Ani żeśmy się obejrzeli a tu jak z bicza trzasnął minęły dwa lata kadencji samorządów 2018 – 2023. Jeszcze tylko kilka miesięcy i osiągniemy półmetek. A potem to już będzie „z górki”. Czas więc najwyższy żeby przyjrzeć się jak wygląda realizacja obietnic wyborczych składanych, podczas kampanii wyborczej. W przypadku udanej realizacji obietnic należy obiecującego pochwalić. W przeciwnym przypadku zapytać dlaczego? Jedni kandydaci swoje obietnice nazwali programem wyborczym, natomiast kandydatka na wójta gminy w Barcianach pani Marta Kamińska nazwała program „swoim pomysłem na gminę”. Jej pomysł na gminę zawarty został w 19 punktach. Obok „pomysłów” takich bardziej banalnych typu „wspieranie”, „dbanie”, „zapewnianie” nas najbardziej zainteresowały dwa punkty: „1. Oddłużenie gminy” i „9. Rezygnacja ze zbędnych kosztów zarządzania jednostkami gminnymi (rady nadzorcze, itp.)”.” Pomysły” jak najbardziej słuszne i zasługujące na poparcie.

Jak zatem, po dwóch latach, wygląda realizacja „pomysłów” pani Kamińskiej? Dzisiaj zajmiemy się „pomysłem” oddłużenia gminy. Jak wynika z wieloletniej prognozy finansowej przyjętej uchwałą rady gminy z dnia 29 października 2020r. Nr XXVII/201/2020, dług gminy Barciany na koniec ubiegłej kadencji, a więc w 2018r. wynosił: 18 025 544 złotych i 96 groszy. Według prognozy, zawartej w tym samym dokumencie, na koniec 2020r. zadłużenie gminy wyniesie 19 018 357 złotych 41 groszy. Tak więc dług nie tylko, że się nie zmniejszył ale wzrósł o prawie 1 milion złotych. Ciekawostką jest, że według prognozy finansowej poprzedniej kadencji wysokość długu na koniec 2020 roku miała wynieść: 15 844 119 zł. i 96 groszy.

Tak więc pomysł pani Kamińskiej, jak dotychczas, jakoś kiepsko się realizuje. Może zatem wystarczyło realizować „pomysł” z poprzedniej kadencji? W tym miejscu należy przypomnieć, że sprawa zadłużenia gminy Barciany była sztandarowym zarzutem ówczesnej kandydatki na wójta wobec dotychczasowego wójta. W sprzyjającej pani Kamińskiej gazetce na pierwszej stronie krzyczał tytuł: „Gminie Barciany grozi bankructwo?”. Dzisiaj na ten temat „ani mru, mru”. Mało tego. Swojego czasu w tejże gazetce ukazał się tekst wychwalający panią Kamińską za emisję obligacji na kwotę 6 150 000 zł. Tak jak gdyby to nie zadłużało gminy. A co na to radni gminy Barciany? Ano nic. Za wspomnianą uchwałą było 11 radnych, 2 się wstrzymało. Nikt się nie zapytał dlaczego tak się dzieje. My się pytamy.

40 thoughts on “OPINIA: Pomysł pani Kamińskiej na gminę

  1. Oj Pan redaktor równo podsumował Kamińską.
    Trzeba więcej informować społeczeństwo i to powinno być w gazecie Pana a nie u ” Roberta łysego bankruta fiansowego” co oczernia ludzi bez podstaw.

    1. Co na to radni gminy Barciany? W jakim „głębokim poważaniu” ma pani Kamińska radę gminy niech świadczy następujący zupełnie aktualny fakt. Otóż z dokumentów publikowanych na stronie Urzędu Gminy wynika, że w dniu 19 listopada 2020r. odbył się w Barcianach przetarg na sprzedaż bardzo atrakcyjnych nieruchomości w Barcianach. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie to, że uchwałę o wyrażeniu zgody na sprzedaż tych nieruchomości rada gminy ma podjąć dopiero w dniu 26 listopada 2020r. Ciekawe jak się w tym przypadku zachowa rada. To już jest jednak poważne naruszenie prawa.

      1. Jeżeli by tak było to Łotys powinien wylecieć z roboty razem z Tereszko.
        Natomiast ,aby nie wyciągać pochopnych wnioskow ,trzeba dokonać szczegółowej analizy dokumentów źródłowych.

  2. No to ładnie się dzieje ,rzeczywiście obligacje to taka piękna nazwa ,a to nic innego jak pożyczka.
    Ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że gdyby nie emisja obligacji Gmina nie ruszylaby z miejsca ,grozilby Zarząd Komisaryczny .

    1. Tzw błędy widza jedynie Ci którzy zostali odcięci od wpływów i zysków. Zazdrość powoduje że nie mogą wytrzymać. To samo jest w Kętrzynie. Czemu tylko w Barcianach i Kętrzynie są wieczne przepychanki? Odpowiedź jest prosta bo wyeliminowano lub ograniczono ilość ludzi z układu Hecman Kozyra

  3. Analizując wypowiedzi pani Kamińskie,j w sprawie zadłużenia gminy Barciany, w czasie gdy była jeszcze kandydatem na urząd wójta gminy Barciany odnoszę wrażenie, że wówczas nie bardzo wiedziała o czym mówiła. Rzeczywiście, wysokość zaciągniętych kredytów mogła sugerować, że sytuacja nie jest dobra. Ale tak mogli myśleć tylko laicy albo ludzie, którym zależało na przedstawieniu sytuacji gminy w złym świetle. Tymczasem prawdziwą sytuację finansową gminy obrazuje tzw. nadwyżka operacyjna danej gminy.A ta nie była wcale zła Nadwyżka operacyjna to różnica między dochodami bieżącymi a wydatkami bieżącymi. W owym czasie gmina Barciany posiadała całkowitą zdolność do regularnych spłat zaciągniętych kredytów i pożyczek. Opracowany plan zakładał w miarę łagodną spłatę w poszczególnych latach a ostatnia rata miała być spłacona bodajże w 2031roku. Jak to wykazano w artykule w 2018 roku suma kredytów i pożyczek wynosiła 18 025 544zł. Natomiast w 2020r. suma kredytów miała spaść do 15 844 119 zł. aż do całkowitej spłaty. Tutaj nie był potrzebny żaden nowy pomysł. Wystarczyło realizować to co zaplanowano. Dlaczego gminy gminy zaciągały kredyty i pożyczki? To temat nie mieszczący się w formule komentarza do artykułu.

    1. Wystarczyło realizować to co zaplanowano? Alez realizowano chocby stary układ dzierżawy pojazdów pojemników na odpady. Co z tego wyszło? Kosztorys kosztów uwzględnić to musiał. Pomimo zerwania dzierżawy opłaty nie zmalaly.

      1. Panie HJ M ,jak Pana zdaniem było tak dobrze to dlaczego algebra i realia pokazywały że bylo bardzo źle.
        Możemy zaklinac rzeczywistość, opowiadać o nadwyzkach operacyjnych etc.ale fakty mówią z siebie.
        Proponuje ,aby Pan nie próbował nikogo obrażać czy zarzucać indolencje, a wykazał, że to jest nieprawdą o czym mówiła Pani Kamińska.
        Bo wszyscy wiemy wiemy jaką sytuacja finansowa i nie tylko Gminy Barciany była w 2018r.
        Środków brakowało nie tylko na pensję pracowników, ale na elementarne kwestię dotyczące funkcjonowania Gminy.

      2. Panie HJ M ,jak Pana zdaniem było tak dobrze to dlaczego algebra i realia pokazywały że bylo bardzo źle.
        Możemy zaklinac rzeczywistość, opowiadać o nadwyzkach operacyjnych etc.ale fakty mówiły za siebie.
        Proponuje ,aby Pan nie próbował nikogo obrażać czy zarzucać indolencje, a wykazał że to jest nieprawdą o czym mówiła Pani Kamińska.
        Bo wszyscy wiemy wiemy jaka sytuacja finansowa i nie tylko finansowa Gminy Barciany była w 2018r.
        Środków brakowało nie tylko na pensję pracowników, ale na elementarne kwestię dotyczące funkcjonowania Gminy.

        1. Nie bardzo wiem komu odpowiedzieć na komentarz panu Wyborcy czy panu Mieszkańcowi. Proponuję komentować pod własną tożsamością. Chyba, że jest jakiś powód aby się wstydzić własnych wypowiedzi. Ale do rzeczy. Piszecie Panowie, że algebra i realia wykazywały, że było bardzo źle. Pytanie jaka algebra: uniwersalna, homologiczna, liniowa, wieloliniowa a może abstrakcyjna? Odzywam się żeby naświetlić jak było naprawdę ponieważ w dalszym ciągu, jak widać, pokutuje pogląd, że gmina stała na skraju bankructwa. A tak nie było. Prawdą jest, że gmina miała zaciągnięte kredyty na ponad 18 mln. złotych.Ale to nie było tak, że były do środki wymagalne, do natychmiastowej spłaty. Na tą kwotę zawarte były z bankami umowy kredytowe, które przewidywały spłatę do 2031r. Prawdą także jest, że pod koniec 2018r. gmina znalazła się nagle w tarapatach. Wynikało to jednak z przegranego procesu, w wyniku którego gmina została zobowiązana do zapłaty około 600 tyś. złotych. To nie było przewidziane w budżecie. Na taką okoliczność przewidziane są odpowiednie środki zaradcze. Nie wiem czy gmina z nich skorzystała. Nie jest moim celem obrażanie czy poniżanie kogokolwiek a jedynie przedstawienie jak było naprawdę.

      3. Nie wykluczam, że Rast ma rację ale nie można łączyć budżetu spółki z budżetem gminy ponieważ są to zupełnie niezależne od siebie budżety. Co do funkcjonowania ZGK Sp. z o.o. w Barcianach to mam jednoznacznie negatywną opinię. Będąc radnym gminnym byłem zdecydowanym przeciwnikiem jej powstania. Tym bardziej, że wówczas świetnie funkcjonował Zakład pod kierownictwem pana M.Z. To on postawił ten zakład na nogi. Uważam, że usługi komunalne świadczone przez spółkę są bardzo drogie. Przekonanie to czerpię z tego, że po przejęciu organizacji ogrzewania przez wspólnoty mieszkaniowe w Drogoszach, koszt ogrzewania spadł niemal o połowę a koszty administracyjne ponad dziesięciokrotnie. Spólka nie czuje nad sobą żadnej kontroli ponieważ rada gminy w Barcianach trwa w przekonaniu, że nie ma prawa kontrolować instytucji, która sama powołała. Tak to niestety jest w tej naszej gminie.

  4. Przykład Drogosz jeżeli chodzi o ogrzewanie powinien być zachęcający, inne Wspólnoty Mieszkaniowe np.Barciany ul.Sportowa,przecież to nie jest przymus ,aby korzystać z usług ZGK Spółka z oo w Barcianach.
    Natomiast jeżeli chodzi o sprawowanie funkcji kontrolnych w Spółkce to już rzeczywiście zakrawa na paranoje ,by trwać w przekonaniu iż organ kontrolny jakim m. in jest Rada Gminy nie mogła przeprowadzić kontroli .
    Mało tego jest 100% udział Gminy Barciany,to może niech Rada zleci kontrole Zgromadzeniu Wspólników Spolki.

  5. Sposób rozumienia spraw gminnych pana HJM jest bardzo poprawny. Trzeba wiedzieć, że pan HJM to nie pierwszy z brzegu mieszkaniec gminy, który nie rozumie mechanizmów funkcjonowania samorządu. To osoba z ogromnym doświadczeniem samorządowym i jeżeli komentuje problem, to w przeciwieństwie do wielu, On wie o czym mówi. A sprawa pomysłów na gminę pani Kamińskiej? Takie pomysły mają z reguły osoby, które na samorządzie się kompletnie nie znają, ale ich pomysły ładnie wyglądają. Ludzie otwierają oczy dopiero wówczas, jak się zderzą z rzeczywistością. Zarówno Barciany jak i Kętrzyn łączy jedno, na czele stoją ludzie którzy dużo obiecywali. Dlatego tak jest, jak jest. Pozdrawiam mieszkańców gminy Barciany.

  6. Na początku „Pomysłu na Gminę” fakty- wiek, nazwisko, imię, ale już sformułowanie- „od dziecka wychowywałam się w Mołtajnach”- dziwne- od urodzenia do 40 lat wychowywałam, czyli zawsze tam mieszkałam, czy tak długo wychowania potrzebowałam. Dalej coraz mniej konkretnie- gdzie fakty- nazwy zakładów pracy, stanowiska, nazwa uczelni i konkretnie kierunku, tytuł naukowy lub jego brak. W wieku 40 lat ma się już bardzo konkretne CV- bez ogólników i gładkich słówek ( czy miejsca pracy i wykształcenie też zdobyte w czasie wychowywania w Mołtajnach).A doświadczenie zdobyte ” w pracy przy finansach”- to porządkowanie faktur, rozliczanie środków zewnętrznych czy tylko prace dorywcze w wielu firmach? Gdzie opinie z zakładów pracy, listy polecające i inne fakty potwierdzające gładkie słówka. Dalej dowiadujemy się, że jednak nie cały czas w Mołtajnach, 16 lat w Gdańsku (w jakich latach). Prawda: „wróciłam tu dla Was, kochani”.Niepotrzebne poświęcenie, może lepiej zająć się „trzema wspaniałymi córkami”, niż „brać na barki problemy, które dotykają naszą gminę”. Oczywiście, każdy ma prawo, ironizuję infantylny język deklaracji, brak faktów, konkretów i takie okrągłe słowa, jak z seriali dla gospodyń domowych.
    A poszczególne punkty to dalsze uogólnienia: oddłużenie gminy- jakie sposoby ( brak)- jak w wyborach na miss- dobro świata najważniejsze dla kandydatek, modernizacja dróg- jakby wójt Kozyra tego nie robił- przecież część tych modernizacji, to kontynuacja jego działań, miejsca parkingowe- gdzie, w jakich miejscowościach, odważne sięganie po środki unijne?- przecież za to krytykowano Kozyrę.Oświetlenie – żyliśmy bez elektryczności. „Sprawiedliwe przydzielanie etatów”?- badany był poziom zadowolenia społeczeństwa z tego powodu? Skąd pomysł, że nie było sprawiedliwie, kilka rozmów przy sklepie do budowania takich stwierdzeń, to raczej wioskowa filozofia pozbawiona racjonalnego podejścia. Ludzie narzekali za poprzedniego wójta, teraz też narzekają, więc jak badana jest ta sprawiedliwość? I tak dalej, i tak dalej- ludzie wierzą w gładkie słowa, opinie nie fakty. Za to propagandę sukcesu ma wójt opanowaną do perfekcji, przełoży kartkę na biurku, a już wierny Robert opisuje.

    1. Nie jest wymagana taka informacja w broszurce wyborczej
      A skoro jesteś j byłeś tak dociekliwy to trzeba było zapytać na spotkaniu wyborczym lub kandydatka zapukała sama do twoich drzwi
      Teraz swoje socjotechniki wsadź sobie w ….

    2. Można się zgodzić z tym iż TK zbyt natarczywie opisuje nawet najdrobniejsze ruchy Pani Wójt.
      Natomiast żaden sposób nie należy nawet tolerować bezczelności,arogancji ,impertynencji i tupetu wynikających z wpisu powyżej.

  7. Ubolewam, że Pana HJM nie ma w Radzie Powiatu Kętrzyn.
    Na pewni by spowodowła zakup kontenera dla Szpitala Powiatowego dla poprawy warunków pracy dla pielegniarek oraz pacjentów.

    1. Panie HJM,niech się Pan nie popisuje znajomością poszczególnych działów matematyki,bo powszechnie wiadomo jakiej”Alma Mater” jest Pan absolwentem.
      Proszony był Pan o konkretne wyliczenia ,że długu nie było, a Pan dalej posługuje się populizmem.
      Nie nie sądzę, aby ktoś przy zdrowych zmysłach myślał iż ten dług byl wymagalny,tego Pan nie musi wyjaśniać.
      Natomiast przy ok.32mln rocznym budżecie Gminy(dochody wlasne+subwencja oświatowa oraz inne dotacje celowe),zadłużenie ok.19 mln ,to prosze sobie przeliczyc jaka jest to skala ,który Banak będzie chciał rozmawiać nad wspomozeniem programu naprawczego Gminy.
      Jeszcze jedno pisze Pan ,aby ujawniać swoją tożsamość, a sam podpisuje się skrótem,
      gwoli wyjaśnienia takie portale umożliwiają anonimowosc ,dlatego się z tego korzysta.
      Zupełnie na koniec przez okres ok.1roku , nie podpisywał się Pan skrótem swojej godności,a pisał pod różnymi” nickami”i dalej Pan to czyni.

      1. Panie HJM my w Drogoszach dokładnie wiemy kto to jest taki ten Mieszkaniec. Nie warto z nim dyskutować. To nie jest osoba, z którym poważny człowiek chciałby mieć cokolwiek wspólnego.

    1. W Mrągowie wymazy robione są przez okienko, przychodzisz na umówiona godzinę i nie ma takich kolejek. Wymazy i zapisy są od 8-12 tylko w NKE wszystko problematyczne minimalizowanie.

  8. A może Pan redaktor zajmie sie „łysym Robertem ” zainteresuje się posiadłością w Pastarzewie gmina Reszel w jaki sposób nabył i na kogo?
    Wiadomo, że po zmianie układu kolesiowo-biznesowego skończy jak jego poprzednik który tez oczerniał ludzi taki to Mirosław B.
    Zostanie bezdomnym , degeneratem z chorobą alkoholową.

    1. Przecież on nie ma nic, a wszystko jest na rodzinę. On ma tylko długi i kupę wrogów. To bardzo biedna rodzina i powinni dostawać bony obiadowe, a na święta paczkę ze szlachetnej paczki. A może zorganizować trzeba zbiórkę dla niego i rodziny? Nie można pozostawiać przed świętami rodziny z niczym/

  9. A punkt 15? Ile pieniędzy wójt Marta przeznacza na „bezpośrednie wsparcie dla dzieci niepełnosprawnych z części wynagrodzenia”.

      1. Z tego Pani Marta Kamińska, moim zdaniem nie musi się tlumaczyc ,ponieważ tak jak każdy ma prawo dysponować swoimi zarobkami jak uważa.
        W mojej opinii bardzo aktywnie angazuje się we wszystkie akcje pomocowe na rzecz mieszkańców Gminy i nie tylko,to świadczy o wielkich zasobach empatii.
        A co do wynagrodzenia to tyle zarabia ile ma odpowiedzialnosci (tak mniej niż Kozyra).

        1. Pod względem prawnym nie musi. Skoro jednak zapowiedziała, że część wynagrodzenia wójta przeznaczy na utworzenie fundacji to jednak powinna. Co do wynagrodzenia to takie ogólne pytanie. Nie tylko dotyczącej Kamińskiej. Czy wójt gminy liczącej nieco ponad 4 tysiące mieszkańców powinien mieć podobne wynagrodzenie jak prezydent 2 milionowego miasta? Oznacza to, że na takie wynagrodzenie każdy mieszkaniec (nomen omen) płaci po około 25 zł. Niby nie dużo. Ale ile to jeszcze urzędników trzeba utrzymywać. Może się i angażuje ale jakoś tak niewidocznie.

          1. Biorąc pod uwagę zadania samorządu gminnego na którego nakładane są coraz to nowe zadania, w znacznej większości bez właściwego zabezpieczenia finansowego uważam, że Pani Wójt Gminy Barciany należą się takie pobory. Jak się przejmuje Gminę z taką wielkością kredytów to tym bardziej. Co do poborów pozostałych urzędników, a szczególnie Pani Sekretarz to z całą stanowczością są one za wysokie jak na lokalne warunki.

  10. Nowy Czas- pisz konkretnie: „coraz to nowe zadania”- wymień, „Gminę z taką wielością kredytów”- wymień sumę, banki, terminy spłat. Sukces- Robert powiadomił nas w TK- wójt zrealizowała punkt 11, zostało jej jeszcze trochę. A świstak siedzi i…

    1. Prosisz i masz – budżet gminy 32 mln rocznie, kredyty ok. 19 mln. Źródło – odpowiedź powyżej w nicku „Mieszkaniec pisze:22 listopada 2020 o 17:50. Świstak niech siedzi i ….?

    2. Szanowny Panie pisał Pan kilka dni wcześniej na temat zbywania nieruchomości,co tam w tej kwestii,ponieważ jesteśmy po Sesji.
      Pozdrawiam

      1. Na stronie Gminy Barciany jest zamieszczone iż działka została sprzedana , dopiero po kilku dniach Rada Gminy Barciany wyraziła zgodę na jej sprzedaż.
        Powinno być odwrotnie,chyba że się mylę to proszę mnie poprawić.

  11. Tak wiadomo jest na stronie Gminy Barciany ,był jeden oferent o nazwisku Grzegorz Szymanski postąpił o 3 tys. i nabył nieruchomość za 253 tysiące.

  12. Pewnie w tym miejscu powstanie konkretna inwestycja.
    Najprędzej sklep średnio,bądź wielkopowierzchniowy ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *