„Jako radny, nie mam zamiaru kompromitować się” [FELIETON POSESYJNY]

26

Czwartkowa Sesja Rady Miasta w Kętrzynie, była bardzo burzliwa i emocjonująca, zwłaszcza na początku posiedzenia jak i na końcu. Przewodniczący na wniosek mieszkańców miasta dołączył do porządku obrad punkt 3, który dotyczyły ponownej debaty o Raporcie Gminy Miejskiej Kętrzyn za rok 2019, a tym samym głosowanie nad udzieleniem dla Burmistrza Niedziółki wotum zaufania.

Na początku Sesji, radny Daniel Sapiński z klubu radnych Aktywny Samorząd złożył wniosek na ręce Przewodniczącego Rady Miasta o zdjęcie z porządku obrad punktu 3 dotyczącego wotum zaufania. Radny z AS-a uzasadniał to, że debata i głosowanie nad wotum zaufania odbyła się w czerwcu tego roku.

Głos również zabrał radny Zbigniew Nowak, który jasno powiedział, po konsultacjach z pracownikami gazety samorządowej wspólnota, że gdyby doszło do ponownego głosowania to Kętrzyn byłby pierwszą gminą w historii z powtórnym głosowaniem nad tą uchwałą. Również zadał pytania do prezesa klubu radnych PiS (Tomasz Komorowski – red.) o podstawę prawną podjęcia takiej uchwały oraz zwrócił się do Przewodniczącego Rypiny dlaczego nie zostały wykorzystane wszystkie możliwości administracyjne. Radny Zbigniew Nowak jasno zadeklarował, że nie będzie brał udziału ani w usunięciu tego punktu z obrad, ani w samym głosowaniu nad ewentualnym przyjęciem tej uchwały. Zaznaczył, że już głosową nad tą uchwałą w czerwcu i jasno wyraził opinię w tej sprawie.

Jako radny, nie mam zamiaru kompromitować się – podsumował radny Zbigniew Nowak.

Radny Rypina odpowiedział, że poprzednia uchwała, gdzie nie udzielono wotum zaufania burmistrzowi Niedziółce została odrzucona jedynie z błędów formalnych. Po chwili doszło do ostrzejszej wymiany zdań pomiędzy Rypiną, a Nowakiem, a całą dyskusję przerwał Daniel Sapiński.

Radni miejscy przegłosowali wniosek klubu radnych Aktywnego Samorządu o usunięcie z porządku obrad punktu 3 wraz z przynależącymi do niego podpunktami. Tym samym nie doszło do ponownego głosowania nad udzieleniem burmistrzowi Niedziółce wotum zaufania.

26 thoughts on “„Jako radny, nie mam zamiaru kompromitować się” [FELIETON POSESYJNY]

  1. Książek to odleciał z tym wszystkim! Przychodzi i wyzywa radnych, aby powiedzieć że jest obmawiany przez radnych z PiS-u. Rypina siedzi i słucha co pier…. kaznodzieja Książek, zamiast wezwać straż miejską i wyprowadzić, go na zbity pysk z hali. Obraz nędzy i rozpaczy. Po co nam ta rada, jak nie potrafi jedngo, czy dwóch gości do porządku ustawić?

  2. Krwawy Rysiek idzie znowu po absolutne rządy. Pierwszy był PSL Hećmaniska, teraz PiS pełne baranów z dzbanem Rypiną, Prokopem i Kochanowskim na czele! Panowie z PiS-u dacie się tak ruchać przez krwawego rysia?

  3. Kętrzyńskie deja vu
    1. Niedziółka i problemy w starostwie
    2. Niedziółka i problemy w radzie miasta

    Będziemy mieli trylogię?

  4. Jeżeli chodzi o Pana Radnego Nowaka to nie musiał uczestniczyc w akcie głosowania aby się skompromitowc .A kompromitacja nastapila poprzez to jak przyjal ,że czasopismo „Wspólnota ” stanowi wykładnię prawa.
    Od Radnego ,który legitymuje się takim stażem samorządowym należałoby wymagać znacznie więcej.

    1. Pan Nowak jest jednym z niewielu radnych, jeżeli nie jedynym, który wie o czym mówi. Niektórzy wójtowie czy burmistrzowie cieszą się gdy wojewoda uchyli uchwałę, którą radni odmówili udzielenia wotum zaufania. Skutek jest taki sam: wójt, burmistrz nie otrzymał wotum zaufania ponieważ radni nie podjęli uchwały. Inaczej mogłoby dochodzić do manipulacji gdyby sprzyjający burmistrzowi przewodniczący „pomylił” się w sprawach proceduralnych. Takie jest stanowisko NSA. Co do konsultacji z prawnikami pisma „Wspólnota” . Tam naprawdę pracują prawnicy, którzy wyspecjalizowali się w zagadnieniach samorządowych. Pana Nowaka warto posłuchać.

      1. Pan to masz autorytety jeden co to co innego mówi co innego przyciska, inny co słowem publicznie się nie odzywa ale ploty miejsko-gminne od lat zbiera.

    2. Radnych z dużym stażem jest więcej i co z tego ? Jak w działalności społecznej najważniejszy jest interes rodzinny? Nigdy głosu nie zajmuje, niczego przez lata nie wniósł osobiście, żadnego projektu żadnego pomysłu żadnej inicjatywy poza jedną w 2018r. odwołanie starosty który zaczął się przyglądać takim szemranym interesikom. Gonić takich tchórzy co czyimś rękoma całe życie się wysluguja. Kopa w dupe.

    3. Panie Janie. Ja mam swoją wiedzę i doświadczenie i już kilka tygodni temu informowałem część radnych o niedopuszczalności procedowania tego projektu. Dodatkowo celowo nawiązałem kontakt z tym czasopismem, by zdobyć wiedzę, czy takie przypadki zdarzyły się gdzieś w Polsce. I wyłącznie w tym kontekście ta moja informacja. Kontakt ze Wspólnotą spowodował także zainteresowanie jedynego fachowego czasopisma, które przygotuje w przyszłości tekst wraz z opinią ekspertów w tej sprawie, by samorządy miały wiedzę, czy procedowanie po raz drugi tej samej sprawy jest dopuszczalne.. Natomiast na sposób w jaki moją wypowiedź opisał dziennikarz nie miałem wpływu. Pozdrawiam

  5. Panie HJM nie wierzę, aby Pan prezentował stanowisko iż „Wspolnota”( zresztą dobre czasopismo samorzadowe),mogło stanowić źródło prawa czy jego wykladnie.
    Natomiast jeżeli chodzi o powtórne głosowanie w sprawie udzielenia,bądź, nie wotum zaufania Panu Burmistrzowi Niedziolce, to podzielam stanowisko iż nie było żadnych podstaw prawnych,aby tego dokonać.
    Burmistrz nie otrzymał wotum zaufania podczas Sesji czerwcowej(gdzie wszystkie procedury formalne dotyczące tej Uchwały zostały zachowane).
    Pan Wojewody uchylił Uchwałę dlatego,że odnotował brak uzasadnienia,a ja się pytam z czego to wynika iz takie jest wymagane i kto by miał to uzasdnienie przygotować.
    Przepraszam jest to przecież Uchwała „zero-jedynkowa”.

    1. Szanowny Panie. Słusznie, że Pan nie wierzy, iż prezentuję stanowisko, że opinia nawet bardzo dobrych prawników z czasopisma Wspólnota jest źródłem czy wykładnią prawa. Stanowisko w określonej sprawie nawet największych autorytetów prawnych zawsze jest tylko opinią. Proszę jednak zauważyć, że sądy administracyjne w swoich uzasadnieniach często powołują się na tzw. piśmiennictwo zawierające jakieś stanowisko autorytetów prawnych. Wracając jednak do kwestii wotum zaufania to jest to jednak zagadnienie skomplikowane i trochę dziwne. Art. 28aa ust. 9 u,s.g. stanowi bowiem, że „niepodjęcie uchwały o udzielenie wotum zaufania jest równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania”. Tak więc uchwała taka zaistniała z mocy prawa. Trochę to dziwne prawda? Rada nie podjęła uchwały o udzieleniu wotum zaufania a więc nie ma jej w obrocie prawnym. Jednocześnie z mocy prawa „rodzi” się uchwała o nieudzieleniu wotum zaufania. Taka trochę wirtualna. W takiej sprawie bardzo ciekawy jest wyrok NSA z 7 lipca 2020r. II OSK 600/20. Ale w tej konkretnej sprawie to pan Nowak ma rację.

      1. Szanowny Panie HJM jeżeli Pan uważnie przeczytał mój wpis powyżej to dosyć jasno jest napisane,iz zgadzam się z
        Panem Radnym Zbigniewem Nowakiem mianowicie uważam, że nie ma potrzeby procedowania ponownie Uchwaly o udzielenie bądź nie wotum zaufania Panu Burmistrzowi Niedziolce,ponieważ dokonano tego zgodnie z zapisami w Ustawie o Samorządzie Gminnym na Sesji czerwcowej.
        Natomiast w odróżnieniu od Pana nic mnie nie dziwi i jest jasne jeżeli idzie o zapis Art.28aa pkt.9 u.o.s.g cyt.Uchwale o udzieleniu Wojtowi/Burmistrzowi wotum zaufania Rada Gminy podejmuje bezwzględna większością ustawowego składu Rady Gminy.
        Niepodjecie uchwały o udzieleniu Wojtowi/Burmistrzowi wotum zaufania jest równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzielenie Wojtowi/Burmistrzowi wotum zaufania.
        Co tutaj miałoby być wirtualnego,a już zupełnie nie rozumiem dlaczego powyższą Uchwala powinna być wycofana z obrotu prawnego.
        Natomiast zupełnie nie zgadzam się z Panem Radnym Nowakiem,że jeżeli raz podjęto Uchwałę to nie można więcej do niej wracać.
        Przecież można np.uchylic Uchwale w części, bądź całości, etc., czasmi też istnieje potrzeba zmiany niektórych zapisów.
        Na koniec moim zdaniem źródłem prawa są Ustawy ,a
        jeżeli są nieprecyzyjne w nich zapisy to trzeba je poprawiać.
        Stanowienie przepisów na podstawie wyrokow Sądow
        ,może być pomocne ,dlatego że czasami jest wiele wyroków w tej samej sprawie różniących się od siebie.

        1. Mówimy w zasadzie o tym samym tylko trochę inaczej to wyrażamy albo źle rozumiemy nasze wypowiedzi. Projekt uchwały o udzielenie wójtowi/burmistrzowi wotum zaufania zawsze przygotowywany jest w sensie pozytywnym Jeżeli projekt nie uzyska wymaganej liczby głosów to oznacza, że rada uchwały nie podjęła. Więc nie ma jej w obrocie prawnym.(więc nie trzeba jej wycofywać). Natomiast uchwała o nieudzieleniu wotum zaufania powstaje z mocy prawa. (Nie głosuje się kto jest za nieudzieleniem wotum). To jest jedyna taka sytuacja w całym systemie prawnym. Już w wypadku absolutorium jest inaczej. Dlatego określiłem tą sytuację jako dziwną. Może być taka sytuacje, że za udzieleniem wotum zagłosuje np. jeden radny a pozostali się wstrzymają. Oczywiście, że można wracać do raz podjętej uchwały ale nie do tej. Głosowanie w sprawie udzielenia wotum zaufania można porównać do wyborów np. przewodniczącego rady. Do takiej uchwały także nie można wracać. Bo co tu można zmienić? Pozdrawiam serdecznie,

  6. Zgadzam się z opinią Pana HJM. Faktycznie jeden jedyny który rzetelnie podchodzi do sprawy jest radny Pan Zbigniew Nowak.
    Ma doświadczenie wieloletni samorządowiec i nie zależny od układów a także od zatrudnienia członków rodziny w spółkach komunalnych..
    Wspaniale, żeby Pan Nowak był członkiem spółdzielni i przyjrzał się pracy prezesa Książka Arkadiusza, bo pozostali siedzą cicho i czekają na zmiany.

  7. A jakie są przeszkody ,żeby tak się stało?
    Potrzebna jest frekwencja na Walnym Zgromadzeniu sprawozdawczo- wyborczym Spółdzielni Mieszkaniowej i dokonuje się wyboru odpowiednich oraz merytorycznie przygotowanych przedstawicieli.

  8. Ale ” wielka głowa” zastrasza pracowników a głosowanie elektroniczne co wprowadził na zebraniach. Ma do nich wgląd jak kto głosował – otrzymuje wydruk od tej firmy warszawskiej która obsługuje zebrania.

  9. Jak da sie zauwazyc to tylko Pan Nowak Zbigniew w Radzie Miasta potrafi rzeczowo zabrac głos i dochodzic prawdy. Szkoda że nie mamy takiego człowieka w Radzie Nadzorczej Spółdzileni Mieszkaniowej.

  10. To jeszcze raz ponawiam apel trzeba doprowadzić do tego żeby był.
    Ale to jest zależne od wszystkich członków spółdzielni, bo przecież to jak sama nazwa wskazuje jest to Spółdzielnia a nie prywatna działalność Pana Ksiazka.

    1. Prywatna nie jest żadnego prezesa, ale obecny spotkania z kucharzem urzadza Jako z samorzadowcem? Czy może o catering typu kawa ciastko na mieście ?

        1. To pierwszy plotkarz miejsko-gminny więc czemu się dziwisz? Chce wejdziec wszystko o wszytkich dzięki temu funkcjonuje. Jeszcze tego nie zauważyłeś?

  11. A w końcu Książek kogo popiera?
    Jaką partię polityczną?
    W mojej ocenie jest osobą służącą dla nas dla mieszkańców zasobów spółdzielczych ponieważ m.in. z moich pieniędzy otrzymuje miesięczne wynagrodzenie.

  12. Nie piszcie o Książku kaznodziei bo się zrzygam, perfidia, a co na to jego żona jesli jeszcze wogóle z nim jeszcze jest, bo ja go bym dawno kopnęła w d………

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *