KĘTRZYN: Czy mieszkańców Kętrzyna czeka LIKWIDACJA SM „Pionier”? – Magna Masuria

KĘTRZYN: Czy mieszkańców Kętrzyna czeka LIKWIDACJA SM „Pionier”?

7

Nad Spółdzielnią Mieszkaniową „Pionier” w Kętrzynie zbierają się coraz ciemniejsze chmury. Wiele wskazuje na to, że kętrzyńska spółdzielnia może podzielić losy elbląskiej spółdzielni. W Elblągu setki mieszkańców może pozostać bez wody i ogrzewania na zimę. Powodem tego jest fakt, że spółdzielnia praktycznie przestała istnieć. Czy u nas też do tego dojdzie?

Jesienią 2022 roku w Spółdzielni doszło do „przewrotu”. Ogromna ilość mieszkańców spółdzielni zgromadziła się na cząstkowych Walnych Zgromadzeniach i zagłosowała nad wyborem nowej Rady Nadzorczej. Jednak jeden z członków Spółdzielni postanowił zaskarżyć część uchwał – w tym tą o wyborze nowej Rady Nadzorczej. Zapanował chaos organizacyjny, a korki od szampana wystrzeliły, co niektórym, za szybko.

Od tamtego czasu jesteśmy świadkami wielu perturbacji w Zarządzie jak i starej Radzie Nadzorczej, która przez pewien czas po wyborach jeszcze funkcjonowała. Wszystko to sprawia, że chaos jeszcze bardziej się pogłębia, zwłaszcza gdy pan „cicho, cicho, ja wszystko wiem” zaczął rozbijać grupę członków wybranych do nowej Rady Nadzorczej. Sprawia to, że zanim ta nowa Rada zacznie działać minie jeszcze sporo czasu, a wiele wskazuje, że trzeba będzie uzupełnić skład tej Rady ponieważ dwóch jej członków nie uzyskało mandatu.

Aktualnie w Spółdzielni nie funkcjonuje żaden organ nadzoru, a tak jak wspomnieliśmy przed chwilą stara Rada Nadzorcza pomimo postanowienia Sąd w Olsztynie nie wróciła do funkcjonowania. Tym samym nie ma nikogo do podjęcia uchwał w sprawach budżetowych, w tym pozyskiwania środków zewnętrznych.

Nie wiadomo również jak w najbliższych tygodniach będzie funkcjonować Zarząd Spółdzielni. Nieoficjalnymi kanałami dowiedzieliśmy się o złożeniu rezygnację przez panią Anetę Nahorną z funkcji Głównej Księgowej Spółdzielni. Nie wiadomo jaki do końca ma status zastępca prezesa – Dariusz Powroźnik.

Według posiadanych przez redakcję informacji członek Spółdzielni, który wniósł do Sądu Okręgowego pozew razem w wnioskiem o zabezpieczenie wykonalności uchwał Walnego Zgromadzenia nie zabezpieczył uchwały o odwołaniu Powroźnika. Według postanowienia Sądu Najwyższego ta uchwała może być wiążąca, a czas na odwołanie się od decyzji minął.

Wszystko to sprawia, że obecny prezes Arkadiusz Książek – jak się dowiedzieliśmy również nieoficjalnymi kanałami – wystąpił do KRS o przydzielenie Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” kuratora, który ma zaprowadzić spółdzielczy „porządek”. Nie jest to jednak taki łatwe. Wyznaczony przez Sąd ewentualny kurator ma jedynie rok na działanie. W tym czasie musi uporządkować sprawy Spółdzielni w tym powołać Zarząd i wybrać organ nadzoru tj. Radę Nadzorczą. Jeśli kuratorowi nie uda się tego dokonać w ciągu roku to Spółdzielnie będzie czekać proces LIKWIDACJI. Wiąże to się z ogromnymi stratami i dramatami wielu mieszkańców. Pomimo, że na kontach bankowych Spółdzielni spoczywają miliony to nie znaczy, że trafią one do wszystkich spółdzielców. Niektóre budynki należące do SM „Pionier” posiadają długi w funduszu remontowym i w przypadku ewentualnej likwidacji będą musiały w trybie ekspresowym spłacić zaległości, a tego chyba nikt nie chce…

Dlaczego zatem stoimy na skraju przepaści? Niewątpliwie ktoś ma tym interes, aby taka stagnacja w Spółdzielni zachowała się jeszcze przez najbliższe tygodnie lub nawet miesiące. Od dłuższego czasu mówi się, że Spółdzielnie Mieszkaniową „Pionier” w Kętrzynie mają przejąć spadochroniarze pewnej partii jeśli nie powiedzie im się w październikowych wyborach parlamentarnych. Nieoficjalnie ich reprezentantem jest pan „cicho, cicho, ja wszystko wiem” oraz jego dwóch giermków, którzy próbują uskutecznić realizację strategię przeciągnięcia wszystkiego w czasie.

Przez to na dzień dzisiejszy tak naprawdę nie wiemy ile toczy się postępowań sądowych związanych z zeszłorocznymi cząstkowymi Walnymi Zgromadzeniami. Poszło tyle różnego rodzaju skarg, zażaleń, odpowiedzi na decyzję Sądu, że nawet niektórzy prawnicy poplączą się w sieci chaosu tego spółdzielczego „potworka” prawnego.

Sytuacja ta analogicznie przypomina sytuację jaka panuje w Spółdzielni Mieszkaniowej „Usługa Dom” w Elblągu. Brak władz spowodował paraliż działalności. Rosną we mnie obawy, że podobne problemy mogą mieć miejsce w Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie. Długotrwałe procesy sądowe, brak decyzyjności i wewnętrzne konflikty wśród członków Spółdzielni mogą doprowadzić do pogorszenia warunków życia mieszkańców. Co się stanie jeśli Spółdzielcom zabraknie wody w kranach? Lub gdy zimą grzejniki będą zimne?

Żywię nadzieją, że w niedługim czasie pojawi się promyk nadziei, który przyniesie odpowiednie rozwiązania, a zarazem przywróci stabilność oraz efektywne zarządzanie Spółdzielnią Mieszkaniową „Pionier” w Kętrzynie.

7 thoughts on “KĘTRZYN: Czy mieszkańców Kętrzyna czeka LIKWIDACJA SM „Pionier”?

  1. Członkowie spółdzielni nie myślą realnie. Już dawno powinni pogonić „Arkadiusza – dużego łba” . do chwili obecnej nie rozliczone zostało centralne ogrzewanie, gaz i co będzie dalej ?

  2. Członkowie Spółdzielni ,, Pionier,, powinni się opamiętać i nie dopuścić do tego aby tzw. ,, Spadochroniarze” – „Tluste Koty” ludzie o różnych życiorysach i karierach opanowali nasza Spółdzielnie uciekając z poprzednich miejsc pracy !!!
    Twierdze ze my członkowie Spółdzielni daliśmy się wpędzić w maliny osobie która nas wmanewrowała w tem chaos jaki jest obecnie ,dlatego tez dla dobra Spółdzielców Prezes Książek powinien dalej pełnić te funkcje bo nie da się ukryć ze robił to dobrze ,oczywiście są pewne zastrzeżenia ale nowo wybrana Rada Nadzorcza będzie musiała czuwać nad wszystkim ,przetargami itp.
    Nie możemy pozwolić aby ludzie często umoczeni tzw. „Spadochroniarze” czy „Tluste Koty” opanowali nasza Spółdzielnie i niech szukają szczęścia u swoich „Guru” -wara od naszej Spółdzielni !!!

  3. Tak na gorąco, nie zgadzam się z obrażaniem kogokolwiek w publikowanych komentarzach, to po pierwsze, po drugie, mam wątpliwość co do wiarygodności wpisów osoby podpisującej się „Spółdzielcy”. Nie wydaje mi się bowiem, ażeby będąc jednostką móc występować w imieniu bliżej niezdefiniowanej grupy spółdzielców. Ale zostawmy te, w sumie nie istotne kwestie, w jakże poważnej dla tysięcy członków Spółdzielni, sprawie. Nie ukrywam, że przyglądając się funkcjonowaniu tej Spółdzielni i nawet podejmując pewne działania, które miały wnieść zmniejszenie kosztów ogrzewania, co finalnie się nie udało, nie brałem pod uwagę możliwości upadku, jak na warunki Kętrzyna, tego molochu organizacyjnego. Także zachowania spółdzielców w czasie organizowanych rocznych zebrań Członków, zniechęciły mnie do aktywnego, chociaż nie zupełnie, śledzenia tego co się dzieje wewnątrz Spółdzielni, mojej Spółdzielni dzieje, bo jestem przecież jej członkiem. Ale nie mogę jakoś się przełamać i włączyć do naprawy . Jedynym wyjściem na dzisiaj, to wyłączanie się ze Spółdzielni i tworzenie Wspólnot Mieszkaniowych.

    1. Jakie zatem dać remedium dla potencjalnych budynkow – wspólnot ktore na wejściu maja spory minus miedzy innymi na funduszu remontowym?

  4. Właściciele mieszkań czas zrobić spotkania w swoich blokach i podziekować SM za zarzadzanie nueruchomoscią jakim jest Wasz blok. To jest najlepszy czas odlaczyc sie i podziekowac za politykowanie. Zaraz zaczną się opoóżnienia z rozliczeń wody ciepla czynszu a potem beda z tego powodu podyzki. Moze czas zwrocić uwage na wysokośc oplat na zarząd ktory nas lekceważy? moze czas przestać placić politykom spoldzielczym? Jest tyle zarzadców prywatnych u ktorych jest ład i porzadek w zarzadzie.

  5. Blok przy ul. Moniuszki 11 chyba to zrobi bo mamy dosyc uszcześliwiania nas na siłe. W ubieglym roku rozebrano nam wiatrołapy z przed katek calą zimę bylo bez zadaszenia przy domofonie i drzwiach wejsciowych. W tym roku postawiono wielkie wiatrołapy wraz z domofonem i skrzynkami na listy a zadaszenia przed wejsciem do tego nadal nie mamy. Chcac wejsc do klatki w deszcz nadal stac trzeba i moknąć. Ktos sie zastamowil co taki bubel nam zmienil? niczego nie poprawił a wreszcz utrudnił wejscie z zakupami czy wozkiem. Jak moklismy przed klatkà po zdemontowaniu starych daszkow tak nadal mokniemy. Zarobil wykonawca nic wiecej pożytku z tego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *