KĘTRZYN: Płonie drugi budynek cukrowni! [video]
Kilka minut przed godz. 17:00 doszło do kolejnego pożaru pustostanów na terenie dawnej cukrowni. Na chwilę obecną nie są znane przyczyny pożaru, a na miejscu pracują służby pożarnicze razem z policją. Więcej informacji będziemy mieli wkrótce.
Warto wspomnieć, że nie jest to pierwsza akcja gaśnicza w tym miejscu. 23 czerwca br. również płonął inny pustostan na terenie dawnej cukrowni, a akcja gaśnicza łącznie trwała 28 godzin angażując w to 23 zastępy straży pożarnej w tym 23 wozy i 49 ratowników, a do ugaszenia pożaru używano wody z pobliskiej rzeki Guber.
Pożar w ulewę, pewnie piorun 🤣
…kompendium wiedzy z lokalnego cukrownictwa: była sobie cukrownia w pewnym mieście powiatowym (jakich wiele na tych terenach) – jedna z 3 w Kraju, która przynosiła zysk aż do sprzedaży, potem były kontyngenty cukrowe – określały one ile ton buraków mogła skupić pojedyncza cukrownia, potem była sprzedaż dla dużej firmy z branży z zagranicy, potem ta firma przeniosła kontyngent na drugą cukrownię i sprzedała, to co pozostało w mieście powiatowym. Jak mówiło miasto, za sam złom nowy właściciel zarobił więcej niż zapłacił za jej zakup… potem lata odłogu i zaniedbania, potem kolejne przejęcie (i tutaj prośba do „wiedzących” komu sprzedano lub jak potoczyły się przemiany własnościowe), a potem to wszystko trafiło w ręce dużego koncernu, co ma tam bio robić… historia smutna bo przy okazji i drożdże nie były potrzebne (upadłość), a z drożdży piwo się robiło (upadłość), a do piwa jęczmień był potrzebny (też się paliły).. i tak to wszystko było ze sobą powiązane – a w tle ludzie, co im chłopstwo na sercu leży…