KORSZE: Złamał sądowy zakaz i był pijany! – Magna Masuria

KORSZE: Złamał sądowy zakaz i był pijany!

0

Policjanci z Korsz zauważyli jadącego slalomem rowerzystę, który swoją jazdą stwarzał duże zagrożenie na drodze. Okazało się, że jest pijany, ponadto posiada orzeczony sądowy zakaz kierowania rowerami. Nieodpowiedzialny 58-latek niebawem odpowie przed sądem za złamanie sądowego zakazu. Czujność funkcjonariuszy być może zapobiegła tragedii, jaką bez wątpienia jest wypadek drogowy.

Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że jazda samochodem pod wpływem alkoholu to poważne zagrożenie. Niestety te same osoby jednocześnie twierdzą natomiast, że jazda rowerem, bądź skuterem pod wpływem alkoholu to „ nic takiego”.

Nic bardziej mylnego, jazda pod wpływem alkoholu może być przyczyną tragedii bez względu na to, jakim pojazdem się poruszamy. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację w której rowerzysta nagle zmieni tor swojej jazdy i wjeździe pod koła pojazdu wyrządzając krzywdę samemu sobie, bądź innym zupełnie niewinnym osobom.

W poniedziałek (25.04.2022) policjanci z Komisariatu  Policji w Korszach na ul. Wojska Polskiego zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał slalomem powodując zagrożenie bezpieczeństwa zarówno dla samego siebie, jak i przejeżdżających kierowców.

Został zatrzymany do kontroli, w jej trakcie został poddany badaniu trzeźwości, które wykazało, że 58 – letni mieszkaniec gminy Korsze jest pijany. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jednak to nie wszystko, sprawdzenie go w policyjnej bazie danych wykazało, że posiada on orzeczony sądowy zakaz jazdy na rowerze. Ten został mu orzeczony właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę. Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem. Dodatkowo w związku ze złamaniem przez niego sądowego zakazu mundurowi sporządzili dokumentację procesową do sądu.

Apelujemy do kierowców samochodów oraz jednośladów o odpowiedzialność na drodze. Osoby, które uważają, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu, to „nic takiego” powinny pomyśleć, jak zmieni sie ich życie, jeśli pod koła ich pojazdu np. przewróci się taki kierowca jednośladu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *