieniądze nadal trafiają do szwagra.
PS. Pytanie do Ryszarda Niedziółki, a co pan zrobił kiedy był pan starostą powiatowym?
Leczcie się!
Kto rozmawiał z Ryszardem N. to wie, że z nim nie można porozmawiać normalne: jak nie ma argumentów to dostajemy: kaszlanie, chrząkanie, niekontrolowane ruchy, powrót do przeszłości i wniosek do prokuratury.
Nasz burmistrz ma fatalną manier. Jak nie ma argumentów, a w wielu przypadkach nie ma. to wchodzi na sprawy osobiste. Jest to sprawa fatalna, cechująca ludzi nie mających nic do powiedzenia, ludzi którzy są słabi i nie nadający się do sprawowania funkcji publicznych.
Tego gościa trzeba jak najszybciej odwołać, bo za cztery lata z Kętrzyna zrobi się skansen.
Skansenem jest od upadku firm na terenie miasta, dodatkowo miasto dobił Krzysztof Wiesław, który próbując zaskarbić publikę w postaci emerytów wymyślał różnorakie kwiatki, dni seniora i inne shity. Młodzi wyjechali to musiał się kręcić wokół emerytów.