Coraz bardziej na wiarygodności traci kętrzyński hejter z Tygodnika. Tym razem chodzi o sprawę Dagmary Iwaniuk gdzie przekazywał dla czytelników nieprawdziwy przekaz medialny. Zaszkodził tym dobremu imieniu Pani Iwaniuk, ale też miejscu pracy, którym kierowała. Wszystko o czym pisał zostało zdementowane przed Sądem i Regionalną Izbą Obrachunkową.

Po raz kolejny redaktor M. pokazuje brak rzetelności. Artykuły wyglądają jakby ktoś podyktował mu tekst, lub zlepił zlepek zasłyszanych plotek. To nie jest pierwszy raz, kiedy dopuszczał się ataków hejterskich między innymi na dyrektorkę szkoły w Drogoszach, która wygrała proces w Sądzie i jest niewinna. Podobna sytuacja związana była z byłym wójtem Barciany (patrz Pitawal Kętrzyński) czy teraz gdzie w hejterski sposób atakuje radnych miejskich należących do opozycji.

Urzędnicy miejscy, którzy założyli niefortunna stronę stopfejk.pl, a mieli słuszny cel, czyli przeciwdziałanie fałszywym informacjiom w internecie powinni zająć się redaktorem naczelnym Tygodnika i odciąć go od wpływów kasy z Urzędu.

Przypomnijmy, że redaktor Robert M. przegrał już kilka spraw przed Sądem właśnie za hejt. Sprawy dotyczyły obecnego wójta Sorkwit, który w trybie wyborczym wytoczył kilka procesów dla hejterskiego redaktorka. Efektem tych spraw było zamknięcie prowadzonych przez niego „Faktów Mazur”. Wystosowaliśmy odpowiednie pismo do wójta gminy Sorkwit, aby opowiedział nam o tym, jak przeciwdziałał lokalnemu hejterowi.

27 thoughts on “Naczelny kętrzyński hejter znowu skłamał?

  1. Co za …. (tutaj niech sobie każdy wpisze określenie tego kogoś) z tego pseudo redaktora.
    Co na to burmistrz i jego pomagier?

  2. Czas na rozstanie z Majcherem, przez samorządy lokalne , jak można utożsamiać się z gazetą która kłamie notorycznie.

  3. A kiedy będzie zamknięty brukowiec „łysego roberta” który nie jest rzetelny z podawanymi wiadomościami dla mieszkańców ?

  4. TVP kłamie od 5 lat ale Ci którzy nimi kierują płacą wam 500+ więc kłamstwa te lykacie jak landrynki i to wam nie przeszkadza?. Na naszym lokalnym gruncie jest podobnie każdy kręci w swoją stronę a ludziska w zależności w które kłamstwa wola wierzyć odrzucają błotem 2 stronę. Ja nie wierzę w oba przekazy Bond obu jest takie samo naciągane faktów aby wypaść dobrze a pogrążyć przeciwnika.

  5. Robert Majchrzak jest „płatnym zabójcą”, dostaje zlecenia i niszczy wizerunek różnych osób, a ludziska to łykają i wierzą, jak w niedzielne kazania. Ale jeszcze trudniejsze do zrozumienia jest stawianie ołtarzyków ulubieńcom Roberta M.. Patrzcie oto: MACIEJ, MARTA (jeszcze serię pompeczek) RYSZARD, PAWEŁ, MICHAŁ- koniecznie podziwiajcie, bo mają „wielkie serducha” i przede wszystkim płacą. Wyszli na drogę- artykuł, pompki- artykuł, myślą i siedzą- artykuł. Boję się myśleć, czy może być żałośniej.

    1. To prawda. A te pompki to tragedia. Co to w ogóle jest? To tym zajmuje się samorząd? Zabawą? Coś niezrozumiałego. A Maciej powinien trochę poćwiczyć zanim zaczął udawać, że robi pompki, bo dupa w górze

  6. Żeby samorządy nie płaciły za ogłoszenia itd. dla „Majchra” . To nie było by takiej wojny zniszczeń ludzi.
    Może włodarze samorządu lokalnego sie opamiętają kogo to wspomagają finansowo i czy to jest postępowanie chrześcijańskie?

  7. Niektóre. Powtarzam: Niektóre samorządy w naszym powiecie gdzieś utraciły swoje znaczenie. swoją jakąś powagę a tym samym swoje znaczenie. Stały się swoistym folwarkiem do zarabiania pieniędzy i niewiele więcej. Ta pazerność to obsadzanie stanowisk „swoimi” a nawet tworzenie stanowisk dla „swoich” jest porażające. Do tego ci „swoi” są ludźmi o niewielkiej wiedzy i predyspozycji do tych stanowisk. Ponadto w radzie miejskiej i gminy są takie oryginały. Jak się ich słucha to nie wiadomo śmiać się czy płakać. I to zatrudnianie Więc mamy to co mamy

  8. Szanowny Panie ta farsa z udziałem tych wszystkich których Pan wymienił może się szybciej skończyć niż się tym w/w wydaje.
    Bo w społeczność lokalna jednego czy drugiego Samorządu coraz bacznie się z zażenowaniem temu przygląda .

  9. Zastanawiające jest to, że „bohaterami” prawie wszystkich wydarzeń są praktycznie dwie gminy: miejska Kętrzyn, Barciany i czasem gmina wiejska Kętrzyn. W gminach Korsze, Reszel czy Srokowo raczej raczej spokój. Moim zdaniem w rzecz wymienionych gminach jest w miarę normalnie więc nie ma o czym pisać. Także moim zdaniem w gminie Barciany i mieście Kętrzyn do władzy doszli ludzie zupełnie nie przygotowani do pracy w samorządzie. To też widać gołym okiem. Zanik poważnych inwestycji. Taka jakaś szarzyzna. Swoistą oznaką jest zatrudnianie na kluczowych stanowiskach ludzi spoza swojej gminy. Czy w gminie Barciany. Maleńkiej przecież gminie koniecznie muszą pracować ludzie z Kętrzyna, Korsz, Olsztyna, Mrągowa a nawet Wydmin. Co ich tak naprawdę obchodzą mieszkańcy gminy Barciany? Dzisiaj są tutaj. Jutro zapewne zatrudnią się gdzie indziej. Następne pytanie dlaczego nie pracują w miejscach swojego zamieszkania? Tam ich nie chcą? Tam się nie nadają? Gdzie popełniliśmy błąd wybierając takich „włodarzy”?

    1. Dla mnie przyczyna jest prosta i klarowna, poprzednicy odsunieci od wpływów nie mogą pogodzić się porażką i nakrecaja strune konfliktu. Błahostki są wyciąganie na światło dzienne a poważne tematy usychaja. Przykładem jest podwyżka śmieci. Cała Polsce ten temat dotknął ale winny jest w Kętrzynie Niedziolka a w Barcianach Kamińska. Lecz nikt nie podejmuje się chociaż wyjaśnienia co generuje obecne koszta. Czemu? Bo w pewnym zakresie przyczynę kryją powiązani z poprzednikami ludzie. Choćby dlatego ze ich rozwiązania są przecież znakomite i nie należy tego zmieniać. ZGK zaprzeczał jakoby podwykonawcy nie ma. Wyczytać można było że w Barcianach wynajmowane są nadal pojemniki na odpady od prywatnego przedsiębiorcy który przez wiele lat był podwykonawca zarówno w Kętrzynie jak w Barcianach. Powiązany z Hecmanem a ten z Kozyrą stanowili zgraną grupę trzymającą władzę w regionie. Ktoś też podpowiadał że nie tylko pojemniki sa jego ale i pojazdy z kierowcą. Redakcja sugerowała że tematem się zajmie ale jak widać temat jest niewygodny.

      1. Co ty człowieku tak manipulujesz w żywe oczy. Na tej stronie są artykuły o cenach śmieci. Mogłeś przeczytać zanim pisałeś swoje banialuki. W protokołach sesji masz analizy cen śmieci robione przez mieszkańców. Wynika z nich, że jesteśmy oszukiwani. Niedziólka liczył według 413 kg na osobę rocznie, a rada miasta ustaliła wcześniej 404 kg. Na podstawie czego skoro w Polsce jest 315? W bogatszych miastach jest więcej. W ubogich, tak jak u nas jest mniej. I wszyscy wszędzie szacują kilogramy, a nikt nie policzył, nie zważył.
        Zważyłeś ile ty oddajesz? Bo ja zważyłem i oddaję 150 kg rocznie. I tak oddaje większość mieszkańców.

        1. Odniosłem się do wpisu wyżej dlaczego w Kętrzynie i Barcianch jest tyle zamieszania ze te gminy są bohaterami większości artykułów. Smieci są tylko moim przykładem. Czytaj że zrozumieniem co było sednem mojej wypowiedzi. W dupe mam ile śmieci wyrzucasz do kulów i dlaczego je wazysz. Jak jesteś taki szczegolarz to sprawdź ile kosztuje wynajem kubłow pojazdu z kierwca od znajomego przedsiębiorcy ile sam za to płacisz?

  10. Panie Wyborco! każda władza nie jest dane raz na zawsze.
    Moim zdaniem w Barcianach ludzie mieli dość arogancji,pazerność Kozyry oraz jego bardzo miernej ale wiernej druzyny(ludzie kreatywni,mający swoje zdanie musieli odejść np .GOPS Pani Sawa,ZGK Pan Zinkiewicz).
    A że była tylko taka alternatywa to wybrano jak wybrano,kolejna przestroga iż wybory trzeba trakaktowac poważnie, szczególnie lokalne.

    1. Kurcze. Jeżeli ludzie z Barcian mieli dość arogancji Kozyry to co mogą powiedzieć dzisiaj? O pazerności nie wspomnę. No jeżeli niejaka pani Sawa była kreatywna to ja nie wiem co to jest kreatywność. Ale jeżeli chodzi o pana Zinkiewicza to pełna zgoda. Świetny pracownik i jeszcze lepszy kierownik ZGK. On postawił ten zakład na nogi. Tutaj błąd Kozyry był ewidentny. Dziwię się dlaczego nie został prezesem ZGK.

      1. A ja się dziwię albo nie dlaczego nikomu nie znana żona Macieja Wróbla „wygrała” konkurs na stanowisko dyrektora w gminie, której nie zna i w której jej nie znają.

      2. Psy szczekały a karawana szła dalej. W 2018 roku po 28 latach wędrówki, z 4 letnią przerwą na odpoczynek, Kozyra został wyautowany.

    2. Do grona osób, którzy nie akceptowali działań kozyry należy zaliczyć w pierwszej kolejności niektórych radnych na czele z Panem Witczakiem i Panem Noskiem. Oni podobnie jak i wymienieni pracownicy zostali w jakiś sposób ukarani przez „byłego wizjonera Barcian.

      1. Hm. Nie akceptowali? Nie mam dobrego zdania o Kozyrze ale to chyba w tym wypadku to on ich nie akceptował. Co można powiedzieć o Nosku? Chyba niewiele. Swoje „zdolności wykazał pełniąc funkcję pracownika do obsługi rady. Całkowita kompromitacja. On nie akceptował. On by pewnie akceptował gdyby jego akceptowali. A pan Witczak to jest po prostu pan Witczak i tyle.

  11. Teraz „ŁYSY” powinien trzymać się za kieszeń za pomówienia. Pewnie skończy jak jego poprzednik Mirosław były pracownik KPB oszukując młodocianych pracowników a ostatnio zaczepił się jako pseudoredaktor pisząc u ” świniarza”: Tak kończą ludzie szkalujący, oczerniających innych.

  12. Z Panem pt.”Wyborca” ,muszę się zgodzić iz przymiotniki które przypisalem Kozyrze nieobce sa teraźniejszej władzy .
    Ale chyba mamy za sobą bezczelne panoszenie się drugiej połowy oraz nadużywanie alkoholu.

  13. Niektórzy radni też z nim notorycznie współpracują, artykuły na zamówienie ułożone pod dyktando to powszechność

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *