Mieszkańcy dopłacą aż 4 mln 800 tys. zł?
Poniżej przedstawiamy wypowiedź, mieszkańca miasta pana Stanisława Kulasa, w czasie dyskusji nad uchwałą budżetową dla miasta Kętrzyn na rok 2020, którą zatwierdzono podczas sesji Rady Miejskiej w dniu 30 grudnia 2019 r.
„Szanowni Państwo
Słyszałem tutaj wiele wypowiedzi i głównie o tym, że we wszystkich samorządach jest spadek dochodów i dodatkowe obowiązki narzucone przez państwo. Te obowiązki, przez państwo, czyli przez aktualny rząd PiS, zostały zdaniem wszystkich samorządowców narzucone nadmiernie. Ja do tego się nie chcę odnosić, bo trochę to dziwne, że koalicjanci tutaj w ten sposób mówią. Ja uważam, że to nie jest cała prawda.
Pan burmistrz powiedział, pochwalił się, że on obniżył podatki dla przedsiębiorców. Tak, ale ci przedsiębiorcy, którym obniżono podatki, zwalniają teraz pracowników. Ale zapomniał pan burmistrz powiedzieć, że podwyższył, bardzo drastycznie podwyższył podatki – opłaty dla mieszkańców, dla tych zwalnianych pracowników. Ta kwota w stosunku do roku 2018 to 4 mln 800 tys. zł. To mieszkańcy bezpośrednio z własnej kieszeni pokrywają. Taka jest prawda o tym budżecie, że on jest w tej chwili finansowany, bardzo drastycznie, z kieszeni mieszkańców. To jest niesprawiedliwe żeby ten budżet aż w takim stopniu nasi mieszkańcy finansowali.
Dziękuję bardzo”
Kilka słów od redakcji.
Nie dziwi nas już ograniczony czas wypowiedzi do 5 minut. Przerywanie wypowiedzi w trakcie wyrażania opinii czy dawania informacji. Jak w takich warunkach można przekazać informacje mieszkańcom o działaniach burmistrza? O tym budżecie finansowanym przez samych mieszkańców miasta Kętrzyn. O tym, że burmistrz nie działa w interesie mieszkańców, lecz na ich szkodę, a dodatkowo „drenuje” nasze kieszenie?
Miarka się przebrała. Pogonić to towarzystwo samorządowo-biznesowo-medialne. Won! Odwołać Niedziółkę i jego świtę i to jak najszybciej
„Przesympatyczne” miny pań (bez)radnych bezcenne!
Pewnie po jakieś balandze takie miny mają , przecież fizycznie nie pracują. To jak mają reprezentować nas mieszkańców i podejmować odpowiedzialne decyzje?
Za mało emocji? Zapisz się pan SK do kółka dramatycznego, tam pana emocje docenią.
A głos jak w d…. włos.
Ale was ” barany” denerwuje Pan Stanisław Kulas swoją wypowiedzią podczas sesji rady. Pan Stanisław i radny Pan Zbigniew Nowak zostali na polu bitwy, pozostali albo siedzą cicho na sesji albo są zależni od Ryszarda N. po przez pracę swoich rodzin w spółkach komunalnych.
baran nazywa innych baranami – dobre . A tak na chłopski rozum i damską intuicję ktoś kto zna się na wszystkim tak naprawdę nie zna się na niczym – taki wujek dobra rada innych będzie pouczał i dawał dobre rady a niech pokaże co sam dokonał w życiu
A ile zaoferował mieszkańcom zasobów spółdzielczych Ksiązek Arkadiusz?